Strona 202 z 663 PierwszyPierwszy ... 102 152 192 200 201 202 203 204 212 252 302 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,011 do 2,020 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #2011
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Wreszcie przyzwoity ruch . Każdy coś dorzuci i powstaje prawdziwa encyklopedia odchudzania po 40.
    Krótki meldunek i muszę znikać- jem małó, jeżdzę dużo i jeszcze spaceruję. Mam nadzieję,że jeszcze trochę chudnę. Ale nawet jeśli nie, to i tak mam się dobrze.

    Czego i Wam wszystkim bardzo życzę

  2. #2012
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To i ja dorzucę swoje "trzy grosze "
    Nie mam się czym chwalić , niestety. W dalszym ciągu jestem na etapie nowej mobilizacji, ale jakoś trudno mi zaskoczyć.
    Moja cierpliwość jest wystawiona na ciężką próbę, zwłaszcza jak czytam o waszych sukcesach


    SZCZERZE GRATULUJĘ

    I zabieram się do roboty, żeby wreszcie przestać marudzić i móc szczerze powiedzieć, że idzie dobrze

    Cieplutkie, słoneczne pozdrowionka


  3. #2013
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Kochane,
    Ale tu gwarno i miło...
    No cóż, nie wiem co mam powiedzieć, żeby nie demoralizować..... Na pewno nie mogę podać swojego wczorajszego menu, bo mnie Aganka opiórkuje....
    U mnie podobnie jak u Szane, czekam na długoterminową mobilizację i wytrwałość, bo teraz jest mi jakoś szczególnie trudno....

    Czarna, kochana Ty moja bizneswoman.....Tak trzymaj! Zaangażowanie w pracę, a już sukcesy zwłaszcza, działają świetnie na figurę i psyche! Kwiaty mówisz....Cudnie! Piękny i twarzowy biznes! Trzymam kciuki! A w domu to zaczynaj od szklanki niegazowanej wody mineralnej, wtedy pochłoniesz mniej żarcia...

    Szane, wiesz sama, że u mnie podobnie jak u Ciebie....Siostro Ty moja.... Ale damy wreszcie radę!

    Aganko, You are my idol! Tak trzymaj! A ze swojej zielonej garsonki uszyjesz wkrótce 2 albo i 3 zielone garsonki!

    Księżniczko, do gonienia Ciebie mam więcej niż 2 kiloski, bo na wykresie jest waga ze stycznia, a teraz brakuje mi do niej 2-3 kg, a nie zmieniam wykresu dla mobilizacji własnej,....Z którą coś kruchawo ostatnio....

    Jado! Mąż nie zna nowej mody. Teraz na topie jest strzyżenie asymetryczne i krzywe włosy są cudne! Nie pracuj tak dużo, bo mało Cię będzie na forum i co my bez morskiej bryzy zrobimy?....

    Krysial? Co będziesz robić u koleżanki? To ciesz się, że jesteś tak rozrywana, bo to oznaka tego, że Cię kochają! A do nas wracaj jak najszybciej!

    U mnie dzisiaj na koncie 700 kcal, więc muszę na obiad zjeść coś kulturalnie niedużego i spróbuję poćwiczyć. Nie wiem jak będzie, bo jestem podziębiona, właśnie wróciłam od lekarza i dostałam niestety antybiotyk....Gardło mnie wykańcza i łęb pęka....

    Mocno was cmokam, pa!

  4. #2014
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Szane
    pomarudzić dobra rzecz, byle nie za dużo. Ponieważ w fazie marudzenia już jesteś to teraz przed Tobą same sukcesy. Tylko nie bierz przykładu z Aii, bo ona ciągle tylko o balach i kolacyjkach, a nam trzeba ascezy i postu.
    Swoją drogą to Aia była zimą lokomotywą tego wątki i wszystkie nas mobilizowała .I chwała jej za to.

    Niedługo wakacje to i imrezki się skończą, więc będzie łatwiej.

    Ja się też długo nie mogłam zmobilizować , a i tak muszę uważać na ppokusy - dzisiał w postaci kotletów mielonych. Na szczęście zjadłam tylko 3, były drobiowe i towarzyszyła i micha surówki z kapusty.

    Myślałam, że tylko u nas tak dzisiaj wieje, ale okazuje się, że całe forum wywiane.

    Hej, gdzie frakcje południewe, środkowe i inne??????

  5. #2015
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie o poranku

    Mimo zimna dziś przynajmniej słonko świeci Już trochę radośniej patrzy się na świat.
    Może dziewczyny nie mogły dostać się na forum, wczoraj jakieś trudności były z logowaniem.

    Miłego dnia bez pokus



  6. #2016
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Też życzę wszystkim wsiewo charoszewo.....

  7. #2017
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Aia...dasz radę...troszeczkę silnej woli i zobaczysz że te kiloski same uciekna A tak z innej beczko...:P W koncu sloneczko wyszlo !!! Buziaki :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  8. #2018
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gdzie to słoneczko???? Bo u nas zimno, buro i ponuro
    Oczy same sie zamykają a tu tyle obowiązków czeka , ratunkuuuuu.
    Pozdrowienia

  9. #2019
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka,

    a u nas w 3City słońce Ale i wiatr .

    Wiatr jest nieodzownym elementem naszej aury, gdy nie wieje, to....czegoś brak
    No przynajmniej mnie brakuje, ale ja jestem czasem dziwnym człowiekiem i lubię podmuchy wiatru, bo mi chłodniej na pyszczku :P Hmmmm, ale logika, co

    Ech, CZARNA to Ty w pięknym i pachnącym interesie robisz
    Kwiaty, hmmm, nawet nie zastanawiałam się, że ktoś musi je najpierw wybierać, a potem sprowadzać. Ot durna baba ze mnie Ale to tak jest, że spotykając się z czymś na codzień nie zastanawiamy się, jak do tego dochodzi, że to mamy. Uch, ale częstochowskie rymy

    I pewnie stąd się wzięło pytanie- Dzieci, a skąd się bieże mleko? A odpowiedź dzieci to, że - Z kartonika z lodówki

    No dobra szczypaweczki moje, usmiechów na buźkach tak ciepłego, jak słońce i chudniecia tak szybkiego, jak nadmorski wiatr

    Papapapapaaaaaaaa

  10. #2020
    FICANKA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM!!!

    Ale sie naczytałam waszych poscików! Wreszcie znalazłam czas aby tu troszke zajrzec

    U mnie bez wiekszych zmian,niestety.Waga skacze jak zwariowana,raz jest 70,raz 73 bo i ja sie zachowuje jak niespełna rozumu Raz pare dni głoduję,potem zachowuję 1000 cal a potem zjadam 30 dag ciasteczek ,albo zjadam w szkole 2 daniowy tłusty obiad.( własnie mnie po nim zołądek boli) Jestem jakaś niestabilna i nie radzę sobie ze sobą
    No ale dośc tego marudzenia! Co chciałam to mam! Brzuch mi prawie na kolanach lezy

    Dobrze,ze pogoda dzis słoneczna to i nastrój pomimo obzarstwa inny.
    Pozdrawiam serdecznie moje współtowarzyszki niedoli. Ficanka.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •