WITAJ KOCHANIE
TO WYMIARY ROMANA:
PAS- 116
OPONKA-121
BIODRA-113
NIE WIEM NA CO ON JESZCZE CZEKA
MILEGO DNIA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
WITAJ KOCHANIE
TO WYMIARY ROMANA:
PAS- 116
OPONKA-121
BIODRA-113
NIE WIEM NA CO ON JESZCZE CZEKA
MILEGO DNIA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co ja słyszę??Dorotko,kto uczył nas,żeby sie nie poddawać??Takim mysleniem sama nastawiasz swój organizm na to..Walka owszem jest ciężka,ale przeciez...WSZYSTKO jest do zroebienia!!!!bo i tak się nie uda
A teraz wykreślamy słowo NIE...
I tak się UDA!!
Dorotko, udanego dietkowo i ćwiczeniowo wtorku życzę :P :P
... i dziękuję za tak miłe słowa, zawstydzasz mnie
Doris świetnie, że trwasz ...
Udanego dnia!
Witam i pozdrawiam serdecznie.
Pewnie że musi się udać Innej opcji przecież nie ma
To fakt, że innym radzić lżej, ale o ile łatwiej wytrwać, gdy jest ktoś kto poradzi i podtrzyma na duchu .
Ja dzięki temu mocno trwam w swoich postanowieniach i wiem, że to nie jest „kolejna próba” odchudzania. Teraz wiem, że za rok będę taka, jaka chcę być i nie ma innej możliwości.
Życzę dużo słonka i uśmiechu na twarzyczkach
Dorisku witam Cie serdecznie wtorkowo
Pogon w diably negatywne mysli,nie dopuszczaj ich po prostu do siebie,zobacz ile juz osiagnelas (BRAWO ) nie wolno Ci sie zniechecac i watpic.
Trzymaj sie cieplutko,a tu dla wsparcia w ciezkich chwilkach daje Ci pare fotek paru kobiet,ktore zmienily swoje zycie,na pewno mialy niejedna chwile zwatpienia,podobnie,jak Ty,ale daly rade i Ty tez dasz
Wprawdzie stronki po niemiecku sa,ale fotki mowia za siebie i gwarantuje Ci,ze to zadne trickowe zdjecia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Buziaki dla Ciebie
Dorisku- całuśnie pozdrawiam i trzymam kciuki
Witam serdecznie wszystkich!!!!
Dziękuję za wsparcie to było bardzo miłe i potrzebne. Poczułam taka siłę od wszystkich liścików które naesłaliście. Jeszcze raz dziękuję i jestem dłużnikiem.
Jestem na forum, jestem tylko rzadziej bo trochę poza domem, więc bez kompa
dietę trzymam, ale dużo tego mięska i sałaty jem ale zgodnie z listą.
Waga stoi
dzisiaj nad ranem trochę napisałam ale tylko u kilku osób, bo za chwilę bylam już w pracy.
Teraz jestem zmęczona, ale szczęśliwa. Cały dzień na powietrzu, a kręgosłup daje się we znaki i stawy bolą, ale do tego jestem przyzwyczajona bo to już tak będzie zawsze. Rehabilitacja troche zawsze podreperuje, ale w czasie zabiegów jest zawsze gorzej. Najbliższe zaczynam w połowie lipca
Mam jeszcze przygotować dwie dokumentacje i to już na czwartek.
i Przygotować spotkanie z rodzicami nowoprzyjętych uczniów.
i troche innych rzeczy zaplanowałam no i odłożyłam egzamin na wrzesień, więc będę czytać i układać w głowie jak coachować klientów. Bo egzamin chcę zdać i być już dyplomowanym i certyfikowanym coachem
Jak się z tym uporam to będę aktywniejsza na forum
Witaj Dorisku
Gdzie sie podziewasz Doris nie gadaj mi tu głupstw,ze sie nie uda Ja w Ciebie wierze-jesteś silna kobieta i dasz rade wiem,ze jest Ci ciężko-przecież sama przez to przechodze od ponad 2 lat,ale nawet na mysl mi nie przyszło,zeby sie poddac i Tobie tez na to nie pozwalam Jesteśmy z Toba,tak jak i Ty z nami i pamietaj zawsze o tym
Zakładki