Strona 14 z 153 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 1524

Wątek: GUBIE POCIAZOWE SADELKO

  1. #131
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    dokładnie:
    . Tylko my sie coraz bardziej starzejemy. No, powiedzmy nie starzejemy, ale dojrzewamy jak jabluszka. Im starsze tym czerwiensze. I tym szczuplejsze i piekniejsze.
    a zupka musiała być dobra, bo nie wiem czemu brokuły mogą niesmakować

    ja mimo wczorajszej wpadki znów walczę...ehhh....byle do 65 kilo nie lat, hehehe

    pozdrawiam marcowo
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #132
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Czesc Dziewczyny.

    Jak mi sie dzis nie chcialo wstawac rano. Wstalam, do lazienki (bez wazenia dzisiaj) i spowrotem do wyrka. Myslalam ze sie nie dzwigne.
    Na sniadanko zszamalam tostowana kanapke z serem i gzrybami (wlasciwie to pol, bo 1 trojkat) i nie wiem dokladnie ile to moze byc, ale policzylam ze 200kal. Byc moze za malo? No, a teraz jestem po marchewie. Na obiad jakies spaghetti planuje dla rodziny, ale czy ja tez zjem, zalezy od moich wynikow kalorycznych jak spaghetti bedzie gotowe.

    Korni ja tez nie mam pojecia jak brokuly moga nie smakowac.... Dla mnie to jak kalafior, tyle ze zielony. No i trzymaj sie kobieto dzisiaj dietowo....

    Efcia, moja cora to chyba faktycznie ma podniebienie jak ten francuski piesek. A najgorsze, ze pewnie odziedziczyla to po tatusiu. Och! Maja oboje wymagania, ze hej. No i Ala to jest troche taki niejadek. Miejmy tylko nadzieje, ze dzieki temu w przyszlosci nie bedzie miala takich problemow wagowych jak mama.

    Zosiu obawiam sie ze jakbym powiedziala Ali, ze cos tam co je to kupy much to by nic juz wtedy do buzi nie wziela. Dopiero bym miala problem, nie? Ale, miejmy nadzieje, ze z tego wyrosnie.

    Demagorgon, no pewnie, ze nie chce byc szczuplym flakiem. brrrrrr

    Kasiu, zycze smacznego (W WEEKEND)

    Dobra, ide teraz Was poczytac.

  3. #133
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A u mnie słoneczko świeci, suwaczek zmieniony i jest bardzo optymistycznie Ja mam to "nieszczęście", że moje wątpliwe Szczęście ( ) je wszystko oprócz słodyczy... Wszystko Do tego lubi gotować i robi naprawdę pyszne rzeczy. Pamiętam, że jak bylismy 2 tygodnie u mojej babci i on robił obiady, to po tym okresie miałam o 3 kg więcej I co tu zrobić?

    Żeby jeszcze było cieplej to chciało by się żyć, a tak - chce mi się spać :P
    Pozdrawiam cieplutko!

  4. #134
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hanka80
    Ala to jest troche taki niejadek. Miejmy tylko nadzieje, ze dzieki temu w przyszlosci nie bedzie miala takich problemow wagowych jak mama.

    nie bedzie miaał problemów wagowych jesli tylko nie bedzie zajadac sie slodyczami
    wiem to po sobie

  5. #135
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Demagorgon
    A u mnie słoneczko świeci, suwaczek zmieniony i jest bardzo optymistycznie

    Żeby jeszcze było cieplej to chciało by się żyć, a tak - chce mi się spać :P
    Pozdrawiam cieplutko!
    U mnie to samo: przepiękne słońce, suwaczek zmieniony i ... jest super, o może tak bardzo oryginalnie to ujmę

    Tylko żeby już ta wiosna przyszła

  6. #136
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nawet u mnie się jaśniej zrobiło i chwilami słońce wychodzi! Mam straszną ochotę wyjść poza biuro na jakiś spacer, pooddychać i przestać myśleć o pracowych sprawach. Zły dzień dzisiaj ale trudno. Dzięki takim się docenia te lepsze.

    Hana, oj, jakbym wróciła do łóżka w taki dzień śpiący jak dziś miałaś to już bym chyba nie wstała Jeśli chodzi o tosta, to zależy jakie składniki, czy pełnotłuste czy chude. Ja jak robię z chudą margaryną i odtłuszczonym serem to mi wychodzi 300 na całego tosta. Więc nie jest źle. A swoją drogą to mniam, już dawno nie jadłam

  7. #137
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM!

    Widzę, że tu wątek kulinarny się robi Brokuły... mniam! Nie dość, że smaczne, to jeszcze ładnie wyglądają :P

    wkra Ta historia z muchami, poprostu świetna! Uśmiałam się


    POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA! :P :P :P :P

  8. #138
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Coraz bardziej zaawansowane popołudnie się nam robi! Coraz bliżej końca pracy!

    erix, mam takich mnóstwo, bo ja w ogóle żywe i oryginalne dziecko byłam. Nie wiem jakim cudem moi rodzice ze mną wytrzymali

  9. #139
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    No...

    Na konci ejak narazie 508 kal. 2 godz prasowania (ok 280kal chyba). Tak wiec nie jest zle.
    W plecach mnie troche lupie, wiec planuje sobie pozniej pocwiczyc troche joge. Zobaczymy, moze pomoze. (i do rymu i do taktu, co? )

    U mnie pracowo dzis nienajgorzej. Sporo luzu. Najgorsze mam juz za soba. Teraz tylko mi zostaly same pikusie do zalatwienia. Pozniej po dzieciaki do szkoly i znow sie zacznie jazda, jak beda w domu.

    Mam taki fajny link, jak ktos chce sobie zobaczyc. Nic dietowego, ale niestety nie dla strachliwych. Dostalam to wczoraj od brata (humor mu chyba dopisywal) i o malo nie dostalam zawalu serca. Tak ze jak ktos lubi doplyw adrenaliny to wysle na priva.

    No tak erix, ostatnio bylo bardzo nawet kulinarnie.

    Zosiu, ja tak planowalam spacerek i nic z tego nie wyszlo. Musze siedziec i pilnowac dostawy. Jedynie wyjde pozniej po dzieciaki i na tym chyba sie moje spacerki zakoncza. A pogoda taka piekna byla. No ale po 4 tej to juz nie bedzie to samo, bo juz sie coraz chlodniej robi. Moze jutro??

    Efcia, moja Ala to by najchetniej same slodycze jadla. No, ale teraz jest na "odwyku" i dostaje okreslone porcje.

    Kasiu i Demagorgonie, gratuluje ruchu w prawo na suwaku!!

  10. #140
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hana, ja na koncie mam 450, jakoś tak wyszło ale w domu będzie spagetti z mięsem więc nadrobię :> A na spacerze też nie byłam w końcu bo mi cholercia o połowę przerwę na lunch skrócili dziś. Ale trudno. Ciemno się już robi więc spaceru nie będzie, jutro też nie, może w piątek?

Strona 14 z 153 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •