Wątek: ostatnia szansa

Wiesz tak czasem mysle ,ze jak organizm juz jest tak dlugo odchudzany to w jakims momencie zaczyna sie dopominac czegos konkretniejszego. A my tak ladnie nazywamy to pokusami Jak go zwal tak go zwal ,ale czasem jakichs "dobroci" tak bardzo sie chce /czytaj SLODKOSCI./hihihiiiiiiiiii
Pozdrawiam serdecznie

Misialko - zagladam do Ciebie a tu takie jęki czytam i biadolenia ...wagę masz śliczną, ale moze byc ładniejsza, bo tak chcesz ,...więc nie ogladaj steppera tylko go dosiadaj i wiooooo ,..nie tyjesz, więc to dobry znak...tylko cierpliwości misialko .Ja mam taki sam wzrost, ale gdzie indziej mi się poodkładało . Lato za chwilkę i trzeba sie będzie odkrywać bardziej - więc motywacja jest - teraz do dzieła ...Do góry nosek i nie złość sie na siebie patrząc co było wczoraj,...patrz na jutro, a jutro będzie wspaniałe i dietetyczne ....Pozdrawiam Cie serdecznie Misialko i wierzę w Ciebie

BRAWO ZA DYMKA TAK TRZYMAJ

DO PRZYJACIÓŁ

Gdy dzieje się krzywda
Lub gdy jest mi źle
To Wy Przyjaciele
Jesteście przy mnie!
Łzy ocieracie
Słowem wspieracie
Otuchę w serce
Dzbanami wlewacie!
Bo dobrze wiecie
Że ja wiem też
Co to jest Przyjaźń
Co mieści się w niej
Miłość i szczerość
I ciągłe dbanie
By nigdy nie znikła!
By KOCHAĆ
Was stale!!!

Misialko serdecznie pozdrawiam i zycze dobrej ,spokojnej nocy.

Pozdrawiam i melduje sie do dalszej walki

Misialku, ja też mam chec na stepperek, ale narazie.. "szaleje" na rowerku
Misialku, a cwisz na stepperku, zapisuj co dzien ile kroków zrobilas i na nastepny dzien staraj sie choc kilka sztuk wiecej.
Ja tak z rowerkiem robilam, zaczynalam od 15 minut , a teraz potrafie godzinke pedalowac
Pozdrawiam i zycze przyjemnego deptania

Misiala Wiesz ja też mam najwięcej tłuszczu na brzuchu
No nie wiem?Ty to chuda jesteś!Myślałam ,że dzięki dietą i ćwiczeniom brzuch spadnie.Trochę mnie podłamało
Gratuluję pół roku bez papierosa Brawo!

witajcie
te upaly strasznie dzialaja na mnie rozleniwiajaco, znowu nie cwicze
zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce
na steperku strasznie ciezko sie cwiczy, jak na niego popatrze to az jesc mi sie odechciewa
podstolinka, masz racje, tylko ze u mnie za czesto wpadki ostatnio
poziomka,caly czas mam nadzieje, ze kiedys przejdze na mnie twoj entuzjazm
didi, ciesze sie
bewiku,moze masz racje sprobuje, dzieki za rade
metamorfoza

Myślałam ,że dzięki dietą i ćwiczeniom brzuch spadnie.Trochę mnie podłamało

co cie kochana podlamalo pewnie ze brzuch spadnie, tylko trzeba cwiczyc i to raczej systenmatycznie ja ciagle mam z tym problem
pozdrawiam serdecznie
luna dziekuje za piekny wiersz
psotulka, dziekuje

Misialku, a kiedy lecisz do mamy?
A moze to gdzies blisko nas i moze sie spotkamy
Pozdrawiam