Wątek: LUIZEK na diecie

Do niedzieli chyba uwiniesz sie z tym remontem co??
na figurke dobrze robi ściera i podłoga na mokro

Za daleko mi uciekłas -a lubie mieć swoje koleżanki blisko
wiec do juterka

HURRRRRRRRRA JUŻ SKOŃCZYŁAM REMONT!!!!!!!!!!!!
WRACAM DO DIETY BO CHYBA MI SIE PRZYTYŁO ALE NIC TO , DZISIAJ BYŁAM NA BASENIE
SUPER

Luizek po remoncie przytyło sie????? to kto za Ciebie robił podłogi na mokro?

No nareszcie
A więc zabieramy sie do roboty
Basen super
A spowiedź jedzeniowa...gdzie

całusy Asia

Przepadła na tym basenie :P --ile jeszcze masz zamiar pływać -za dużo zrzucisz od razu --daj sobie luz

serwus,
wcale nie przepadłam na tym basenie tylko nie miałam czasu,a przytyłam bo nie chciało mi sie robic obiadów więc była pizza, pizza i ............pizza
ale koniec z tym obrzarstwem i musze sie zabrać za siebie.

Tak jest

"0" pizzy

Czekamy na plany odchudzaniowe...jakieś założenia...no i spowiedź

Bardzo udanego i dietkowego weekendu życzę

całuski Asia

Pzza --to bomba węglowodanowa -uwielbiam -ale jednak
wole nie kusić losu -nie wiesz jak to jest : nie wierz gębie połz na zebie
Ostatnio mniej licze bo goszcze bratową ,ale unikam węglowodanów
no i jakoś nie tyje -coprawda tez nie chudne --za dużo pokus
Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie wiec --trzymaj sie szczupło
i jak wróce -widzeCiebie laseczke

laseczka to ja już ni będę , nie ten wiek. dobrze że chociaż trochę sexu mi zostało. właśnie wróciłam z basenu, koleżanka znowu mnie wyciągneła, jest kochana.
jedziesz sie byczyć czy ciężko pracować? osobiści życzę ci tego pierwszego , po rodzinnej wizycie należy ci sie jakiś relax.
czekam twojego powrotu.
papatki