-
Witam słonecznie
Właściwie napisałabym wszystko to samo co Ajka, nie będę się więc powtarzać
Ajeczko pysznej zabawy
Jado wysmażyłam do ciebie epistołę na "314"
Trzymajcię się wszystkie bardzo dzielnie, niech dzisiejszy dzień będzie udany pod każdym względem
-
Witam,witam rownie slonecznie,bo pogoda u nas cudowna.
Wpadam na chwilunke tylko zameldowac sie,czytam codziennie kazdy post,uzalezniona jestem jak wiekszosc z nas,tylko cos mi weny ostatnio brak,ale nastroj mam ekstra,bo od poniedzialku trzymam fason i bilans mam 1,6 kg w tyl,a zaczelo sie od poniedzialkowego wodnika.
Kocham was,kocham,kocham.......
Pozdrawiam
-
Witam wszystkie panie, bo chyba jesteśmy tu same?
Pogoda słoneczna poprawia nastrój i nawet dieta Kopenhaska wydaje się nieuciążliwa. No nie wlaśnie przyszedł kolega z pracy i częstujemnie czekoladkami O BOZE!!!!!!!!!!
Nie dam się!!!!
I wytrwałam
Dlaczego wszyscy patrzą na człowieka na diecie jak na raroga?
Wcale mi nie pomagaja tylko kuszą, dobrze że słodyczami ja na nie nie jestem bardzo pazerna
-
To jeszcze raz ja
Ajka, ja nawyki żywieniowe to ogólnie mam dobre Tylko, że za jakby tu określić; lodówke za czesto otwieram
-
Wiajcie
Dzisiaj bez wpadek, kalorii 1350.
Przed nami 2 dni wolnego, trochę się tego boję, lodówka w zasięgu ręki przez cały dzień
i kusi
Pozdrawiam serdecznie
-
No to już niedługo będzie sobota (jakieś 50min zostało), chciałam coś mądrego napisać , ale weny mi zabrakło
No, a poza tym naleciało się do pokoju pełno różnego latającego robactwa , brrrrrrrrr , chyba muszę któreś uśmiercić , bo nie da się spać.
Z serdecznościami , senna już - Jado
-
Miłego dnia
Trzymajcie się kobitki, bardzo bym chcieła po weekendzie czytać same radosne wpisy
No jak tam będzie tak czy nie Która się postara
Zgłaszam się jako pierwsza
-
A ja druga, Szane!
Mam nieco ułatwiona sprawę, bo dzięki dyżurom weekendowym popołudnia i wieczory będą o samej wodzie. Za to teraz na śniadanko wykańczam tort jogurtowy (zaliczam 200kcal)
Wczoraj byłam w tej Tatralandii - enklawa słońca! Do Tatr chmurzyska i zmino, a tam w miarę ciepło (tylko trochę wiało), ostre słoce (spaliłam ramiona i plecy!) a nad Tatrami cały czas widać było ciężkie, ciemne chmury... Baseny fajne, zjeżdżalnie przerażające (na jednej zaparło mi dech, na innej poobijałam sobi ekość ogonową), najlepsze te gorące, ale am zbyt długo siedzieć się nie dało.
Jadłam wczoraj piknikowo-udko z kurczaka, jakeś kanapki, nawet Prince Polo, kawa mrożona - było to tak chaotyczne, że trudno powiedzieć ile. Chociaż nie, spróbuję jednak zliczyć...
LICZĘ
Hehe - to już chyba weszło w krew! Wyszło 1260kcal - a wczoraj nic a nic się nie kontrolowałam!
pozdrawiam
-
Czesc dziewczyny
Dokladnie dzisiaj rozpoczynam trzeci miesiac mojej drogi ku zdrowiu
Bilans dotychczasowy to 11 kg w dol
Dzieki Wam wszystkim ,za towarzystwo i wsparcie, o Boze zrobilo sie jak na akademii
Generalnie-jestem bardzo zadowolona, pierwszy raz wytrzymalam tak dlugo i jeszcze nie mam dosc, a co najwazniejsze efekty sa widoczne
Powinnam jednak zmobilizowac sie do jakis cwiczen, tak trudno wypedzi mi lenia
Ale zycie i tak jest piekne pomimo nadal nie zalatwionych moich klopotow bankowych, mam nadzieje ze dobre duchy czuwaja i wy tez trzymajcie za mnie kciuki
Sobota kumulacja w lotka moze sie uda
Wypoczywajcie zdrowo PaPa
-
Miłej niedzieli kobitki
Cicho tu jakoś, pewnie wszystkie na łono natury wybyły
Elach twoje wyniki są naprawdę super . Zdecydowanie jesteś MISTRZYNIĄ
Mimo kłopotów, tymi osiągnięciami powinnaś bardzo się cieszyć
Życzę ci żeby wszystko jak najszybciej skończyło się bardzo pomyślnie
Ajka jak się trzymasz
Jutro dzień wodnika, ciekawe ile nas wystartuje Ja chyba tak, choć trzymanie dwu srok za ogony może okazać się ponad moje siły
Zobaczymy jutro.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki