Wątek: no, zielona jestem jak młody groszek

SAMORODEK ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM .JEST TAKA GORACZKA ZE NAWET PRZY KOMPIE NIE IDZIE WYSIEDZIEC . JA NAWET NA SPACER NIE CHODZE TYLKO Z PIESKIEM TYLE ILE MUSZE I W DOMKU MAM TYLKO JEDNO OKIENKO UCHYLONE RESZTE DOPIERO WIECZORKIEM OTWIERAM .ROBOTA MNIE TAK KOCHA ZE BEZ PRZERWY MAM COS DO ZROBIENIA . MYSLE ZE JUTRO MA BYC TROCHE CHLODNIEJ TO WYSKOCZE COS ZALATWIC I POJADE TROCHE DO CORKI .POZDRAWIAM .MILEGO DNIA .BUZIACZKI

Przed południem trochę rowerkiem popędziłam.Ramiona sie trochę zaczerwieniły,
w odróżnieniu od nóg "personalna z młyna".Nie dało się szybciej i dalej.
Może wieczorkiem ponowię próbę.Jak jest ciepło, chyba wiedzą wszyscy.
Najgorzej w naszych domach-blokach.Chyba pomyslęć trzeba o założeniu
klimatyzacji.Narazie papa! )

[b]Samorodku w taka aure rowerkiem . Jasne z modrym ,ale Ty masz zdrowie .Ja bym padla jak kawka .Juz na sama mysl o tym robi mi sie slabiutko.Stokrotne dzieki za meila .Super Napisze na priva.
Za chwile ruszamy z mezem do wnukow ,bo jeszcze po przyjezdzie Ich nie widzialam .Juz jestem steskniona.Narazie do wieczorka .

przesyłam troszkę chłodnego powiewu, w taką pogode w bloku to można oszaleć, ja naszczęscie mam okna na wschód i na zachód więc jest się gdzie schronić, chociaz tak naprawde to w łazience jest najlepiej
jedyna pociecha z upału to tylko tyle że jeść sie nie chce tylko pić, jest szansa uzupełnić płyny i wypocić toksyny
a za rower to cie podziwiam
buziole

A ja sie pomalutku zegnam z Wami do polowy sierpnia,wprawdzie wyjezdzamy w sobote,ale juz w zasadzie bede bardzo malutko w internecie siedziala,w koncu spakowac sie trzeba

Zycze milych dni,tygodni,wyjezdzajacym wspanialego urlopu,no i wytrwalosci w dalszym dietkowaniu



Pozdrawoam cieplutko

Samorodku witam Cie serdecznie Wreszcie dzisiaj mozemy pooddychac swiezym powietrzem .Taka aura to mi odpowiada. Zaraz chce mi sie zyc. Oby tylko tak sie utrzymalo kilka dni .W piatek mam zamiar wyjechac na kilka dni i pewnie nie zyczylabym sobie takich upalow .Nie chce nikomu robic balaganu swoimi niedyspozycjami zdrowotnymi. Wreszcie ruszam zada i jade kierunek Wroclaw , a nawet troche za.
Pozniej w polowie wrzesnia chyba tez mnie czeka wyjazd ,ale to juz pozniej . We wrzesniu mysle ze juz nie bedzie takich upalow. A Ty pewnie dzisiaj buszujesz rowerkiem ,albo z kijkami .No dzisiaj to juz mozna pogoda calkiem dobra na takie wypady. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia .

Dzisiaj już nieco chłodniej to z pewnością będziesz śmigać rowerem albo z kijkami.
Ty to masz kondycję, no i przede wszystkim chęci
Miłego dnia

Witam!
Znowu sie robi porno i gorąco.No, cóż! Przetrzymamy!Nie mamy innego wyjścia
Rowerowanie "skorno" świt jest do zniesienia; moje kolana jedynie odmawiają
posłuszeństwa.Kijki, owszem- brak butów dobrych do tego celu spowodował
gwałtowne bóle kręgosłupa no i tych cholernych kolan / NFZ narazie nie może
mi sprezentować skierowania do ortopedy/.Robię się monotematyczna? )
Po drodze widziałam kilka osób, że tak powiem ca pięćdziesiątka+, biegających,
rowerujących, oczywiście w tempie.Doszłam do wniosku, że sportowy duch
nie stanowi jedynie domeny młodzianków.
Problem natomiast tkwi w tym, że odzywają się nam różne schorzenia itd.
trudno np, aby oosoba z nadciśnieniem śmigała jak nie wiem co.Prawda?
Jeżeli chcę utrzymać formę-jako taką-muszę, zacisnąć zęby i przechytrzyć
swoje ciało, które jest oporne i uważa, że pesel już trochę starszy )
Ale nagadała co wiedziała
Przyjemności życzę na cały dzień i jeszcze więcej

Samorodku kochany Ty ,ale masz pare do wszystkiego .To ja robie wysiadke na samo wspomnienie. Jutro znikam na kilka dni -wracam w niedziele ,wzglednie w poniedzialek -zobacze . nie moge za duzo balowac ,bo jeszcze czekaja mnie obowiazki wobec wnukow. Patrycja idzie do przedszkola od 1 sierpnia ,a Kacperek od 1 wrzesnia. I wowczas bede juz wolniejsza.
Zycze milego dzionka i wszystkiego najlepszego .
ten to pewnie tez juz nie wie co robic -domyslam sie od upalow.