Strona 661 z 663 PierwszyPierwszy ... 161 561 611 651 659 660 661 662 663 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,601 do 6,610 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #6601
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę, że tu bardzo wakacyjnie. Miałam przez pewien czas problem z kompem, bo mnie wywalało z internetu, a problem z dietką to mam wiecznie. Latwiej mi było dotychczas liczyć kalorie , ale od tak dawna nie mam żadnych efektów, że muszę coś innego wymyślić. Wreszcie trafiłam na rozsądną panią doktór , która zasugerowała mi wizytę w dobrej poradni leczenia otyłości i powiedziała , że jak się zdecyduję jechać, to da mi skierowanie. Ponieważ trochę wiem,czym to pachnie zaczęłam już prowadzić zeszyt posiłków , żeby nie zaczynać od 0 bo to dosc daleko i wyprawa na cały dzień. Ale chyba się zdecyduję bo sama sobie nie radzę jak widać. Może ustawienie diety przez fachowca będzie skuteczniejsze, może dadzą skierowanie na jakieś badania. Mnie gubią nie tyle słodycze, bo potrafię się ich wyrzec, co wieczorne spotkania towarzyskie przy kolacji i winku. Pozdrawiam serdecznie i biegnę korzystać z piękniej pogody

  2. #6602
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Pozdrawiam Krysialku serdecznie, pewnie kiedy Ty wrócisz to ja właśnie będę na urlopie, więc na zapas buziaczki przesyłam
    Wracaj wypoczęta i lżejsza [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  3. #6603
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    a krysialek pewnie sie objada takimi pyszniosciami

  4. #6604
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Krysialku - wiem ,ze Ty jeszcze u Mamy ,ale pozdrawiam serdecznie

  5. #6605
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Krysialku buziaczki przesyłam

  6. #6606
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Owoce na Misialkowym zdjęciu bardzo apetyczne!
    Krysia napewno od ONych nie stroni
    pa!

  7. #6607
    bozena Guest

    Domyślnie

    Krysialu długo Cię jeszcze nie będzie ? Wracaj tu do nas.Smutno bez Ciebie.

    Buziaki.


  8. #6608
    Awatar poziomka
    poziomka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    686

    Domyślnie

    Wpadam zostawić buziaki na całe 2 tygodnie Pozdrawiam cieplutko z nadzieja, że mnie nie zapomnisz i choć w myślach będziesz trzymać kciuki żeby moja silna wola tez nie wzięła sobie urlopu
    Trudno będzie bez Was wytrzymać [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
    zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...
    Moje początki A tu ja w całej okazałości

  9. #6609
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Wpadam z inspekcja i nadal nie widze . Pozdrawiam serdecznie i czekamy tutaj na Ciebie .

  10. #6610
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witajcie
    wróciłam wreszcie i ciągle jeszcze łaże rozmamłana.
    Przytyłąm jak zwykle a miało być odwrotnie . No cóz owoce-niestety
    nie umiałam sobie odmówić -czereśnie ,wiśnie ,morele .
    No a teraz jabłka -klęska urodzaju .
    Przywiozłam całą torbe -ale połowe porozdaje ,żeby nie wodziły na pokuszenie.
    to tak już mam tutaj siedze trzy tygodnie zwalam kilogram po to by u matki w błyskawicznym tempie nabrać . Mimo iż staram sie liczyć .
    Wieczorem okazuje sie ,ze mam skleroze -bo kartka z menii
    dłuższa od epopeji .
    Matkamafii -mnie chyba to samo gubi ,zreszta te kalorie im bliżej wieczora to szybciej nabijają -czego wcale nie czuje po żołądku -bo chetnie bym coś jeszcze dorzuciła.
    Nam psycholog jest potrzebny a nie dietetyczka .
    Ja bynajmniej wiem od czego tyje a łakomstwa nie potrafie czasami opanować.
    Po za tym u matki ciągle coś szykuje podaje ,goście ,przyjaciele znajomi
    kawki ,herbatki toaściki ,piweńka zakuski -masakra -
    Jak tu łapy przy sobie utrzymać -nawet jak sie nie jada słodyczy to też
    zawsze jest co ogryzć
    Dziewczyny serdecznie dziękuje za utrzymanie mojego wątku przy życiu zaraz zajrze co u was nowego i czy szczęki nie zgubie z zazdrości.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •