Wątek: ostatnia szansa

Misiala co tam 1 kilogram, byle się dobrze bawiłaś i odpoczęłaś. Teraz znowu ruszysz z dietą i będzie ok
pozdrawiam

Witam Cie Misialku -Ty i tak pięknie schudłaś -a ten kilogram
to trzymaj sobie w zapasie --bo ja tez tak mam -góra ,dół i łakomstwo
Jak długo można zyc w ascezie -no i człowiek nigdy nie wie co sie
wciągu dnia wydarzy --a wydarzy sie napewno--zwlaszcza zarciowa okazja :P

Misialku
pięknie ważysz a taki pobyt okupiony 1kg to nic Kilogram spadnie a wspomnienia zachowasz.Uwielbiam jeziora .Mam niedaleko i co roku spędzamy na Mazurach urlop,tylko w tym mi nie wyszło.
Zazdroszczę ci :P

witaj misiala pozdrawiam serdecznie i trzymaj się zdrowo.

Jest dobrze

witajcie ciemno, buro, pada dzisiaj u nas jednym slowem pogoda barowa wczoraj pedalowalam godzine i cwiczylam 15 min, z jedzeniem bylo tak
maslanka
2 kanapki z chleba razowego z pasta szpinakowa
salata grecka
losos wedzony
6 ciastek zbozowych i paluszki
madra to ja chyba nie jestem, no i waga stoi
evita,hii,psotulka, evace, krysial,julisia, podstolina,waszka

Hej, misialku
To już druga dziewczyna pisze o podłej pogodzie. U mnie słoneczko cały dzień , jest nawet dość ciepło i niebo bez chmurki Ale Ty zasuwasz z tymi ćwiczeniami aż miło czytać . Ja tak trochę a nawet dużo mniej .

pozdrawiam

Misialko nie przejmuj się Odpoczynek od dietki też się czasem przyda , nie martw się podietkujesz to zgubisz ten kilogram. U mnie gorzej, bo ostatnio mam dosłownie bez przerwy jakieś okazje a niestety nie umiem odmaiać, jak mnie ktoś częstuje.
3 maj się pozdrawiam serdecznie

MISIALKO TY MASZ WAGĘ TYLKO DO POZAZDROSZCZENIA.
JA O TAKIEJ TYLKO MARZĘ.

Misialku dzieki za wsparcie , już jest lepiej i walczę dalej . może zmienię tylko dietę z 1000 na 1200 kcal