-
ewace kilogram mniej
Gratuluję
-
Dzisiaj rano u nas było -2 stopnie i okropnie gęsta mgła. Jak wyszłam z psem to normalnie szok
. Przymrozek już był i wszystkie bardziej "mokre" kwiaty niestety oklapły
. Ja jeszcze nie chcę zimy
Kolejny dzień diety przebiega prawidłowo :P Głodu zero tylko ciągle muszę coś pić. Za chwilę pójdę ćwiczyć brzuszki bo wieczorem to mi się nie będzie chciało
Siringa spróbuję też tych Twoich brzuszków - ciekawe ile uda się zrobić - z pewnością 1
.
misiala, evita
dzięki. Mam nadzieję że będzie więcej minusowych kilogramów..
pozdrawiam
-
Ewace gratulacje ! Podziwiam Cię, że ćwiczysz. Ja uwielbiam dużo chodzić na spacery i to praktycznie maszeruję, bo tempo bardzo szybkie. Basen narazie niedostępny, a na rowerek muszę czas znaleźć podczas TV , bo inaczej to prasowanko itp.
Dietka SB rzeczywiście jest fajna, zwłaszca ta sałatka z kiszonym ogórkiem.
Współczuje Ci bólu zatok. Zyczę dalszego przesuwania suwaczka na prawo
Pozdrawiam
-
ewace moje gratulacje z powodu utraty tego kilosa
i juz jestes lzejsza super
.U mnie też bylo bardzo zimno brrrr zmarzłam w drodze do pracy że prawie sopel się ze mnie zrobił a co to bedzie zimą aż strach pomyśleć
.Pozdrawiam
-
Ewace- gratuluje, caly okraglutki kilosek
Pieknie
Biedna jestes z tymi zatokami, to straszny bol , mialam jeden raz w zyciu i pamietam do dzis , brrr....
Wiecie babki mi tez cos zimno ostatnio, moze to efekt diety , bo na termometrze rano 8 stopni, to przeciez nie tak zimno a ja szczekam zebami . Ubieram juz taki cienki szaliczek , a najchetniej ubralabym czapke bo w uszy mi zimno
No i trzeba sie zabrac z porzadki zimowe w szafie , czyli zmiana warty .
Chyba sie starzeje ( dziwne by bylo gdyby nie
) ale kiedys nie odczuwalam zimna, lazilam z psami godzinami bez wzgledu na pogode , im juz lapy marzly , nawet kubraki im zakladalam bo bylo mi zal (tak ponizej -10 stopni) a teraz male koleczko wokol ulicy i biegiem do domu !!
Pozdrawiam serdecznie !!
-
Ewa
gratulacje i do walki
.U nas teraz jest 5 stopni to w nocy też będzie blisko zera.Jesień drogie panie,zaduszki niedługo,a potem zima aż do kwietnia
-
no nie da sie ukryc,ze zimna idzie
dla mnie dobrze, bo wole odchudzac sie zima jak latem
pozdrawiam
-
No tak
Idzie zima
Pomyślcie na wiosnę będziemy zgabniutkie :P :P :P
-
gratuluje spadku i podziwiamza ćwiczonka - ja ciągle się do nich zabieram....wczoraj troszkę popedałowałam, ale dziś tylko omijam wzrokiem rowerek
1.09.2013
-
Dziękuję, to tylko 1 kilogram ale myslę, że będzie ich więcej
. Niedawno jeszcze ciasne spodnie leżą na mnie coraz lepiej, mam nawet małe luzy w pasie :P . Cieszy mnie to ogromnie
.
Znowu dziś był przymrozek . Trzeba faktycznie już jakieś szaliczki nosić i rękawiczki cienkie też, bo łapy strasznie marzną. Mnie w trakcie diety zawsze jest bardzo zimno a teraz to dopiero .
Siba też chyba juz zacznę remont w szafie , letnich rzeczy to z pewnością już nie założymy - ...szkoda
... Ja sobie uszydełkuję szalik i do tego rękawiczki, może bez palców na teraz - przecież to dopiero połowa października
.
BEIGNET ja przy prasowaniu słucham radia i często podryguję - to taki mini aerobik :P
elizabetka dziękuję, rzeczywiście czuję się lżejsza
julisia ja nie lubię zimy a jak jeszcze do kwietnia by miała być to dziękuję .A jak jeszcze będzie tyle śniegu co ostatnio ......
Chociaż śnieg nam pomoże w diecie. Jak zaczniemy odśnieżać, te ogromne góry śniegu ... ile kalorii spalimy :P
misiala ja wolę latem bo jak jest gorąco to nie ma apetyu a jak marzniesz to ciągle coś byś zjadła bo trzeba energii by wytworzyć ciepło.
evita Masz rację fajnie jak wiosną będziemy szczupłe. ,Pod kurtkami można się świetnie ukryć w trakcie diety a wiosną po zmianie ubrań wszyscy się zdziwią i będą zazdrościć
Ruda ja też czasem nie ćwiczę ale raczej staram się chociaż trochę, bo inaczej czegoś mi brakuje
pozdrawiam
trzymajcie się dziewczyny
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki