-
Doty i Kasia,
dziekuje za te slowa pociechy... Nie wiem, moze to moje hormony tak wplywaja na mnie dolujaco??? W kazdym badz razie juz mi lepiej. I nawet sie do was usmiecham
A teraz pije sobie juz 2 szklanice soku. Lepsze to niz ciacha....I zdrowsze dla bejbika...
No i moze faktycznie sie na jakis spacer wybiore?
Kocham was dziewczyny i naprawde nie wiem co ja bym bez was zrobila.....
-
Ja już wiem, skąd u Ciebie takie złe samopoczucie w radiu mówili, że jakis cholerny niż usiadł nad Polską i meteoropaci dziś nają negatywne warunki
Hania, ale ten spacer, to nawet w deszczu dobry pomysł.... tylko weź jakisp arasol, czy coś
Trzymaj się cieplutko i mysl pozytywnie, choć wiem, ze to czasem trudne
Ściskuniam
-
nio na spacerk tup tup tup
-
Doty,
u mnie pogoda jak marzenie... Moze dlatego, ze dosc daleko mi do Polski. Na Wyspy mnie wywialo jakies 7 lat temu i tak juz tutaj tkwie.
Czesc Sylwia. Jeszcze do ciebie musze zajrzec przed wyjsciem.
A w ogole to dzis wieczorkiem wybieram sie na aqua-aerobic. Na bank mi sie humor poprawi jak troche sie zmecze, bo juz 2 tygodnie nie bylam na zadnych cwiczonkach.
-
NO, to moze, Haniu, w tych Brytyjskich kątach też tam zawiało nizem....
Ale masz rację, sport, nawet w ciaży,. jest wspazany na marudne dni
Pozdrawiam
-
Miłego dnia!!!
Zazdroszczę Ci tego aerobiku w wodzie!
Pozdrawiam
-
Ja już poćwiczona i czuję się rewelacyjnie
Haniu, koniecznie idź na aqua aerobik, od razu się lepiej poczujesz - bardzo Ci tego życzę :P
-
-
Czesc dziewczyny...Dzieki za odwiedziny...
Bylam wczoraj na aqua i bylo swietnie!!!! I nawet poznalam nowa kolezanke. Tez Polka. Posmialysmy sie troche i bylo fajnie. Pierwszy raz w zyciu na tym bylam, ale jestem zadowolona. Tak smiesznie bylo, bo babka na brzegu basenu skakala i biegala, a my mialysmy robic to co ona. Tylko ze my to robilysmy w zwolnionym tempie, wiec smiechu bylo co niemiara. Potem dala nam takie "ciezarki" ze steropianu. No i ja mowie do tej Moniki, ze to przeciez strasznie lekkie jest to jak tym cwiczyc. A ona na to, ze pod woda to wcale nie jest takie lekkie. No i fakt. Usmialysmy sie jak nie wiem co. Trenerka tylko mi powiedziala, ze te cwiczenia co inni wykonuja "w powietrzu" - nie dotykajac nogami dna basenu, ja mam normalnie stac, zeby nie obciazac brzucha. Swietnie sie czulam wczoraj i strasznie sie ciesze, ze poszlam. Nastepne zajecia w srode, wiec przy dobrych wiatrach napewno sie wybiore.
U mnie dzis plucha za oknem, a ja musze leciec jeszcze na male zakupki. Troche mi sie nie chce, ale przeciez z cukru nie jestem
Dzis kalorycznie lepiej niz wczoraj o tej porze i napewno zdrowiej i bez slodyczy... Moze ten dzien nie bedzie wcale taki byle jaki.
Po poludniu maszeruje z synem do lekarza do kontroli. Maja sprawdzic jego zdjecia z przeswietlenia pluc i dac diagnoze co to jest. Czy tylko jakas infekcja czy astma. Oby tylko infekcja, ktora mozna jakims antybiotykiem wyleczyc, bo naprawde strasznie mi sluchac jak tak nieraz okropnie kaszle. Trzymajcie kciuki.
Ide teraz skontrolowac co u was slychac i biore zadek na swieze powietrze.
Zycze wam dziewuszki milego dnia...
-
Haniu, mam nadzieję, że z płucami synka wszystko będzie OK!
Pamiętam, jak pisałaś o tym okropnym kaszlu...
Koniecznie napisz, jak już będziesz coś wiedział, bo się będę denerwować
Cieszę się, że dobrze się bawiłaś na aqua aerobiku, grunt to czerpać radość z ruchu :P
I udanych zakupów życzę
Miłego dnia Haniu :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki