Wątek: ... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

Siringa, te moje metody na głód to są odpowiednie do diety atkinsa, więc nie wiem czy Ci przypasują . Przede wszystkim to z własnego doświadczenia wiem, że głód odczuwamy jakiś czas po zjedzeniu czegos słodkiego albo mącznego , w każdym razie z dużą zawartością węglowodanów. Wiem, bo na ogół jem mało węgli a jak sobie pozwolę to czuję się potem ciągle głodna i jestem głodna na tą konkretną potrawę. I powiem Ci, że teraz sprawdzam wszystko pod względem zawartości cukru - u mnie bardzo wzmaga łaknienie na cokolwiek .Więc gdy czuję sie głodna to zjadam plasterek żółtego sera, albo kawałeczek zielonego ogórka ( ma określony smak i długo siedzi w żołądku) lub kawałek chudej kiełbasy na zimno. Bardzo dobrym wypełniaczem żołądka i to na dłuższy czas jest dla mnie coca cola albo pepsi ale light. Niezbyt to zdrowe ale dla mnie skuteczne - gaz świetnie "wypełnia" - jest bez cukru więc nie wzmaga uczucia głodu.

Te ćwiczenia to dopiero wycisk

Siringa nadal uważam, że dla Ciebie dojście do końca diety nie będzie wielkim problemem. Masz największy spadek wagi z nas wszystkich (w tak krótkim czasie ), ciągle wyszukujesz jakieś pomocne wiadomości i masz niezłe ćwiczenia. Weszłaś już w ten wir odchudzania i nawet jak Cię któryś dzień podłamie to i tak nie zrezygnujesz
Zgadzasz się

Pozdrawiam niedzielnie

Ewace, zgadzam się, zgadzam, na kolanach sie zgadzam.
Zyczę sobie, zeby te Twoje słowa w rzeczywistość się obróciły.

WITAJ SIRINGA.
WPADŁAM Z RE WIZYTĄ DO CIEBIE.MUSZĘ CI NAPISAĆ ŻE JUŻ CZYTAJĄC TWÓJ WĄTEK NA POCZĄTKU SIĘ WKURZYŁAM . JAK TAKA MŁODA PINDZIA POZWALA SOBIE NA SEGREGOWANIE GOŚCI WEDŁUG TUSZY. MUSIAŁA BY NA MNIE TRAFIC OJ DAŁA BYM JEJ POPALIĆ.
OLEJ JEJ GADKĘ I WALCVZ DLA SIEBIE O SIEBIE . WAŻNE JEST BYŚ TY SIĘ DOBRZE CZUŁA.JESTEŚ U MNIE MIŁYM GOŚCIEM.
MIŁEJ NIEDZIELI.

Hiiiii, widzisz jak to sie paradoksalnie plecie.
Jak mi sie uda , a ja innej możliwości nie biorę pod uwagę, to w zasadzie powinnam być wdzięczna tej pindzi, to jej wypowiedź mną potrząsnęła i walnęła mnie w mózg, choc z drugiej strony chciałabym, zeby dostała za swoje. I wcale nie tak, ze moj siostrzeniec sie z nią nie ożeni / co ostatnio staje sie coraz bardziej prawdopodobne/, ale w postaci mnóstwa ponadnormatywnych kilogramów.
Złosliwe małpsko jestem - no jestem, w tym wypadku jestem I nic na to nie poradzę, i nawet nie chce mi się próbować

WITAJ
TRZYMASZ SIE TWARDO JA SOBIE POFOLGOWALAM ALE DOBRZE ,ZE WAGA SIE TRZYMA MUSZE ZABRAC SIE ZA SIEBIE

Siringa miałas rację. Grunt to zabrać ze sobą dobry humor i nie myśleć o tym jak się wygląda. Bawiłam sie wspaniale
Podziwiam twój spadek wagi, to niesamowite jak szybko waga leci w dół. Zdradź tajemnicę. I napisz jak wklejasz obrazki, moje znikają

Didi
O wklejaniu obrazkow jest trochę w kole ratunkowym, dodam jeszcze inne sposoby.

Twoje obrazki znikają pewnie dlatego, ze w tym programie, ktorego używasz trzeba gdzieś zahaczyć jak długo obrazek ma być aktywny, jak sie nie zahaczy to zwykle obrazek "trwa" jeden dzień.

Cześć Siringa
nie musisz kolanować,napewno ci się uda.Bije od ciebie taka siła i upartość,jak od zadnej z nas .A ta wredna dzierlatka przecież nie wie jak będzie wyglądała za 20 lat.Ja wtedy ważyłam 56kg,czybym podejrzewała dziesiejsze ponad 70.Może jej słowa wrócą bumerangiem .Będziesz miała okazję się przekonać
Do walki

Siringa ale ty sie znasz na kompach
Pozdrawiam serdecznie !

Zamieszczone przez siringa

[color=blue]Obiecałam ćwiczenia na mięśnie brzucha, więc daję.
Proszę tylko, aby nie próbowały tego osoby mające kłopoty z kręgosłupem.

cwiczonka super)