Wątek: Moja droga do sukcesu ;)

Ja podczas meczu skubalam sobie gotowany bob, ktory uwielbiam No i bardzo sie ciesze, ze Francja wygrala

HEJ! HEJ!

Widzę, że humor dopisuje i motywacja jest! Tak trzymaj! :P I trzymam kciuki za dzisiejszą rozmowę! Koniecznie napisz, jak Ci poszło!

ŻYCZĘ UDANEGO, DIETKOWEGO I RADOSNEGO WEEKENDU!!! POZDRAWIAM!!!

No wlasnie, jak poszlo?

hej , hej

witam wszystkich

wczoraj wcale nie ćwiczyłam, bo sami wiecie nerwy, że pierwszą rozmową rekrutacyjną.
było całkiem nieźle, ale niestety mam za słabo opanowany język angielski i moge spróbować ponownie jesl się doszkolę.
poza tym znalazłam dwie inne ciekawe oferty i poysyłam tam swoje cv i listy motywacyjne.
jak to móią nie poszło ale : " pierwsze koty za płoty"

dziś zestaw ćwiczeń: A, poza tym była z przyjaciółmi nad woda i sobie troszke popływałam.

do zobaczyska

zeuska

Niedziel - czy człowiek w niediele może odpocząć??
Nie wiem, ale ja sobie robię dzis świadomą przerwę od ćwiczeń, chciąż w piątek tez była przewa

Dziś poświęcę sięmoje urodzie, a potem może na jakis spacerek się wybiorę.

Za tydzień jadę do Częstochowy odwiedzic "stare śmieci" i będę miała okazje się zważyć. Zobaczymy czy moje zdrowe odżywianie tutaj i codzienne ćwiczenia dadzą jakieś efekty

Tymczasem idę wziąć prysznic

całuski

lupie sobie robic taki domowy salon pieknosci czasami ;P ale niestety nie mam na to czasu
z nastepna pracka pojdzie lepiej; trzymam kciuki
pozdrawiam i powodzenia
buzka :*

Dzięki Sisterku

dzisiejsze sprawdozdanie:
Seria ćwiczeń B i dług spacer
iloś spożytej wody - ok 2 litrów
do znormalizowanej diety dołączyłam dzis lody

I znów upał...

nawet mi się nosa za onko nie chce wystawić. W mieszkaniu tez jest goroąco, ale w porównaniu z tym co jest na zewnątrz - szkoda mówić.

Rano seria ćwiczeń A - potem szybki pryszni i sniadanko.

Teraz czas na obiad - tyle, ze w taki upał to sie nawet nie chce jeść
Wzięlam więc banana - ale chyba będe musiała się zmusić do obiadu - bo chcę mieć dobrą przemianę materii, a regularne jedzenie temu sprzyja.

pozdrawiam wszystkich - tym razem może nie gorąco
zeuska

dziś ćwiczeń nie będzie,

ale za to będzie dług spacer

poza tym prawdopodobnie pojadę dziś do Cze-wy i wrócę w niedziele. Bardzo bym chciała, ale to zalezy od kilku ważnych czynników, na które nie do końca mam wpływ

Jeśli pojadę to pewnie wrócę z 2 kilogramami w górę , bo znająć moich rodziców...

Do zobaczenie wkrótce

WITAM!!!

Upał jest straszny... fajnie Ci, że możesz sobie rano poćwiczyć, kiedy jest poniżej 30 st.

I masz rację z tymi "kotami" , na każdej następnej rozmowie będzie Ci coraz łatwiej i będziesz coraz mniej zdenerwowana Ale osobiście życzę Ci jak najszybszego znalezienia wymarzonej pracy, czyli w konsekwencji - jak najmniej rozmów kwalifikacyjnych!

POZDRAWIAM!!! :P :P :P