Strona 201 z 663 PierwszyPierwszy ... 101 151 191 199 200 201 202 203 211 251 301 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,001 do 2,010 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #2001
    Awatar ajka3
    ajka3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2004
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    8

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki!

    I ja wracam jako ta marnotrwana Chociaż czasu nie marnotrwiłam - pracowałam jak mróweczka, a własciwie mały pisarczyk Dzisiaj rano postawiłam kropkę i teraz trochę poczekam na rezultaty. Oczywiście przez te zajęcia umysłowe o diecie czy ćwiczeniach nei było mowy. O niczym nie było mowy - sprzątaniu, gotowaniu, mejlowaniu, czytaniu, oglądaniu! Jak skończyłam, to odżyłam!!! Nagle wolność i swoboda. I dziewczyna młoda - czyli ja :P NIestety przez te obowiązki nie byłam na imprezie 20-lecia matury A to miała być taka świetna mobilizacja... Nic to. Za 5 lat następny zjazd
    Wracam więc do starych postanowień - mało kalorii, dużo ruchu itp. Cośkolwiek mam nadzieję zrealizować, no bo i lato coraz blizej i ciała coraz więcej się pokaże Niejaką przeszkodą będą wyjazdy, bo znów zbliża się mój sezon występów gościnnych (będę w czerwcu w Radomiu i Kaliszu - kogo odwiedzić? , ale mam nadzieję, że jakiś postęp w osiąganiu slwetki idealnej aczkolwiek realnej będzie
    Witaj Krysialku! WIęc nadal jedziemy na jednej wadze?

    serdeczności

  2. #2002
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    KRYSIU~!!!!!!!!11 witaj :* bardzo jestem happy ze zawitalas do nas ...i ze wrocilas i wogole :P...brakowałao mi Ciebie :* Waga...? a co to takiego :P ???
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #2003
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Krysialku, jesteś wreszcie! To odpoczniesz w domu po tych wojażach....Przy truskawkach, kochanie, nie przy ciasteczkach, nie nie nie.....
    U mnie okresy grzeczności, ale rozprzęgłam się nieco w weekend, więc dzisiaj wracam w ryzy 1500 kcal. Rano nie zdążyłam poćwiczyć, ale z pewnością zrobię serię wieczorem, szkoda że u nas leje, bo poszłabym chętnie na moją godzinną rundkę wałem nad rzeką.....

    Ajka, cudnie, że skończyłaś mrówczą pracę! Teraz czeka Cię sama przyjemność: basen....limit kalorii....chude potrawy....

    Czarna, businesswoman kochana! Zostaw na trochę interesy i napisz co słychać w świecie polskich przedsiębiorców?....Możesz zdradzić czym się zajmujecie?....

    Księżniczko, niedościgły Ty mój wzorze! Ja też chcę 7 z przodu!!!!

    Jado, zaśliniłam się na muszelki z kremem.... Ale Ty twarda sztuka jesteś!

    Aganko, jak tam zielona garsonka?.....

    Szane! Życzę szybkiej 7!!!!!!!! I cierpliwości pielęgniarskiej! Mój chłop już lata...kuśtykając co prawda, ale wyskoczyła pilna robota, więc jeździ do biura na cały dzień....A jak wraca, to leży biedak z nogą w górze....Za szybko wrócił do roboty, ale nic nie poradzę, to typ odpowiedzialnego pracoholika.....

    Pozdrawiam i życzę wszystkim sukcesów na drodze zdrowego odżywiania!

  4. #2004
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Wróciła gospodyni, i od razu pojaśniało.

    Krysial
    mam nadzieję , że smutki potopione i zostały same wesołki.Podjadanie podczas gotowania jest niestety bardzo zgubne. Jem znacznie więcej i ciągle wydaje mi się, że prawie nic nie zjadła. A jakby to zebrać razem do kupy w jedną michę to byłaby to micha że ho,ho...
    Ale przecież trzeba wszystkiego porządnie popróbować

    Ajka
    gratuluję zakończenia wielkiego dzieła.Takie pisarstwo to prawie jak ciąża.
    Mam nadzieję, że w swoich podróżach pokraju zajrzysz też nad morze, jesteś oczekiwanym gościem.A może uchylisz rąbka tajemnicy co to za wiekopomne dzieło?

    Aia, Jado
    demoralizujecie i dziesiątkujecie szyki tymi balami i opisami smakołyków. Natychmiast grzecznie do szeregu. Garsoka zielona się poluzowała. Ponieważ mam nadzieję na jeszcze większy luz, wię odwiesiłam ją do szafy. Zmniejszę ją bardzej drastycznie za jakiś czas. ( optymistka ze mnie ). Ale co tam.

    Z dietą sobie jakoś radzę, nie obserwuję moralniaka. Jeżdżę ambitnie na rowerze. Kondycja się poprawia, bo 4 rundy robię już w czasie dawnych 3.

    Zrobiłam sobie nową fryzurę. Łaziłam po mieście, weszłam się umówić do mojej fryzjerki na jakiś odległy termin, a tu okazuje się, że jakaś klientka nawaliła i jest wolne 40 min. Grzechem byłoby nie skorzystać. Moi faceci powiedzieli, że świetnie i że z kobity zrobiłam się dziewczyną. Bardzo zrobiło mi się przyjemnie.

    A i jeszcze czymś muszę się pochwalić. Co drugi dzień wieczorem drałuję z mężem nad morzem przez co najmniej godzinę.
    Powoli staję się wzorem do naśladowania. Mam nadzieję, że 14.06 podczas ważenia spotka mnie zasłużona nagroda.

    Dla Szane, Księżniczki, Czarnej, Matkimafii, Ficanki ( a gdzież ona...) ciepłe wietrzne pozdrowienia

  5. #2005
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam kochane kobitki wreszcie jakiś ruch w temacie, a już myślałam , że wszystkie byczą się na wywczasach , u mnie pracowicie , męcząco i nieco odpuściłam gimnastykę, ale za to zaostrzyłam dietkę.
    Wczoraj przejrzałam zasoby w swojej szafie i okazało się , że jak większość kobiet- ja nie mam co na siebie włożyć. Wszystko wisi jak na wieszaku. Jestem zachwycona, choć czekają mnie kolejne wydatki odzieżowe, bo stare sukienki nie bardzo nadają sie do zwężania.Wszystko poleciało tylko nie uda- cały czas liczę, że może którejś uda się wynależć skuteczny sposób na te partie ciała, nawet błotne okłady nie ruszyły tego cholernego tłuszczyku. Ale i tak się cieszę, bo mnie ludzie przestaja poznawać na ulicy . A teraz z niecierpliwością czekam na wakacje, żeby wzmoc aktywność fizyczną . Pozdrawiam wszystkie cudne dziewczyny dziś niestety tchnieniem deszczu

  6. #2006
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    to sie porobiło -znowu musze jechać -ale tylko na dwa dni --odmówiłam koleżankom
    ale nie daja mi żyć .Teraz miałam telefon i koleżanka mnie zjechała jak burą suke.
    No i niestety mam 12 godzin do wyjazdu --matkooo...w co ja sie ubiore .
    zaraz biore sie za gotowanie -bo staruch jeszcze o niczym nie wie.
    A tak obiecałam sobie schudnąć -a tam -niestety ..alkochol tez ma kalorie .
    Czarna fajnie masz i taka praca zobowiązuje kobiete bycia elegancką
    wszyscy Cie najpierw podziwiaja a potem słuchaja.
    Aia skad wiedziałas ,ze dzisiaj wrąbie miche truskawek -- chciałam sobie lody zrobić --no i niedożyły -chyba troche przesadziłam . :P
    Ja też staram sie do 1500 i jakos przestałam chudnać
    Aganna -plaża ,morze, fajnie ..przy takim powietrzu to i zdrowo sie chudnie
    tego to Ci zazdroszcze --ja morze widziałam chyba z 10 lat temu.
    narazie -buziaki --bo musze wziąć sie za gary

  7. #2007
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, heeeeej :P

    Ale numer To kolejne miejsce, gdzie zaglądam i jestem za Aganną :P
    Jak tak dalej pójdzie to pomyśli, że ją... śledzę

    A co ciekawsze także dziś do fryzjera zawędrowałam i dokonałam sporego cięcia na mej głowie, bo z tego co zostało warkoczy już się pleść nie da
    Mąż skomentował to tak - hmmm, a czemu masz takie krzywe te włosy
    Ech, nie zna się na nowym "dizajnie" A ja mam poprostu proste włosy, które wymagają dobrego strzyżenia żeby cokowielk było widać i żeby potem się układały, bo inaczej plaskacz vel plastuś na głowie

    Teraz szykuję się do kolejnego maratonu w pracy, który zakończy się .... urlopem :P w początkach lipca.
    Z tym, że w tym roku urlop wygląda bardzo nieurlopowo, bo:
    krótka wizyta na Śląsku w związku z koncertem U2 i grillem u Dofy i Lorilaj - dziewczyny z topika pt. Odchudzanie po 60-tce,
    tapetowanie, a z tym wiązać się bedzię jeszcze parę spraw meblowo-wyposażeniowych mojej minichałupki.

    No i dlatego teraz studiuję książkę pożyczoną od koleżanki "Kolory w domu" , lecz czeka mnie przede wszystkim rajza po sklepach aby zobaczyć co jest w ofercie i na co mnie stać

    Buzioki dla WSYSTKICH, a Ty Krysialku to już niezły "włóczykij" jesteś

    Pozdrawiam , paaaaaaaaaaaaa

  8. #2008
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Eh Krysiu a Ty znowu uciekasz... ale nic...jak mus to mus...mam nadzieje że wypoczniesz, uda Ci sie wypad i będziesz nadal dzielnie dietkowała
    Aia ...no poczekaj...to w takim razie ja już Cię zmobilizuję...jeszcze 2 kiloski i też będzie 7 zaraz zobaczysz ze mnie dogonisz a potem przegonisz...a potem to juz Ty bedziesz moim wzorem
    Aganno! Dziekuje za pozdrowienia A co za fryzurke masz? dluga? krótka...? Kolorejk tez zmieniłaś ?


    Pozdrawiam :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  9. #2009
    czarna40 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    jak fajnie!!!!!!Jak nas duzo znowu.
    No witajcie dziewczyny!!!!!!!!
    Ja dzisiaj zaknelam drzwi za ekipa remontowa.KONIEC!!!!!!!!!
    Nareszcie.Teraz sprzatanie wielkie mnie czeka.Ale juz mam umowiona pania,bo sama ni cholery nie dam rady.Umyc trzeba kazda szafke.A w domu przaktycznie nie bywam.
    Czy moge zdradzic ,czym sie zajmuje.?Sprowadzam kwiaty z Holandii.To cholernie trudny temat,nie wiedzialam w co sie pakuje.....Ale dam rade....Jakem Czarna....
    Z braku czasu przestalam notowac ,co jem.A nie jem nic przez caly dzien w pracy,bo po prostu nie mam czasu,tylko kawa goni herbate i znowu kawa,a jak wpadam do domu po poludniu to wymiatam chyba wszystko,co jest...no troche przesadzam,ale nie jest to nigdy z rozsadkiem i policzone ,jak kiedys.Slodyczy nie jem(chociaz dzis lody moje ulubione orzechowe w sklepie mnie napadaly,ale je pogonilam),pieczywa tez raczej nie....A waga stoi...
    Krysial,jak milo ,ze wrocilas,jakos tak pusto bez Ciebie,Z ta biznesowaniem to jest tak ,ze na dbanie o siebie tez nie bardzo jest czas.Dzis wlasnie nadrobilam zaleglosci nieco i peelingowalam sie ,maseczkowalam,masowalam ,foliowalam.Teraz tylko fryzjer mnie sciga,zazdroszcze Aganno i Jado,ze juz wizytki macie za soba.Musze od Was wyczochrac adresadresy waszych fryzjerek,moze mi wymysla jakas fryzure,ktorej nie trzeba ,czesac ,ukladac,tylko przeczochrac rano palcami i juz...
    Ajka,to Ty jestesKatarzyna Grochola i wlasnie wyrzucisz na rynek kolejne przygody Judyty.Nieee,Ty cos ambitniejszego tworzysz....Powiedz,powiedz,co...?
    Aia,strasznie dawno Cie ,kochana nie bylo,ale widze ,ze fason trzymasz,zamelduj ,jak tylko sukces bedzie wymierny.
    Aganna,czekam tez na meldunek 14.06,jestem przekonana,ze nawt Ciebie zaskoczy.
    Ajka,nie martw sie ,ze nie bylas na tym balu,za piec lat bedziesz taka Lasencja,ze jeszcze naprawde im pokazesz,chociaz i teraz moim zdaniem ,nie brak Ci nic a nic-tylko moge ci zazdroscic...
    A nad morzem rzeczywiscie jestes mile oczekiwanym gosciem,z Jado i Aganna bedziemy sie przescigac,ktora ma Cie ugoscic.
    Ojej,koncze,choc pewnie moglabym jeszcze tworzyc.
    Pozdrawiam WSZYSTKIE,ktorych tu nie wymienilam.
    Matkomafii,tez chcialabym ,zeby mnie nie poznawali na ulicy znajomi,ale mnie nie da sie nie poznac,jestem charakterystyczna.....hi,hi,hi,hi.A z biodrami tez mam problem....
    Pozdrawiam raz jeszcze.Ficanka,gdzie Ty?
    Pa.

  10. #2010
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny

    wszystkie głowa do góry i my hoooooop do góry na pierwszą stronkę

    Paaaaaaaa

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •