Wątek: ostatnia szansa

DZIEN 8/14
WITAJCIE DZIEWCZYNKI
dzisiaj waze 63 kg, jestem zla, bo przed weekendem bylo mniej no, ale nic walcze dalej
bewiku, ja tez pije skrzyp i pokrzywe, parze 2 torebki w jednym kubku, bardzo mozliwe, ze to tez pomoglo
caluski dla wszystkich

Misialku , a ja pokrzywe i skrzyp sama narwalam i ususzylam i parze w czajniczku

a ja będę pić drożdże podobno pomgaja na włosy, paznokcie i tłusta cere
Misilku - cieszę się że jestes uparta dziewczynka, oby tak dalej
buziaczki

spowiedz z dzisiejszego dnia
2 jajka na twardo
salata grecka
ryba w galarecie
sledzie
0 cwiczen,rano nie mialam czasu, a wieczorem sily
kurcze mobilizacja mi sie konczy.....

pozdrawiam wszystkie dziewczynki

Misialko juz tak niedużo Ci zostało i tak świetnie walczysz. Nie poddawaj się, dobrze Ci idzie, co reszta grubasków ma powiedzieć, jak ja np. mam do zrzucenia prawie 20 kilo.
Miłego dnia.

Właśnie, właśnie dwadzieścia to jest dużo, ale niestety ostatnie pięć kg jest najtrudniejsze.
Niestety za darmo nie ma nic, znam ten ból kiedy po weekendzie waży się więcej jak przed.
Ale Misialku nie martw się odrobisz, musimy się tylko pilnować w sobotnio niedzielnym jedzeniu.

Misialku- Trzymaj motywacje za kudly, nie pozwol jej uciec !! Moze powinnas jednak jakos wrcic do cwiczen, one bardzo pomagaja w trzymaniu sie diety . Pozdrawiam !

DZIEN 9/14
witajcie
to prawda ze ten ostatnie kilogramy najtrudniej zgubic, ale za to jak latwo je odzyskac dzisiaj rano cwiczylam i stwierdzilam ze musze rano , bo wieczorem to roznie bywa
wiecie co, tak sobie wczoraj myslalam o takiej znajomej, ktora spotkalam na pikniku wysoka, szczupla, a wiecie co zjadla nic po prostu nic, wypila tylko piwo, a byla tam od 11tej do 9tej wieczorem a ja musialam wsunac ta kielbase nie, wcale nie musialam hmmmm.....trzeba nad tym popracowac
pozdrawiam

Dziekuje za odwiedzinki u mnie :P
Życze jak najszybszego spadku kilosików

Pozdrawiam serdecznie