-
powrót po "latach"
a więc wracam , nie wiem na jak długo starczy mi siły ale znowu jestem. Zaczełam chodzić na aqua aerobic i moze wrócę do rolek. nie wiem narazie pada wiec rolki odpadaja.to mój pamietniku na tyle. dobranoc
MUSZĘ TO DOPISAĆ BO AŻ STRACH ALE NIE BYŁO MNIE TUTAJ RÓWNO ROK I WRÓCIŁAM DO STAREJ WAGI, DOPIERO DZISIAJ TO ZAUWAŻYŁAM, TO STRASZNE JAK JA MUSZE SIE PILNOWAĆ A JUZ BYŁO PONIŻEJ 90 KG, ZAŁAMKA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
dzisiaj też spokojny dzień. Sniadanie, obiadek i koniec. Narazie żadnego pojadania po 18. oby tak dalej.
[/url]
-
fajnie ze znalazlas swoj pamietniczek z zeszlego roku tym razem musi sie udac, ja tez niestety jadam po 22 i nie potrafie tego przyzwyczajenia wyplewic za zadne skarby z mojego zycia, poza tym slodycze maja nademna kontrole bede zagladala jak ci idzie, wiec chce czytac tylko DOBRE wiadomosci!!!
-
Witaj Luizek
Fajnie ze wrocilas Wiesz mi tez czesto sie chce jesc wieczorkiem pije wtedy bardzo duzo czerwonej herbaty...
Mam nadzieje ze teraz juz nie popuscisz i bedziesz dzielnie dietkowac...
Dzien za dniem bedzie mijac a Ty bedziesz coraz szczuplejsza...
Mowie Ci warto Kazdy zzucony kilogram bedzie Cie jeszcze bardziej mobilizowal do dietki
Trzymam kciuki Dasz rade
-
dzisiaj pełna klapa. miałam zakończenie sezonu u syna w klubie i było grilowanie i piwkowanie. nie wiem ile kalori i niechcę otym myśleć. na szczęście to juz koniec. we wtorek aqua aerobic a w poniedziałek moz rolki. zobaczymy. to był bardzo sympatyczny dzień lepiej nie psuć go liczeniem kalorii.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
jakby to napisać dzisiaj to pełna klapa. waga w górę zamiast w dół. nic to wieczorem idę na wodny aerobik i super
-
i co ztego że poszłam na aerobik jak mojemu mężowi zachciało sie lodów z Maca w czasie spaceru z psem. I poszlismy tam i wrócilismy z zestawem. Horror !!!!!!!!!!!!!!!!!
strasznie mi wstyd zawsze staram sie aby nie brać kasy na spacer z psem ale chyba zrobił to spacjalnie. wcale nie chce abym schudła ale ja i tak schudnę.
-
Witaj Luizek
Niestety musimy sie wystrzegac takich bomb kalorycznych....mi tez nieraz sie zdarza a pozniej zaluje...Dzis tez cos za mna chodzilo ale zjadlam kisielek i przeszlo
Zycze Ci duzo wytrwalosci nie poddawaj sie
-
mam ambitny plan na najblizsze 1,5 miesiąca zaczynając od soboty. Będę ćwiczyć ćwiczenia Weidera ( chyba tak sie pisze) Zobacze jaki bedzie efekt. Tak naprawdę to nie zalezy mi na zrzuceniu kilogramów tylko na pozbyciu się brzucha. :P
-
i znowu zmarnowany dzień, wszystko byłoby OK gdyby nie te wstrętne słodycze chyba znowu zacznę brać chrom
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki