Strona 19 z 32 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 314

Wątek: Moja droga do sukcesu ;)

  1. #181
    asiula81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miłego wypoczynku Zeusko
    Tylko szybko do nas wracaj
    U mnie coś ostatnio kiepsko idzie, ale jakoś się nie poddaję i walczę resztkami sił
    Buziaczki i baw się dobrze

  2. #182
    siostra20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    milego wyjazdu i powodzenia w koncowym etapie dietki
    calusy

  3. #183
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Hej, co u Was Dziewczyny??

    Ja jak wybrałam się z rodzicami z rana na zakupy to wróciłam wieczorem i padam z nóg. Z nimi to tak zawsze
    Za to zakupowałam sobie serków - będzie codziennie na śniadanie porcja białka i soków

    Ćwiczenia sobie już dizś odpuszczę, zresztą i tak dobrze jest zrobić sobie raz w tygodniu taki dzień wolnego, eby mieśnie odpoczęły

    Pozdrawiam i życzę udanej drugiej połowy weekendu

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  4. #184
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    Już jestem

    było bardzo niedietkowo i nie postnie . Teraz marzy mi się tylko sen
    Po za tym znów dostała @ - a miałam tylko 2 tygodnie temu - cos mi sie pokićkała w tym moim organiźmie

    Ja tez tęsknie za wakacjami - albo przynajmniej za ciepełkiem i za wiosną. Mam juz dośc chodzenia wśród brudnego śniegu, w czpce rekawiczkach i grubiej kurtce. chciałabym móc zrzucic z siebie te cięzkie ubrania i wsiąść np. na rowerek i pojechac gdzieś do lasu

    Jutro trzebaby wrócic do ćwiczeń i do diety. może to bedzie juz w tym ygodniu 1400kcal - bo przerz weekend i tak jadłam normalnie czyli min 2200 - więc jak teraz wróce do 1400 - to i tak organizm bedzie sie dalej czuł jak na diecie - tak myslę

    całuski - jutro wpadnę do wszystkich - bo dzis troszke zmęczona jestem

  5. #185
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Witaj Zeusko

    Ja weeekend (zwłaszcza niedzielę) miałam nie dietkowoą. Ale to nie zonacza wcale ze za dużo jadłam. Wręcz przeciwnie - strtasznie się zaprawiłam i nie mam apetytu.
    Jestem tak zakatarzona, że nie czuję smaku potraw - równie dobrze mogłabym jeść trociny

    Przerzuciłam się tez na mniej wyczerpujące ćwiczenia - jogę i pilates, rozciagam się trochę.

    Pozdrowionka!

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  6. #186
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Zeuska widze, że nie tylko ja ostanio nieco pofolgowałam...ale to w sumie dobrze, no nie??? Ucieszył mnie ten dzień łasucha w dzien Kobiet...choć nie wiedziałam, to łasuchowałam na całego....zwłąszcza w okolicach weekendu Kilka piwek, jakies tam czekoladki....ale co tam raz się żyje

    pozdrowienia

  7. #187
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    Witam wszystkich cieplutko - choć za oknem wciąż zima

    Zastanawiam się nad kilkoma rzeczami zwiazanymi zditetą i dochodzę do wniosku, że to własciwie jeden wielki eksperyment - bo właściwie skutki diety sa nie do końca wiadome> Na przykład fakt, iż dostałam okres po dwóch tygodniach - to dla mnie jest efekt uboczny diety - moze juz za długo w tym tkwię . Po za ym na poczatku było całkiem znośnie a nawet fajnie - i miałam wrażenie, że mój apetyt na słodycze poprostu zniknął. i tak było przez dwa długie miesiące - mogłam nawet jeść cos słodkiego, ale umiałam to ograniczyć do minimum. Teraz chyba mój organizm jest bardzo wyczerpany - a i psychika myślę tez działa na moje ciągłe łaknienie. Obecnie czuję sie wyjątkowo xle, kiedy nie zjem czegos słodkiego w ciągu dnia. Zastanawiam się czy poprostu nie powinno sie najpierw porozmawiac z lekarzem, kiedy zaczyna sie dietkowanie. Przez miesiąc to chyba można spokojnie trzymac sie diety bez fachowca - ale jesli sie człowiek decyduje na dłuższy termin - to może warto by sie poradzić lekarza. Oczywiście ja nie narzekam - bo schudłam i czuje sie obecnie bardzo atrakcyjnie - ale obawiam sie np. czy przez moje łakomstwo nie doprowadzę do efektu jojo.

    Wypowiedzcie się dziewczyny na ten temat, bo chciałabym znac wasze doświadczenia i zdania.

    Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za odwiedzinki

  8. #188
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja takich problemów nie mam. Chudę powoli i to jest naprawdę "nastawienie długoterminowe"... Nie wiem - śmiać się, czy płakać z tego powodu... Na forum zaczynałam w lipcu 2004 z wagą ... 52 kg. Te 60 kg, które ważyłam to było jeszcze w szkole średniej - pozbyłam sie ich diametralnie, nie jedząc słodyczy. Zrezygnowałam z nich całkiem, bez żalu i ciągot, i schudłam nawet nie wiedzieć kiedy. Nie pytajcie jak mi sie to udało, bo nie wiem. A brak słodyczy nie spowodował żadnych skutkó ubocznych - wyszło mi to tylko na zdrowie. Dlatego wiem, że można i powinno się z nich zrezygnować.

    A teraz - 1,5 roku na forum, a ja oscyluję 51 - 49... Celu jeszcze nie osiagnęłam... Nie jestem więc ani dobrym przykładem, ani nie mogę sie za bardzdo wypowiadac w kwestii zdrowego odchudzania.
    Po prostu "dieta" (w cudzysłowiu, bo co to za dieta, kiedy człowiek się tak rozpieszcza jak ja...? ) jest już moim stylem życia. I tak jkuż chyba zostanie.

    Koniec

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  9. #189
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Aha zapominiałam dodać (bo pomyslicie, ze naprawdę taka kiepska jestem), że może i moja waga nie zmieniła się widocznie. Ale inne rzeczy - owszem. Ubyło w pasie, biodrach, udach po kilka cm. Mam o wiele więcej ruchu. Mniej tłuszczu w organizmie, więcej tkanki miesniowej - dlatego waga stoi

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  10. #190
    zeuska81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    282

    Domyślnie

    Alez ja nie mówie, że odstawienie słodyczy ma skutek uboczny - tylko dieta 1000 kcal - a to chyba zasadnicza róznica.

    Po za tym - ja nie chcę odstawiac słodyczy na zawsze, tylko umiec się ograniczyc do racjonalnych ilości. wiadome, że można życ bez słodyczy, mozna i bez alkoholu i innych przyjemności - ale po co
    Ja zyje raz na tym globie i chce sie cieszyc zyciem a nie zyc w ascezie.

    Po za tym mam dziure w zebie i musze iśc do dentysty - o zgrozoz - nie cierpię dentystów - bo nei cierpię bólu fizycznego , no ale mus to mus

    pozdrawiam

Strona 19 z 32 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •