Misialu, to chyba niemożliwe. Może coś przesunęłaś we wskaźnikach? A może tłuszcz przemienia się w mięśnie? Trzymaj się. Ja nie mam co liczyć na zmianę wagi , za wiele nagrzeszyłam
Misialko pozdrawiam serdecznie Trzymaj sie-waga ruszy
czasami tak bywa że waga musi się unormować aby mogła potem dalej spadać
nastepne ważenie bedzie lepsze
pozdrawiam
Witaj Misialko
Tylko nie rezygnuj ...masz juz efekty na suwaczku i teraz cierpliwie powolutku do przodu . Ja też mam teraz zastój, ale mnie to nawet cieszy . Jest fajny artykuł na stronie głównej...warto przeczytać. Mamy do wiosny jeszcze troszke czasu i nasz ogranizm też zdąży sobie przypomnieć, jak to jest na prawiwłowej diecie . Trzymaj sie kochanie a efekty zobaczysz
Pozdrawiam cieplutko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Misialku, gdzieś czytałam, że po wygibasach gimnastycznych i innych takich
dobrze jest spożyć białko w postaci np ,kefirku,jogurciku itp.
:-******
witajcie na razie nie rezygnuje, bez obawy, bo ja musze schusc
chociaz opornie mi to idzie, bo dzisiaj skusily mnie rodzynki i 4 kostki czekolady ale cwicze sumiennie
pon.1 godzina cwiczen
wt.1 godz.taniec = 1 godz.pedalowania
sr.1 godz pedalowania
ewace, wlasnie ja jestem z tych niecierpliwych i to mnie gubi
Toshi jak najbardziej mozliwe, waga nie klamie
luna dziekuje za piekne zdjecia pupilka
poziomka, ojh do tej wiosny to coraz mniej czasu niestety a artykul czytalam ciekawy, okazalo sie ze powinnam jesc orzechow i sera zoltego wielkosci 2 kostek do gry... no to lepiej wogole odstawic,,,chyba
Samorodek, dzieki za porade
luizku
pozdrowienia sle
BRAWO -SWIETNIE CI IDZIE
PONAWIAM PROSBE PODESLIJ MI JAKIES SWOJE ZDJECIE I NAPISZ JAK CI NA IMIE BUZIAKI
...przekartkowałam Twój wątek, i wydaje mi się że masz moc by zwalczyć to co Ci przeszkadza, waga stoi - ale rusz napewno.
Każda z nas miała nerwy gdy bardzo sie pilnowała, ćwiczyła a waga jak zaklęta stała, wile z nas w takich chwilach miało dość i .....wszystko szło na marne .
Trzeba to przetrwać a każdy gram mniej na wadze daje stysfakcję i bardziej mobilizuje, dlatego trzymaj się i niepoddawaj a efekty napewno będą .Pozdrawiam
Misialku kochany goń mnie za swoją marchewą
W sumie zobacz: mała rzecz a jak cieszy- to ad, mojego kiloska.
Buziaczki
Misialku do roboty, cała na przód
Zakładki