Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

Nie tylko!
Takich jak ja rowniez!!
a wiec ZABRONIONE!!!
Pozdrawiam!

ale pedałować możemy HURA!!!!!!!!!!!

Witaj,Dorisku


No i jak tam dzisiaj zyjesz,jak sie czujesz??? nie uleglas pokusom???

Milego dzionka zycze i duzo sloneczka

Trudne, to nie znaczy niemozliwe . Napycham się zagryzając marchewkę, żeby zmniejszyć pokusę to na dodatek starą marchewką.
robię wsystko żeby tylko nie zjeść sera razem z papierem, ale wcześniej zjadłam rybę i okazalo sie, że mało i coś we mnie woła jeszcze, jeszcze.

WITAJ KOCHANIE ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM. POZDRAWIAM I CALUJE :P :P :P

Znam ten bol Doris -bardzo dobrze ,ale jeszcze ociupinke i zoladeczek zmniejszy swoja objetosc i nie bedzie tak zle
U mnie natomiast gorzej jest ze slodkim uwielbiam slodkie co nie co i tutaj musze miec zawsze wlaczone ostrzegawcze sygnaly.Wcale mi to nie przeszlo diabelstwo jedno.Jednego jednak sie nauczylam odmawiac ,ale wiesz ile mnie to kosztuje
Żarelko to juz mnie nie obchodzi ,ale slodkosci ojojojojojoj...................................
Dosyc juz podjudzania teraz grzeczniutko marsz do zielonca. :P :P :P :P :P :P :P :P
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dzionka.

Ja w takich sytuacjach kryzysowych piję wodę i myję zęby Nie zawsze pomaga, ale mam taki hamulec - "nie żryj, bo już umyłaś zęby, jest po jedzeniu "

No,fakt...tak ,jak Puma pisze,umyj zeby,mnie to zawsze hamuje wieczorami od jakiejs pokusy,nawet jesli to ma byc ziarenko slonecznika,ktore namietnie "rabie" moj maz

Sprobuj przezwyciezac ten glod jedzenia wyrzywami wlasnie (kapusta kiszona,kalarepa)

Powodzenia i trzymam kciuki

Witaj Doris
napisalas

Bewiku pochodzę z Twoich stron : pierwsza lepsza z Brzegu

Ja mam daleko do Brzegu
Ja mam blisko do Wałbrzycha , do Wrocławia mam 60 km
Moze pozniej zajrze do Ciebie wesola dziewczynko
Pozdrawiam

Witaj Doris -to ty jestes z Brzegu ,ale nie tego City /czyt.Dolnego/ Bo z tamtad wlasnie pochodzi moj maz.
A jak sobie radzisz z żarelkiem Nadal masz ciagoty
Mnie znowu ostatnio bierze na slodkie ,juz nawet zaczynam na cukiernice spogladac laskawym okiem.Chyba nakleje fotke jedna z przed odchudzania.Napewno pomoze ,bo wystarczy ze wspomne o tym okresie to juz grzecznie odchodze ./hihihihiiiiiiiiiiiiiii/
Pozdrawiam