Krysialku - nie wiem jak u ciebie ale u mnie jest cieplutko, zupełnie inaczej człek funkcjonuje w taka pogodę, co ja widzę - naleweczki - a to nie jest kaloryczne
pozdrawiam
Krysialku - nie wiem jak u ciebie ale u mnie jest cieplutko, zupełnie inaczej człek funkcjonuje w taka pogodę, co ja widzę - naleweczki - a to nie jest kaloryczne
pozdrawiam
Krysialku pozdrawiam tak cieplutko jak cieplo bylo dzisiaj u nas
witajcie kobitki
Ja dzisiaj nad Odra chciałam sie poopalać ale durnowata nie wzięłam
niczego na komary pogryzły nas straszliwie -ani papierosy ani wóda im nie przeszkadzała -zjadliwe bestie . Teraz siedze w bomblach i spirytusem salicylowym sie nacieram .
witaj Ajka wreszcie wróciłaś z wojazy -
Bewik -mój staruch -bez spacerów nadaje jak traktor -dlatego wole spać w drugim pokoju
Luizek a ja myśle ,ze naleweczki sa kaloryczne -bo tam kupa cukru -
no i nie wiem dlaczego wódka czysta 50-g ma 100 kal właśnie sprawdzałam teraz
i jestem rozczarowana bo mam na koncie 300 kal wiecej a ja myślałam ,ze czysta
to jak woda bez kalorii.
Misialka -właśnie dzisaij jeszcze nie ćwiczyłam i zastanawiam sie czy warto..
a tak miło siedzieć przed kompem --tyle ,ze po ćwiczeniach -kręgosłup
mnie mniej boli --chyba sie zaraz zmusze .
lecę do dentysty więc tylko wpadłam sie przywitać, miłego dnia
Witam ,dawno tu nie kukałam i dalej nam pytanie??? czy szane cosik sie odezwała i czy ktos cokolwiek wie o niej???????????//
A u mnie sie nic nie zmieniło!!!!!!!!!!
Życie mnie pokopało ech te durne życie
pozdrawiam wsio tych co mnie jeszcze pamiętają.
Do następnęgo sklikania Fita
Krysialku,fraszki masz dobre, ha, ha, ja w nocy nie slysze zeby nadawal jak traktor, ale jak gdzies nie ma checi isc, a go na sile wyciagne, to dostaje sapawki ,ze nie ma sil sie odzywac, ale po wczorajszym spacerku jest zadowolony, nawet dzisiaj sie braciszkowi pochwalil,ze bylismy na dlugim spacerzemój staruch -bez spacerów nadaje jak traktor -dlatego wole spać w drugim pokoju
Pozdrawiam
witajcie kobitki
Fita - witaj -dawno ciebie nie było --wyrazy współczucia cokolwiek sie stało
i zycze ci teraz pogodnych dni . Co do Szane niewiem kompletnie nic
myśle ,ze ma dużo pracy -bo syn z synowa sie wprowadzili --
wpadnij jak bedziesz miała więcej czasu .
Gdzieś wyczytałam -jak cie to pocieszy :
" nie płacz ,że coś sie skończyło --tylko ciesz sie ,że tobie sie przytrafiło"
Luizek -chyba nie bolało ? teraz taka technika i dentysci jak widać nie strajkują
Bewik --to dobrze ,że twój mąz jeszcze od czasu do czasu daje sie wyciągnąć na spacer
bo mój tylko na piwo -bo dalej to nogi go bolą.
Dawno matkimafii nie widziałam ,czarniutka chyba zapracowana
a ficanka to juz nas zapomniała całkowicie.
buziaczki
Zakładki