Wątek: CHUDNĘ - KTO SIE DO MNIE PRZYŁĄCZY???

hej!!!
op, że głodna jestem to malo powiedziane, ja jestem wsciekle rozpaczliwie głodna....
ale nie poddaje sie, jak chcemi sie skusić to jakoś mi się metka tej bluzki przypomina i ochota mi zupełnie przechodzi.
w sumie więc nie jest tak źle nawet calutkie mieszkanie posprzatałam i nie zemdlałam wyobraź sobie i jeszcze sil mi starczyło na rundkę po mieście
co prawda głowa strasznie mnie bolała, ale dziś po kawie przeszo, poza tym podoba mi się ta dyscyplina i jedzenie z zegarkiem w reku. swoje plusy ma tez to, ze nie musze nic gotować szykować, itd tylko biore i jem.
moj najwiekszy problem to właśnie szykowanie jedzenia, bo zawsze cos "skubne" spróbuje, ... jak robie, jak zajrzę przy okazji do lodowki;
do pracy biore sobie 3 porcje (jajko, serek, jabłko) i mam z głowy, no i oczywiście duuuuuuuuuuuużo pije, nawet bardzo duuuuuuuzo

A CO U WAS?

wiesz co milas Ja Cie doskonale rozumie ale nie powinnaś stosować tak drastycznych diet bo to się tylko odbije niekorzystnie na twoim zdrowiu a tesciowej to i tak nie obejdzie
Wiesz jaka jest najlepsza tesciowa?
150 metrów od domu i 2 metey głęboko :P :P :P
Trzymam za ciebie kciuki i głowa do góry

milas, nie daj się teściom!!
Ja swoich bardzo lubię Chociaż też krecą nosem, że się odchudzam

Ale chciałam się pochwalić: chociaż waga stoi w miejsu (nadal 66) to w pasie ubyło 4cm!! Jestem z siebie baaaaaaaardzo dumna, a nic nie motywuje lepiej jak utracone kiloski i centymetry

P.S. Dzisiaj mój organizm roszke lepiej się czuje

Aha, ja też jestem baaaaaardzo głodna Zaraz idę po jabłko

Dzięki anamat czarny humor w tym wyoadku to chyba najlepsze lekarstwo, chociaz nikomu źle nie życzę

cappuccino gratuluje: lepiej tracić to co widoczny, czyli centymetry
mam nadzieje, ze jakoś wytrzymyjesz bez glutenu
ja też w tej chwili zabijam głód jabłkiem mam nadzieję, że to pomoże

dziewczyny chyba macie racje, że nie powinnam przesadzać, ale musze wytrzymać chociaż do niedzieli. zołądek mi sie może troche przykurczy!!!
poza tym chyba to lepsze niź objadanie się z rozpaczy

pa

ale ja jem gluten...

kurcze, nie mogę się zawziać nie mam kasy na chrupkie, nie mam kasy właściwie na nic
Dzisiaj jem truskawki!! niewiele tych truskawek mam, ale są
pozdrawiam

zgłosiłam się na konkurs odchudzania w super linii. Schudłam 13 kilo, jeszcze 10. Ale zabrakło mi siły woli, i znowu zaczęłam jeść! Nie mogę się powstrzymać! Co ja mam zrobić? Niech mi ktoś pomoże!

Aha! Dopiero co się zarejestrowałam, i nie bardzo wiem o co chodzi z tymi postami i punktami. Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć?

Cześć :P :P
rewizor24 ja też się zapisałam na konkurs Super Lini jak na razie schudłam 12 kg a zakładałam ze schudnę 15 kg.
Do końca czerwca na pewno mi się to uda :P :P :P
Trzymam za ciebie kciuki, nie poddawaj się
A tymi punktami i postami się nie przejmuj one na tym forum są nie potrzebne.
Na innych forach jest tak, że im ktoś ma więcej punktów to np. może oglądać galerie albo ma inne przywileje :P

A widać coś po tobie? Bo po mnie nic. Żadne spodnie nie zrobiły się za luźne, nikt nic nie zauważył... Czy to możliwe żeby w organiźmie było tyle wody? To jest jakieś dziwne. A nie zapisałam sobie wymiarów i nie wiem czy ubyło mi coś w centymetrach.

Ja mam wszystkie ubrania luzne i ogólnie widac, że jest mnie mniej :P :P :P