Strona 93 z 663 PierwszyPierwszy ... 43 83 91 92 93 94 95 103 143 193 593 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 921 do 930 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #921
    elach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-05-2004
    Posty
    11

    Domyślnie

    Czolem wieczorem

    Aganna ja moge chyba okreslic sie weteranka dnia wodnika bo stosowalam go co poniedzialek przez trzy miesiace

    Zapoczatkowala go chyba Krysial a poniedzialek wydawal sie najlepszym dniem bo jak wiesz w sobote i niedziele roznie bywa z nasza dieta
    Ja nie zaobserwowalam u siebie zatrzymania wagi czy tez tego ze po wodniku idzie ona w gore, bylo wrecz odwrotnie.
    Mysle ze dzieki temu wazenie wtorkowe sprawialo mi radosc
    Jak pisalam wczesniej dzien wodnika nadal bede stosowala w poniedzialek ale na wage nie wejde tak szybko zeby nie dostac szoku
    Tak sobie mysle ze na pokute za to miesieczne podjadanie powinnam tez wodnikowac w piatki

    Dzisiaj moj dzien to porazka ale jak sie nie zaniedbam w codziennych rozmowach z wami to napewno powroce na droge cnoty

    Szane naprawde zaczynam sie juz martwic nie na zarty,odezwij sie

    Do napisania PaPa

  2. #922
    elach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-05-2004
    Posty
    11

    Domyślnie

    Jeszcze jedno , Aganna napisz co to za dziwna zupka
    Iile ma ckal
    Zycze smacznego

    Jeszcze raz do jutra

  3. #923
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Zupka jest z różnych ryb, dzisiaj dorsz i łosoś, na rosole warzywnym.Do ugotowanej sypie się ile kto lubi(jalubię duuuużo) płatków migdałowych, koperku, cytryny i troszkę rodzynek.
    I teraz jeszcze 15 min pogotować.
    Pierwszy raz jadłam taką zupę w Kazimierzu ''U Fryzjera" i przepadłam. Tak dłuko próbowałam w domu, ą zrobiłam taką samą. Jest świetna na dietę, sycąca, a kalorii ma tyle ile te ryby i migdały, w sumie na spory talerz będzie pewnie ze 100.Ja nie liczę kalorii, ale tak na oko to chyba będzie tyly. Można zdjąć z niej tłuszcz, ale jest go naprawdę niewiele i jest rybi, więc raczej zdrowy.

  4. #924
    Awatar ajka3
    ajka3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2004
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    8

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki!

    Mam problem z wejsciem na FORUM Domowy komputer mnie nie wpuszcza Już nawet wywaliłam firewll (groza!), wysztkie ustawienia wyglądaja OK, a nie mogę ani wejść bez logowania, ani zalogować się, Dzienniki też nie wpuszczają. CO TO MOŻE BYĆ!!!

    Przez ostatnie dwa dni jem jak opętana, ale to już stało się tradycję w okolicach pełni. Jutro księżyca ubywa, więc może i wagi ubedzie

    Czarna - Piwniczna jest ode mnei o rzut kamieniem! Zresztą od przyszłego tygodnia będę tam ciągle - prawie cały listopad! W lutym musimy się spotkać!

    Elach- witaj po przerwie! widzę, że nadal z Ciebie twarda zawodniczka - zazdroszczę i podziwiam

    Joko - ależ Ty nadal trzymasz dietę! Zostało coś jeszcze na Tobie oprócz skóry i kosci?

    Aganna - aż mi ślinka lecie na tę zupkę!!! Muszę ugotować, jak tylko będę miała trochę czasu!

    Pozdrawiam Was Wszystkie, nie mogę dłyużej pisać, bo jestem w pracy. Może uda mi się w końcu przełamać te fochy komputera w domu...

    całusy

  5. #925
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Elana
    Ty się tylko czasem nie przyzwyczajaj do tej "9". Na razie ona ma być celem tymczasowym, ale tylko dla mnie!

    Elach
    dięki za informacje o Wodniku .Jeśli dzisiaj wypiję to całe wino zgromadzone w lodówce, to jutro Wodnik jak znalazł.
    Ale w końcu za wytrzymanie z jednym facetem 15 lat należy się jakaś nagroda
    Mąż świętuje czekoladkami, to co ja mam robić Ale ja i tak wolę winko.

    Czarna
    Gratuluję "zguby" i tylko jej nie szukaj

    Ajka
    na zupkę zapraszam,już się powoli kończy a właśnie moje młodsze dziecko stwierdziło, że ono jeszcze zupy nie jadło!!!!! I nalał sobie niezgorszą miseczkę.

    Pozdrawiam barzo mocno wszystkie niewymienione też i idę świętować

  6. #926
    elach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-05-2004
    Posty
    11

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny

    Aganna wszystkiegonajlepszego dla ciebie i malzonka i wielu szczesliwych lat

    Wstyd bo nadal nie przylozylam sie do nauki wklejania obrazkow ale wyobraz sobie, ze tu jest piekny bukiet i buteleczka szampana

    Wczorajszy dzien byl bardzo golabkowy wiec chyba nie udalo mi sie utrzymac 1000ckal, a tak na marginesie to ile moze miec taki sredni golabek ?
    Aganna planuje dzisiaj dolaczyc do twojego wodnikowania ale zobaczymy czy sie uda bo juz z wieczorka zjezdza sie rodzina i bedzie trudno

    Czy wy nie macie klopotu z wlosami, bo mi okropnie wypadaja i nie bardzo wiem jak sobie poradzic.
    Bylam u dermatologa, niby nic sie nie dzieje, lykam cynk ale poprawy nie widze.
    Moze znacie jakies mikstury ?

    KRYSIAL, BATORKU, CZARNA, SZANE STARA GWARDIO BARDZO SIE OPUSCILYSCIE JESZCZE TROCHE I BEDE WAS WINIC ZA MOJ BRAK PARY

    A co z pozostalymi dziewczynkami czyzby nam wszystkim sie dietki zalamywaly.
    Jesli tak to tym bardziej piszcie,piszcie,piszcie, razem damy rade

    Wpadne wieczorkiem do napisania PaPa

  7. #927
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM,

    Oj, ELACH, chyba masz rację z tym zawalaniem dietki. W moim przypadku, niestety, tak jest. Wszystko padło na pysk i kwiczy

    Z wpisywaniem się też mam kłopot, bo czasu mam minus 100% (o ile w matematyce coś takiego występuje ). Dziś się na trochę do kompa dorwałam i głównie czytam, bo zaległości, że hoho, albo jeszcze więcej!!!!

    Moim życiem nadal kieruje chaos, więc nie wiem co będzie dalej, ale niczego nie mogę pozbierać poukładać, więc dietowanie i ruch poszły w kąt, a ja tyję w tempie przyrostu geometrycznego!!!!! ZGROZA!!!!

    I tym nieoptymistycznym akcentem kończę dzisiejsze odwiedziny.

    Pozdrawiam cieplutko (bo u mnie deszczowo i mgliście) - papatki

  8. #928
    Fita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-07-2004
    Posty
    1

    Domyślnie Witajcie miło

    :P Czytałam wasze posty zawzięcie,zastanawialam sie nad sobą przez cały ten czas mojej nieobecności na forum. Przemyślalam wiele spraw życiowych ale poważnie zabrzmiało,wnioski wyciąglam. Pomyślałam ,a co mi tam spróbuję jeszcze raz powalczyc ze sobą .Ale jest zwsze ale ,czy dam rade kto to wie U mnie nic się nie zmieniło waga stoi, Nawet nie beę sie rozgrzeszac ,bo i po co . żadna lampa mi jeszcze w głowie nie zaświeciła .Ale piszę troche chaotycznie,bo wiele bym chciała napisać .......cmokaski dla was wytrwałe kobitki FITA

  9. #929
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Nostalgicznie zrobiło się na"40" i jakoś tak melancholijnie.
    A ja muszę się pochwalic, że na własnej , eksperymentalnej dietce SCHUDŁAM następne 2 kg. To razem już pięć. Mam więc podwójny powód do świętowania. Sama jestem z siebie dumna, że świętuję tylko winem, a zamiast placków zrobiłam łososia w galarecie. W dodatku rodzina wcale nie protestuję, a nawet jest zachwycona. Do podjądania zapałeczki z 17% żółtego sera, łosoś wędzony, jabłka.

    Dziękuję wszystkim za życzenia, jakoś w tym roku straszne długo świętuję, ale na szczęście tylko winem bez innych "fanaberii"

    Postanowiłam też pdtrzymać dień Wodnika. Jak pomyślałam, tak zrobiłam.Wodnik był wczoraj i udał się znakomicie. Nawet nie wiew kiedy minął dzień.Dziszaj wcale nie byłam przez to bardziej głodna, wręcz przeciwnie.Niech żyje Wodnik

    Widzę,że jesień większość osób na forum nastraja niezbyt optymistycznie, Dla mnie to zawsze był najlepszy czas nadiety, porządki ,remonty, zmiany.Lubię jesień, jej spokój dostojność, melancolię, zwolnienie tempa, zadumę. Nie lubię wiosny, bo jestem wtedy szara, wygnieciona, wimięta, niepoukładana, dochodzę do siebie dopiero w końcu maja i w czerwcu jesrem gotowa żyć dalej.

    Pozrawiam wszystkie jesiennie, nastrojowo i optymistycznie. I piszcie, piszcie, piszcie, wesoło, smutno z weną i bez weny, ale piszcie

  10. #930
    elach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-05-2004
    Posty
    11

    Domyślnie

    Czolem dziewczynki

    Fita, Jado nic sie nie martwcie po niedzieli bierzemy sie ostro do roboty
    Dzisiaj wyjezdzam do rodziny wiec dzisiejszy i jutrzejszy dzien bedzie jeszcze rozpusta ale od wtorku basta
    Chyba zaczne od wodnika

    Aganna gratulacje i pisz pisz nam o twoich efektach to bedzie nam latwiej powrocic do dietkowania
    Napisz cos wiecej o swojej dietce

    Do jutrzejszego wieczora Papa

Strona 93 z 663 PierwszyPierwszy ... 43 83 91 92 93 94 95 103 143 193 593 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •