Strona 38 z 148 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 1474

Wątek: Poskromienie złośnicy....

  1. #371
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Aia
    dziEki za pomoc z kosmicznym urządzeniem.Już wkrótce poierwsze próby.
    Zapisałam się na klasyczny angielski w British School. Właściwie też miałam zamiar spróbować Callana. Oni tam mają świetny marketing. Popytałam jedna tu i ówdzie. Jedna moja koleżanka chodziła do nich 2 lata, ale w końcu zrezygnowała, bo niczego się nie uczyła nowego.
    Oni ne uczą ani gramatyki ani pisania. Jeżeli masz niezłe podstawy gramatyki to u nich napewno nieżle się rozgadasz, ale tylko na bazie własnej wiedzy. To samo usłyszałam od dziewczyny, która jest teraz ze mną, a przedtem chodziła rok na Callana.

    Ja mam w angielskim zbyt długą przerwę i są mi potrzebne solidne podstawy. Wybrałam więc taką trochę zaawansowaną klasykę. U nas można iść na próbne lekcie callana, więc najlepiej iść i spróbować.
    Jestem z tego kursu naprawdę bardzo zadowolona, zbierałam się z tym od kilku lat i zawsze coś stawało na przeszkodzie ( zazwyczaj brak kasy).
    Ale moje warsztaty nauczyły mnie, że dostatek to stan umysłu a nie konta i jakoś fundusze się znalazły.
    Nie zamartwiaj się za bardzo tym terapeutą.Powinna Cię uspokić cena i "wyjątkowość" leku. NAjdłużej będziesz musiała leczyć własną kieszeń.

  2. #372
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Aiusiu- jak przeczytalam o tym biocostam terapeucie to od razu przypomnalo mi sie jak kilka lat temu wpadlam w lapy takiego. Pojechalam z ciekawosci i w zasadzie z problemem pod tytulem astma . Ale okazalo sie , ze wedlug niego- wcale nie mam astmy ( to nic , ze lezalam dwa tygodnie w szpitalu ) ale za to mam kamienie w lewej nerce, wade serca , cos z watroba ale nie pamietam co, jakies koszmarne rzeczy w kregoslupie i wogole to ruina i aby tego wszystkiego sie pozbyc musze zakupic takie niby wahadelka z jakimis substancjami w srodku i jak sobie tak powahadelkuje na chorym miejscem tym wlasnie jedynym , niepowtarzalnym wahadlem to mi przejdzie bezpowrotnie. Oczywiscie jak mi wyliczyl wszystkie wahadelka to kupa kasy wyszla i oczywiscie dalam sobie spokoj bo kasy to ja za bardzo wydawac nie lubie Acha jeszcze guza na tarczycy mialam miec i cos jeszcze w tamtych okolicach, wiem ze mnie to przerazilo i nawet bylam u lekarza , ktory zrobil stosowne badania i niezle sie usmial . Oczywiscie nic nie wyszlo.

  3. #373
    Filigree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sibo, to na tego, albo podobnego wahadełkowatego hosztaplera i ja trafiłam
    Do dziś na wspomnienie tego spotkania mam niezły ubaw, bo oprócz badania i stwierdzenia wielu niedoskonałości mojego cielesnego wnętrza, wykrył u mnie wiele talentów......... m.in matematyczny, muzyczny
    Bardzo się na to stropiłam, bo nic takiego u siebie nie zauważyłam.
    Na to on stwierdził, że nie trafiłam na dobrych pedagogów
    Jednak jedną kuracje zastosowałam - podobno miałam mieć piasek w jednej nerce i zalecił mi fitolizynę /wahadełko też miało być/.
    Dzielnie 2 tuby tej paskudnej pasty wypiłam.....brrrrr, mam dreszcze na wspomnienie tego smaku Wahadełek na szczęśćie nie kupiłam, ale znam osobę, która wybuliła niezłą kasę na te "magiczne drewienka".Nerki nigdy mnie nie bolały

    Aiu, a znasz nazwę tych "cudownych preparatów" , bo z przybliżoną kwotą za jakieś cudownośći wsród znajomych się spotkałam?

  4. #374
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    [b]Aia jak mogłaś wydać tyle kasy
    jeżeli mamy jakieś choroby to tylko można je leczyć dietą -
    Ja żadnym juz szarlatanom nie wierze -bo prywatnie wyrywaja kase
    a na ubezpieczalnie olewają . Chcesz być zdrowa -to zdrowo sie odżywiaj
    ruch na swiezym powietrzu -uzywki z miarką -no i unikaj wypadków.
    Batorku -właśnmie te tłuszczyki nam dają energie i upokajaja serducho
    Siba --nie wież w te bzdury-witamina B jest w mięsie najbardziej przyswajalna
    a wątróbka -napewno ma jakieś tam toksyny - toteż trzeba jeśc z umiarem.
    ale czym szkorbut dawniej leczono? ,co podawano chorym /
    z czgo jest grużlica ,cukrzyca?
    nie bądzcie naiwne --jesteśmy tylko drapieżnikami i nie dajcie sobie wmówić
    ,że trawska są zdrowe dla nas [w małych ilościach nawet wskazane]
    Cuchnące gazy są właśnie po niezdrowych mieszankach weglowodanowych
    Ja też dawniej wierzyłam w sałaty ,owoce --to nie dośc ,ze nabawiłam sie wszystkich chorób to jeszcze utyłam jak bambaryła
    Dzisiaj wróciłam do tradycyjnej tłustej kuchni - to przy okazji schudłam
    i zapomniałam ,że kiedykolwiek chorowałam na serce,
    Wierzcie mi -bardzo lubie owoce i warzywa --ale niestety -musiałam ograniczyć
    te trujące WITAMINY ,żeby wrócić do zdrowia.

  5. #375
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Babeczki, dzięki, utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że mam się nie przejmować! Chociaż moja Mama mówi, że jej pomógł na ucho....

    Aganko, zapomniałam Ci rzec, że mięcha w kombiwarze wychodzą zarówno pieczone w folii, jak i na ruszcie (pyszny kurczak w kawałkach położonych po prostu na sucho na dolnym i górnym ruszcie). Tylko później mycie tego ustrojstwa jest kłopotliwe, bo toto przysycha..... Czekam na relacje z Twoich prób, bo znając Twój talent kulinarny wiem, że się od Ciebie wielu ciekawych rozwiązań nauczę....
    Nie wiem co powinnam robić z angielskim, bo mam podstawy gramatyczne, chociaż oczywiście wątpliwości czasami mam. Ale moim głównym problemem jest zasób słownictwa i obawa przed publicznym mówieniem "na luzie", bo jak mam przygotowane, to mogę gadać. Więc może Callan byłby ok, miałam iść na lekcje próbne, ale przez to moje chorowanie nie poszłam na początku października, a teraz nie wiem, czy grupa by mnie wzięła, muszę zadzwonić i się wreszcie konstruktywnie zabrać za douczanie. Z drugiej strony koleżanka, która uczyła mnie (od lutego do czerwca tego roku chodziłam z grupą do niej na zajęcia tradycyjnym sposobem) mówi, że najlepsza nauka języka, to czytanie książek pisanych w jęz. angielskim i oglądanie telewizji. Niby tak, ale jednak jak czegoś nie rozumiem, to nie rozumiem, z drugiej strony jakbym się osłuchała, to z pewnością rozumiałabym więcej, z trzeciej strony nie chce mi się czytać in english, bo co chwila muszę zaglądać do słownika, a z czwartej strony muszę wreszcie zebrać dupę w troki i podjąć jakąś konstruktywną decyzję.....

    Sibuś, dzięki za pocieszającą mnie swoją historię z cudotwórcami.... Mnie też przeraził, naprawdę.... Stąd ten zakup. Już też rozważałam, że polecę do lekarza, ale pomyślałam, że i tak idę w przyszłym tygodniu na umówione już wcześniej USG jamy brzusznej i chociaż nie wykryje tego, co ten cudnik u mnie stwierdził (coś w jelicie grubym), to z wynikiem wrócę do gastrologa i zapytam o jelita. Nie powiem, rozważałam już nawet pójście do lekarza rodzinnego i poproszenie o skierowanie na kolonoskopię, ale się uspokoiłam i doszłam do wniosku, że skoro nic się nie dzieje, to nie będę panikować.... Bo on wymyślił, że to małe jest, więc gdybym miała mu wierzyć, to wynik i tak by mnie nie uspokoił, bo pomyślałabym, że mogło nie wykryć....

    Filigree, a to niezły numer....ale talentów nigdy za wiele! Znam nazwę tych preparatów, ale nie chcę żeby ktoś pomyślał, że w jakiś sposób je reklamuję czy coś, więc dam Ci później ich nazwę na priva, ale jak wczoraj czytałam w necie, to mają same superlatywy i niby w Anglii są sprzedawane w aptekach i mają ISO jakiieś tam. Ale to czytałam na stronach prywatnych, więc już zanim zacznę je łykać, chcę sprawdzić to bardziej namacalnie....

    Krysialku, wiem, wiem, jestem imbecylem.... Obiecuję zdrowo się odzywiać i nie latać do szarlatanów....Lubię Twoje zdrowe podejście.... Buźka mocna!

    Lecę na zajęcia, odezwę się później, pa!

  6. #376
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    Buzialki
    Zdrowa sałatka

    Składniki:
    - pęczek natki pietruszki,
    - pęczek koperku,
    - pęczek szczypioru,
    - odrobina majonezu,
    - sól.

    Jak przyrządzić?
    Koper, pietruchę i szczypior (szczypioru można dać troche mniej, ale to wg upodobań) posiekać drobno, wymieszac i posolić. Przykryć i odstawić do lodówki na ok. 1 godz. Później odlać wodę i dodać odrobinkę majonezu, ale dosłownie tylko tak, aby składniki się połączyły.
    Jak podawać?
    Jako dodatek do kanapek, jajek, sera, wędlin. jest zaskakująco dobra, bardzo zdrowa i rzadko spotykana. Nawet najwiekszym sceptykom smakuje

    z mojego ogrodka

  7. #377
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  8. #378
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aia
    Miałyście kiedyś do czynienia z takimi cudotwórcami?....
    Tak, jak miałam z 5 lat rodzice za namową znajomych poszli ze mną do takiego "specjalisty" i wykrył mi dziurę w sercu i wogóle straszne rzeczy, a że było na wsi u jakiejś dalszej rodziny, rodzice skrócili pobyt i pognali ze mną do Krakowa, do szpitala. I co - dziurę mam - nawet dwie, ale w nosie

    Buziolki
    Ula

    PS. Krysialku - przerażasz mnie - ja nie cierpię tłustego jeść, a za mięsami nie przepadam, delikatnie rzeczujmując. I to nie ma nic wspólnego z jakimiś przekonaniami, po prostu nie lubię Za to ryby uwielbiam...
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  9. #379
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Usiak -jakie mięso!!!! ja też nie przepadam -od kiedy podroby są miesem
    a masełko ,serek ,śmietane--nie lubisz ?
    ryby też uwielbiam i sa bardzo zdrowe .

  10. #380
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ DZISIAJ OBIECALAM SOBIE ,ZE JAK WROCE OD STOMATOLOGA BEDE SLUCHAC LEKCJI Z DYSKU I MOZE JAKIES SLOWKA WPADNA MI W UCHO. ZAPAL MAM PRZED WYJAZDEM ALE PO JUZ MI MIJA. MOZE TERAZ SIE UDA. NIE MYSLE O PISANIU I GRAMATYCE .WYSTARCZY MI POZIOM ZROZUMIENIA CO DO MNIE MOWIA I ZEBYM JA MOGLA ODPOWIEDZIEC.BUZIOLKI

Strona 38 z 148 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •