Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

Dziękuję za wsparcie

NIE MASZ POJECIA JAK SIE CIESZE DIETKA I WY TO MOJA MILOSC
BUZIAKI

witaj
upiekłas kalafior w jajku? mnie te nowe kalafiory sie rozlatują-
Ja oczywiście gotuje a potem bułeczką z mega-kaloriami traktuje.
co zrobie ,ze takie sa najpyszniejsze .
No ale jak widze dobra dietke stosujesz -skoro ładnie waga ci spada.
miłego dnia.

Witaj Ewa
No wlaśnie , jak robisz pieczony kalafior
Podaj przepis, bo teraz chce sie juz takich warzywnych dań
Coś mi sie zdaje, ze ten organizm nie chce oddać ani deczka, ale pezy takim jedzeniu, będzie musiał ustąpić
Ewa, ja kiedyś też miałam problem z zobaczeniem 6, a jak zobaczyłam , to zerwalam z fajkami i znów szybko 7 wróciła
Zycze szybkiego przywitania 6

ja kalafior gotuje na parze mozna tez go zmiksowac i jest fajne puree zamiast tluczonych ziemniaczkow
ewace,to moze byc chwilowy zastoj,nie ma co sie przejmowac

I mnie ten kalafior zaciekawił
Działkowe buziaczki

EWA
jeszcze tylko jeden kroczek i ...... witaj w" klubie szóstek z przodu"

Cześć dziewczyny
Domownicy zasiedli przed telewizorem ( mecz) to ja korzystam i zaraz na forum

Nie mówcie, że nie wiecie jak się robi taki kalafior. To po prostu gotowany kalafior ( na lekko twardo) i panierowany jak schabowy Nie za duże różyczki moczymy w jajku potem bułka tarta i na tłuszcz. Ja mam kalafior bez bułki , tylko w samym jajku. Jak tego nie znacie to spróbujcie, mówię Wam - pycha !!!
U mnie w domu mogliby jeść taki kalafior przez cały dzień. Podobnie robie cukinię. Kroję ją w podłużne, cienkie plastry i też tak samo panieruję. Za tym też przepada rodzinka . Już właśnie z myślą o tej potrawie wczoraj posiałam cukinię w ogródku

Denerwuje mnie już dieta , to znaczy nie sama dieta tylko brak spadku wagi . Bo ile można się odchudzać bez konkretnych efektów ? Rozumiem, że w moim wieku to już trudniej niż kiedyś.....ale bez przesady...

Kiedyś.... miałam piękny nawyk codziennego ćwiczenia mimo wszystko Nie przeszkodziło mi nic. Codziennie przed zjedzeniem obiadu ćwiczyłam cały zestaw. Teraz ćwiczę kilka nędznych pozycji i to jeszcze z musu Normalnie wstyd.

Dzisiaj mam postanowienie - ćwiczyć. Nie wiem jak dokonam tego , czy będę systematyczna , to się okaże Dzisiaj wierzę, że tak

psotulka my wszyscy się bardzo cieszymy, że znowu jesteś tu realnie , nie jako duszek forumowy

krysialku właśnie że za bardzo nie spada mi waga Muszę coś konkretnie zmienić bo już za dużo sobie zaczynam pozwalać

bewiku marzy mi się waga z przed kilku miesięcy, tam było już tak blisko finiszu
Ewcia Ty się ciesz z porzucenia fajek, to bardzo wielki sukces. Tę 6 też zobaczysz , przecież dużo się ruszasz a to bardzo pomaga

misiala też tak myślałam ale zaczęłam wprowadzać więcej węglowodanów i mam obawy, że zacznę tyć. Musze poszukać dla siebie odpowiedniej proporcji - ćwiczenia : jedzenie .

waszka dla Ciebie również

siringa ale ten jeden kroczek jakiś długi . Bardzo chcę żeby te ćwiczenia robić konsekwentnie każdego dnia , wierzę że pomogą

Luna będzie dobrze

Pozdrawiam i do jutra

EWA
w sprawie tego pożegnania sie z siódemką nie wykonuj
jakichś specjalnie gwałtownych ruchów, ale na mały skok
Cipozwalam. Sama wiesz jak mały
- tylko 20 dkg i będzie szóstka.

witaj Ewace
zgodnie z obietnica przyszlam sie zameldowac i zostawic usmieszek na doping
... u mnie jakis zastoj sie zrobil .... pewnie dlatego ze jestem przed @ .... a nie przez ta galke lodow przedwczoraj .... i malutki mus czekoladowy 5 dni temu ?
... pomimo tych wyskokow staram sie dalej ... wszyscy dookola juz zauwazyli efekty co bardzo mnie dopnguje do dalszego pilnowania tego co jem ...
pozdrawiam serdecznie i zycze dalszych sukcesow ... bo sucesem jest juz nawet nie poddanie sie
na pocieszenie zostawiam link .... w koncu ludzie zaczynaja madrzec :/
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]