Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

Czesc Ewus
Fajnie,ze raczka tak mocno nie dokucza,a i corka moze sie w domu troche wykazac
Jakie szydelkowce produkujesz??troche Twoj temat poczytalam,ale nie caly,wiec w tym momencie nie jestem w temacie

Ja jeszcze w przyszlym tygodniu robie taka dietke na 1000 kalorii,ale potem tez bede musiala sobie cos dlugofalowego opracowac

Pozrdawiam Cie serdecznie i zycze slonka w nadchodzacy weekend

Ewa pozdrawiam serdecznie

Gratuluje podpisania umowy ze sklepem -Twoje prace szydełkowe sa przesliczne

[/b]

Ewa, no to rodzina ma pecha - zmywarka się popsuła,
więc trzeba ją zastąpoić.
Nie martw się - nawet najdłuższa żmija kiedyś przemija
.

przesyłam koszyk radości i uśmiechu na przebudzenie
bo deszczowa pogoda do spania nastraja
a dlaczego nikt nie pisze o pedałowaniu??

A JA PODSYLAM

Ewa, jak tam rączka
Powklejaj nam troszke Twoich slicznych prac
Zycze miłego weekendu

witaj
Ja nie jestem pewna czy woda z cytryna to najlepszy pomysł .
Podobno zakwasza . Wogóle cytusy nie są dla alergików .

U MNIE TEZ JEST JUZ BUSZ MOZE BEDE JA KOSIC NOWA KOSIARKA/PREZENT OD SYNA/.POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Ewuniu - też chciałabym zobaczyć co za śliczności tworzysz ,...mam nadzieje, ze rączka sie goi i nie dokucza za bardzo, Buziaczki Kochana i słoneczka cieplutkiego zyczę

Też jestem ciekawa widoku dalszych Twoich robótek,
może te fotki się jakoś pojawią
Miłego dnia! pa