Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

EWCIA WCALE MI SIĘ HUMOR NIE POPRAWIŁ.
PODLE SIĘ CZUJĘ .
BUZIACZKI.

Ewace gratuluje

Ewa
laseczka z ciebie ,że hej,chudziutka jesteś naprawdę
A to kwiaty za wytrwałość

Cześć dziewczyny

Halinka fakt, obżarstwo nie jest zbyt zdrowe ale też nie jest zbyt częste . Powód to właśnie wielki brzuch i problemy z żołądkiem :P Ale bądź spokojna, przez następne dni będziesz słodycze mijać z daleka

Dzięki Psotulko

Alibabka żałuję że nie mam zdjęcia jak kiedyś wyglądałam w komputerze. W talii, to Ty szczuplutka jesteś, ja bym w pasie chciała jeszcze zrzucić kilka centymetrów

siringa dziękuję , opłacało się na pewno . Mam nadzieję , że nie zniszczę znowu tego później tak jak kiedyś

kinius33 nie mogę Ci pomóc, mam dużego psa, szkoda byłoby koteczka

honeyka dziekuję ta bestyjka bardzo lubi lizać , to taki jego sposób wyrażania miłości . zdjęcie en face ciężko mu zrobić , chyba że z zaskoczenia

evita bardzo spodobała mi się ta modelka

waszka z tych mieszanek warzywnych to zawsze staram się wybierać te bez ziemniaków , kukurydzy nie jem , zostaje na talerzu :P :P . Ostatnio to lubię tę chińską.

ILLA dziękuję

julisia dziekuję , i za kwiatki śliczne też

dzisiejsze menu
śniadanie
kiełbasa śląska 74g

obiad
wątróbka z cebulką 146g

kolacja
kiełbasa na ciepło 114g
ogórek kiszony 62g

B 71
T 45
W 8

kalorie 698

Kończę już , bo jestem jakaś padnięta dzisiaj, może to ten nadchodzący niż tak działa
Do jutra


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ewuś, gratuluję setnej stronki przy okazji chciałam zapytać, czy robiłaś chlebek optymalny i jak to jest z ogórkami konserwowymi?? nigdzie nie mogę znaleźć - są tylko kiszone, doliczać je tak samo??
pozdrawiam

Ewa, zgrabna dziewczynka jestes super laseczka
Dietka tez fajnie idzie i tak malo wegli dalej zjadasz
Gratuluje 100 stronki

witaj
Ja to zjadłam to samo ale chyba 3 razy tyle i jeszcze 2 jabłka
jak Ty wytrzymujesz na takich malutkich porcyjkach??
to znaczy jak ci sie nie chce coś jeszcze przekasic-choćby pyszniutkiego ziemniaczka.
honejka -oczywiście ,ze tak samo -albo ociupinke więcej -bo w nich jest cukier
ale tym sobie głowy nie łam -bo całej zawartości słoja nie zjesz

Ewuś faktycznie ilościowo jesz malutko; zazdroszczę

oj Krysialku zapewniam, że potrafię zjeść cały słoik i chętnie bym to zrobiła... podobnie jak patisony marynowane... mniam!! (mój rekord 2 słoje w jeden dzień) niestety nie wiem ile doliczyć, bo nawet kiszone i kwaszone ogórki mają różne "dane" w różnych wykazach (węglowodanowo na szczęście to samo ); tyle ze ja kwaszono - kiszonych nie lubię wiem, że kiepska ze mnie gospodyni ale wydawało mi się całe życie , że kwaszone i kiszone to to samo

życzę miłego dnia

Dzień dobry
Za oknem biało ale nie tak całkiem do końca. Może się śnieg roztopi w ciągu dnia , bo nie ma mrozu. I dobrze by było Słyszę , jak głośno już ćwierkają ptaki - chce mi się wiosny

honeyka co do tych ogórków to Krysia ma rację. W konserwowych to tylko ten cukier z zalewy przeszkadza, ale trzeba się tez liczyć z tym, że ogórek sam w sobie tez ma węgle. Niedużo ale trzeba je też liczyć.Chleba nie piekłam jeszcze, jakoś nie mam potrzeby jedzenia chlebka Wkleję dzisiaj przepis na pikantny chlebek wiejski.

Krysia jakoś wytrzymuję , nie mam ochoty na takie przekąski typu ziemniaki(przestały mi smakować) Bardzo lubię mięsne produkty, wiec jak mam ochotę na coś tam nieokreślonego, to kroję plasterek lub dwa kiełbasy i już po chętkach .

Ewka dziękuję ,. Na razie bardzo pilnuję węgli , jak dojdę do 57 kg to zwiększę ilość gramów.

Nawet nie zauważyłam że to już 100 stron

na razie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mało jesz i ładnie wyglądasz
Jeśli chodzi o warzywa to też te bez ziemniaków kupuję, ale marchewkę jem