Strona 64 z 91 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 631 do 640 z 907

Wątek: Mój pamiętnik Kaja

  1. #631
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    Kwiatuszek zapracowany - ale będzie impreza, u mnie jutro tez mała popijawa z dawno nie widzianymi znajomymi a potem SB , byle do wiosny
    miłej niedzieli
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  2. #632
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WIOSNA SIĘ BUDZI I JA TEZ MUSZE. MUSZE

  3. #633
    07cela Guest

    Domyślnie

    TAK DUŻO PISZECIE O DIECIE SB - ŻE CHYBA MUSZĘ NADROBIĆ ZALEGŁOŚCI CZYTELNICZE. ZACZYNA MNIE TA DIETKA INTERESOWAĆ. KTO WIE MOŻE I JA ZACZNĘ?
    COTO JEST DIETKA JABŁKOWA - CZY TO SIĘ CAŁY DZIEŃ JE SAME JABŁKA???

    POZDRAWIAM CELA

  4. #634
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam Kwiatuszku, już chyba po imprezkach
    Kiedy wchodzisz w dietkę SB, bo ja wczoraj rozpoczęłam

  5. #635
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    kwiatuszku jak tam dietka,
    pozdrawiam

  6. #636
    bozena666 Guest

    Domyślnie

    witaj kwiatuszku jak ci leci dietykowanie bo dlamnie opornie na 10 dni 0,5 kl pa ipowodzenia

  7. #637
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Wracam do dietkowania. Mam dość jedzenia, czuję się bardzo źle, jakbym wypchała się jakimś paskudztwem. Na razie muszę utrzymać w ryzach wagę, ale mam obawy, że będzie gorzej niż źle. Ale to sprawdzę dopiero w sobotę. Do tego czasu zakaz wstępu nosem do lodówki, choć jedzenia w lodówce jeszcze sporo zostało.

    Bożenko, Misialku, jak widzicie dietkowanie poszło w las (na wiosenny spacer)

    Bewiczko, skończyłam z ucztowaniem. Do świąt. Co do diety SB, na razie jej nie ruszam, bo tak naprawdę nie wiem jak się do niej dobrać. Dla mnie najgorszy problem to jedzenie do pracy. Bo zakaz jedzenia chleba, makaronu, ryżu itp. Powiedz, jak Ty z tym radzisz.
    Co można zabierać do pracy? I jak radzić sobie po przyjściu, a mianowicie co zjadać. Czy skupić się na przekąskach, czy zakończyć na obiadokolacji.

    Celu, ja do SB przystępuję po świętach. Tylko muszę ustalić co i kiedy jadać.
    A jeśli chodzi o jabłka, to cały dzień można jeść je, nie więcej niż 2 kg. Ale nie sądzę, byś dała radę aż tyle. U mnie najwięcej było 1,2 kg i przy fizycznej pracy.

    Psotuleczko, my też musimy obudzić się na dobre i ostro wziąść się za siebie, bo będzie źle.

    Luizku, starsznie byłam zapracowana, bo każda z nas wie, ile trzeba narobić się, by jedzenie było smaczne. A niektóre przepisy są takie pracochłonne.

    Siostrzyczko, ja tą książkę też mam, ale gorzej z realizacją.
    Na wszystkie diety musi być czas na ich przygotowanie. Dlatego zazrdoszczę osobom, którzy są w domu, mogą zaplanować wszystko co w danym dniu będą jeść i wtedy nabiera się większej chęci na dietę, bo od początku widać jakieś rezultaty. No i trzeba koniecznie trzymać się tego planu, bo będą nici. A ja czasu mam nie za wiele. Brak jest osób u mnie którzy mnie zastąpią w kucharzeniu.

    Trzymajcie się ciepło, bo grypa zbiera żniwo. Mój małżonek leży płazem i stęka. Aż boję się, czy kogoś nie zarazi.
    Pozdrawiam

  8. #638
    07cela Guest

    Domyślnie

    Kwiatuszku, jestem w trakcie czytania książki o diecie SB - też mam na nią ochotę. Tylko u mnie to wszystko musi nabrać mocy urzędowej. Muszę zasady diety zrozumieć poukładać sobie w głowie co można , a co nie. Dlatego też ,molestuję Bewika na jej stronie o przykładowe jadłospisy - bo już one dają jakieś spojrzenie na dietę.
    A nawiasem mówiąc książka jest rewelacyjna.

    Kwiatuszku, a może razem zaczniemy dietę SB po świętach , może byłoby łatwiej wymieniać się uwagami i spostrzeżeniami - ja też pracuję , więc problem taki sam.

    Pozdrawiam serdecznie Cela
    [/b]

  9. #639
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kwiatuszku chyba my mamy lepiej jak pracujemy , bo mamy mniej czasu na dogadzanie sobie i rodzinie , oj wtedy to bym dopiero w garach siedziała i je opróżniała
    Zaczniecie po świętach to ja będę najlepszym przykladem , bo będę starała się u siebie rozpisywać co jadam, a jak coś nie tak jak w książce ( bo jej nie mam ) to krzyczcie, ze nie tak jadam , chociaż już wiem że wpadki będą , bo koleżanka z mojego pokoju awansuje i w piątek będzie pożegnanie , będę starala się wymigać , ale już coś mowiła, że będą lody

  10. #640
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

Strona 64 z 91 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •