oj mirielko, mądre książki czytasz
do mnie najbardziej trafił ten domek z kart...bo w sumie jego zbudowanie zależy od ciebie ale i od warunków otoczenia...jak zawieje to ty nie pomożesz...ale w końcu się udaje...trzeba być cierpliwym....
dziś dietkujemy, buziaczki
Zakładki