Strona 22 z 39 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 390

Wątek: Chcę być znowu szczęśliwa

  1. #211
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Brawo Polu BRAWOOO 3 kilogramy to bardzo ładny wynik, ja też wystartowałam znowu. W grupie raźniej Miłego dietetycznego weekendu życzę

  2. #212
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    gratuluje, super ci idzie trzymaj tak dalej

  3. #213
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Pola -gratuluje Pieknie ci idzie .No widzisz jak to latwo poszlo Ciesze sie niezmiernie ,a to z pewnoscia dalo Ci kopa do dalszego dietkowania Wiem cos na ten temat A paczus byl tylko 1 jak zakladalas
    Ja ani jednego -taka jestem
    110/82

  4. #214
    pola33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    No cóż. Można się było tego spodziewać.
    Trzy pączki. Ładny wynik. Ale za to wieczorem na angielski poszłam na piechotę, a to daleko, wróciłam też per pedes. Nie jadłam kolacji. Dzisiaj zacisnę pasa.
    Bardzo bym chciała obalić do połowy następnego tygodnia jeszcze dwa kilogramy.
    Na wagę wejdę w środę, mam nadzieję że będą efekty.
    Nie chcę się odchudzać latami. Załatwić to raz na zawsze.
    Nie wiem co jest bardziej męczące.
    Kiedy jem normalnie mam wyrzuty sumienia i obiecuję sobie że od poniedziałku, od jutra zacznę się odchudzać. Poczym w tenże poniedziałek kupuję coś dobrego zjadam i mam znowu wyrzuty sumienia i tak w kółko. Zreasztą o czym ja mówię. Wszystkie to znamy. To strasznie męczące i dołujące.
    Już chyba lepiej męczyć się dietkując.
    I tym optymistycznym spostrzeżeniem kończę bo lecę do pracy, a jeszcze synusia trzeba zerwać z łóżka, ubrać i zawlec do przedszkola.
    Dziekuję wszystkim dobry duszyczkom , którym nieobojętny jest mój los.
    Honeyce,Podstolinie, Misialce, Beginet, Waszce, Krysialkowi, Illi, Bewikowi, Alibabce, Ewiece i innym o których zapomniałam.

  5. #215
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    wielkie Gratulacje Polu


    1.09.2013

  6. #216
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pola
    i ja mam czasem tak jak ty,najważniejsze ,żeby tego dobrego nie kupować codziennie.Mi też po swietach trudno wrócic do równowagi,i ciagle od jutra.Nawet mój wątek ma taki tytułi jak widać,nie tylko do mnie pasuje

  7. #217
    ILLA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Polu
    Z tymi pokusami to juz tak jest i kazda z nas przerobila to na swoj sposob
    Wydaje mi sie ze najwazniejsze to nie rezygnowac, nawet jesli czesto sie potykamy bo przyjdzie taki moment ze zalapujemy o co nam tak naprawde nam chodzi w tym odchudzaniu
    Pozdrawiam

  8. #218
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Pola
    Nie chcę się odchudzać latami. Załatwić to raz na zawsze.
    Ja też . Żałuję, że zapuściłam się tak z sadełkiem po tym jak kilka lat temu doszłam do 64 kg. Teraz muszę znowu wszystko powtarzać.
    Bardzo bym chciała obalić do połowy następnego tygodnia jeszcze dwa kilogramy.
    Plan bardzo fajny życzę Ci żeby się udało .
    Miłego dnia pozdrawiam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #219
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ja też życzę Ci suksesu
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #220
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Polu
    "Kiedy jem normalnie mam wyrzuty sumienia i obiecuję sobie że od poniedziałku, od jutra zacznę się odchudzać. Poczym w tenże poniedziałek kupuję coś dobrego zjadam i mam znowu wyrzuty sumienia i tak w kółko."
    To dlatego, że katujemy się nieatrakcujnymi dietami. Moze zrob sobie w kompie np w excelu tabele (kaloryczne do ściągnięcia w necie), ustal sumę kalorii dziennie na np. 1200 i wpisuj co możesz zjeść. Ja kiedyś nawet po 3-4 pierożki uwcględniałam , jak już tak strasznie mi się chciało zjeść, ale w ramach diety. Nie jest to może tak skuteczne jak te dobrane do spalania tłusczu diety, ale najbardziej schudłam właśnie tak, kiedyś 3 miesiące bez przerwania diety, bo wybierałam to, na co miałam ochotę, nawet 1-2 lampki czerwonego wina, ale licząc kalorie.
    Sorry rozpisałam się, ale popełniłam tyle błędów w odchudzaniu, że chciałabym zaoszczędzić tego innym Pozdrawiam i gratuluję motywacji

Strona 22 z 39 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •