Minusku wytrwałego, miłego dietkowania
Cześć
Znowu mnie dopadła rwa kulszowa tylko z innej strony.Myślałam , że rozgrzeję kręgosłup plastrami a tu łup, na całego.
Skończyło się na tabletkach - koniec z fitnessem.
Do tego doszła grypa jelitowa - 38C i biegunka.
Nie dam się wredocir, idę zapisać się na aqua aerobic - od przyszłego wtorku - 1x w tygodniu.
Z dietą tak sobie.
Jak byłam u lekarza rodzinnego to zauważyłam , że w przychodni powstał gabinet dietetyka. Cena za 1 wizytę - 50,00
Za drugą - nikt nie wie.
Kusi mie bardzo, ale czy będę się stosować i gotować na dwa garnki.
Nie wiem. PORADXCIE.Wakacje coraz bliżej, a ja nic............
Pozdrawiam
Już myslałam, że mi się uda.
W pracy dietowałam, że hej.
Ledwie wpadłam do domu soki zołądkowe wypłynęły.
Śniadanie było solidne: grahamka, pomidor 10 dkg twarogu chudego. i ok. 12 jogurt z płatkami (gotowy)
Nie wytrzymałam o 15 najlepiej jak lodówka byłaby otwarta.
Oczywiście parę plasterków wędliny wylądowało w ustach i klinik galarety z udek.
No i zjadłam obiad : roladkęze schabu , surówkę i pół szklanki makaronu.
Teraz jestem obżarta i pełna wyrzutów sumienia.
Nigdy nie schudnę, dupsko mam jak szafę , kręgosłup boli . Wybaczcie , że się żalę.
Jutro idę do masazysty i na aquaaerobic
Pozdrawiam
Minusku kochany ...troszkę się wyżaliłaś i teraz już powinno byc lzej ... nie mów że nigdy tylko przypomnij sobie jak to było kiedy chudłaś i że jednak można
Nosek do góry i trzymamy dietkę, bo innaczej schudnąć sie nie da
Pozdrawiam cieplutko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Witaj!!
Ja też mam problemik z jedzeniem jak wrócę z pracy ale narazie nie daję się i zjadam tylko to co sobie założyłam a jak wróce wieczorem to tylko piję.Zauważyłam że troszkę zmieniają mi się mysli po powrocie do domu ostatnio pierwsza myśl jest "zrobić sobie herbatkę" może i ty dojdziesz do tego etapu
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Mogę się ruszać. Masaże pomogły.
Od 3 dni gimnastykuj się codziennie po 25 min.
Byłam na aqua aerobiku. Niestety nie przypadł mi do gustu - w wodzie nie można się spocić, ale mogę tylko wykonywać takie ćwiczenia dopóki ze zdrowiem nie ustabilizuje się.
Dietuję - jak zwykle wzloty i upadki.
Pozdrawiam
Zakładki