Wątek: ostatnia szansa

Misialku, a nie jestes przed @
Chociaz wiem po sobie caly tydzien jestem grzeczna w piatek waga 71 kg, a w poniedzialek 72, bo troszke wiecej zjadlam .
Chyba te nasze metabolizmy sa baaardzo rozregulowane
Zycze powodzenia w dietkowaniu

No nie martw się
mnie waga skacze od 56 do 56,8 nie wiadomo czemu, nie @ dietę trzymam

Wszyscy tak mają, U mnie bywa do kilograma różnicy. To normalne

Pozdrawiam


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Misiala
Taka kg różnica na wadze to normalka Nie przejmuj się Zobaczysz wszystko ładnie wyrówna się i jeszcze te 4 kg zgubisz :P Trzymam kciuki

Witaj misialu
Pierwszy raz pisze u Ciebie.Czytam ,ze masz problemy z wahaniem wagi.To strasznie denerwujace.Rozumiem.
Ja kiedys po powrocie z tygodniowego urlopu narciarskiego, stanelam na wadze i zobaczylam 4 kg wiecej niz przed wyjazdem
Okazalo sie,ze to byla woda,ktorej mi sie tyle nazbieralo z powodu wysokosci,na ktorej mieszkalismy i ucisku butow.Wzielam tabletki na odwodnienie i waga wrocila do normy.
Teraz juz wiem,ze po nartach zawsze waze wiecej.
Poobserwuj siebie,moze to tez tylko woda I nie martw sie,bedzie o.k.

Misiala nie marudz kilo w tą kilo w tamtą, co ty dziewczyno ,towar sypki jestes ze tak sie chcesz do grama wywazyc
Kontynuuj dietke dalej , najwyzej 14 dni ci sie wydluzy
Notabene to jest naprawde ciekawe ze te 14 dni 1 fazy to niby krotko ale w praktyce ciezko je przezyc nie przekraczajac regul
Ja jutro tez mam spotkanie z przyjaciolka w knajpie i bez degustacji win sie napewno nie obejdzie Trudno, moje 14 dni zamieni sie na 21, i tak zamierzalam 1 faze ciagnac miesiac
Pozdrawiam

A ja cie rozumiem ,fakt ,apteka nie jesteśmy,ale poczytaj u mnie ,też waga skacze,jak szalona.I wkurza jak juz jest mnie ,a tu znowu w górę

witaj
No i jak melduj co nowego u ciebie --może okres sie zatrzymał
i przybędzie nam nowy grubasek

Misialku, co tam robisz?? Mam nadzieję, że już się nie smucisz...
Pozdrawiam cieplutko

Misialku?????