Dzien 16
Zawsze wieczorkim jak juz ide spac cciesze sie ze to juz koniec dnia i nie zjem dodtkowych kaloriiTroche to glupie ale w odchudzaniu pomaga.
Dzis jak zwykle bylo 1000 kcal i prawie nic cwiczen nieliczac ok godz.grania w ping ponga i grania w rzutki i ok 30 min. spacerku z pieskiem (wczesniej tego nie liczylam a tez wychodzilam) :
troche fasolki po bretonsku 140 kcal
1/2 grahamki 50kcal
maslo 20
1 pl. salami 20
troche babki kartof. 200
warzywa 50
2 gruszki 80
jablko 50
batonik musli 100
jogobella 250
czyli razem 960 kcal
Na razie nie chce sie wazyc ale juz czuje ze po ponad 2 tyg. juz troche mi spadlo![]()
Mam nadzieje ze do Swiat uda mi dotrzec do tych moich upragnionych 54 kg.
i ze przede wszystkim bede cwiczyc![]()
Peace
Zakładki