a co to jest??? bo ja jeszcze nie wiem, a może bym zjadła?Kiedyś tłumaczyłam dziewczynom co to kiszka ziemniaczana
Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.
CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?
JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE
Samorodku
Słowa nie mają znaczenia jeśli chodzi o to co się nie odstanie, ale ma wielkie
znaczenie to co ludzie do nas mówią, gdy taka nieodwracakna sytuacja
nas dotyka.
Jak by to było, gdyby nikt do nas nic nie mówił
Pozdrawiam moje Drogie koleżanki,
Nie wiem, czy i u Was tak było- lecz nie mogłam wejść na Forum
Dzisiaj się udało, nawet zalogować.
U mnie pomalutku; waga drgnęła.
Rowerkiem trochę pojeździłam.Żaden wyczyn,ot tak delikatnie bardziej,także
ponowiłam nieudolne próby "biegu"vel 'truchtu".Wreszcie został ten odcinek
"lasku biegowego" odmierzony /licznik rowerowy/- wyszło 300 m.
Hasam sobie- tylko 600 m na więcej nie pozwala mi
mój wiek hm,hm
Dietka zachowana plus trzy rożki kremowe w niedzielę, bez wyrzutów tzw.sumienia.
Samorodku, ja wczoraj myslalam , ze komp wirusa zlapal bo wszystko cos nie tak chodzilo, ale dzis juz jest dobrze
Milego tygodnia
Samorodku wszystkie wczoraj przezylysmy horror Ale tez blady strach na nas padl -co Juz wszystko prawie widzialam w czarnych barwach.Dobrze jednak ze wszystko tak sie skonczylo.
Widze ,ze zaczynasz sie ostro brac za dietke lacznie z wyczynami .Tylko podziwiac.Mnie przez te chorobska to taki leniwiec ogarnal ze szkoda gadac.
A jeszcze troche to potrwa to juz wogole sie nie rusze.Pozdrawiam serdecznie i zycze dalszej wytrwalosci w dietkowaniu .Dobrej nocy zycze.
Ja w domu nie mogę zjeść nic słodkiego przy diecie po prostu nie mogę ...gorzej jak jestem u kogoś... czasem nie ma wyjścia ...Dietka zachowana plus trzy rożki kremowe w niedzielę, bez wyrzutów tzw.sumienia.
600 m to i tak dużo na początek brawo
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Pozdrawiam serdecznie Samorodku ,...ślicznie ćwiczysz i myslę, ze szybko zobaczysz efekty ....życzę Ci tego z całego serca
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Zakładki