Coś nam się wątek przykurza, dobrze ,że choć Aia czuwa i Ruda, to nie jesteśmy na jakiejś szarej końcówce
Ruda
małe ,a cieszy. Zawsze to jakiś sukcesik jest. Tylko tak dalej.
Aia
jak tam Twoje wyczyny sportowe? Może jesteś ciągle między jednym ruchem a drugim i nie zdążasz zbyt dużo poklikać....
U mnie też dzień sportowy. Rano 5 rundek rowerem(zwykle 3) - dwie godziny jazdy. Potem kilka razy przebieżka przez miasto.
Dlatego z czystym sumieniem zadłam świąteczne lody z owocami. Poza tym to tylko ryba po grecku z ogromną ilością warzyw.I to wszystko też przed 19.00.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, wracajcie i piszcie, bo mi was tu potrzeba...
Zakładki