Haniu ...
trzymam kicuki za Twój detoks nikotynowy![]()
nawet nie dni....ale godizny....Zamieszczone przez Demagorgon
też czesto zmienia mi się mój nastrój w ciagu dnia...ale dizęki temu wiem, że ten zły szybko minie![]()
Haniu ...
trzymam kicuki za Twój detoks nikotynowy![]()
nawet nie dni....ale godizny....Zamieszczone przez Demagorgon
też czesto zmienia mi się mój nastrój w ciagu dnia...ale dizęki temu wiem, że ten zły szybko minie![]()
WITAM!
hanka80 Po pierwsze to... GRATULUJĘ spadku wagi!Po drugie... życzę powodzenia w nowej drodze detoxowej! :P To juz jest wg mnie ogromne wyzwanie: dieta i rzucanie palenia...
TRZYMAM KCIUKI, ŻEBYŚ WYTRWAŁA! Bo to juz dbanie o siebie i swoje zdrowie kompletnie na całej linii...
I mam nadzieję, że to było tylko chwilowe wieczorne zasmucenie? Nie przejmuj się nim... w końcu KOBIETA ZMIENNĄ JEST...
![]()
ŻYCZĘ MIŁEGO PIĄTKU I CAŁEGO WEEKENDU!![]()
Dzieki wam kochane za podtrzymywanie na duchu.
Nastroj wisielczy mi minal wczoraj dosc szybko. A dzis wszystko w najlepszym porzadku (jak do tej pory).
Na sniadanko wyszlo mi dzis 287 kal. Troche chyba duzo, co? No ale sobie pojadlam: 2 tosty z wedlina z indyka, pomidorem i cebula, na deser kiwi i herbatka ziolowa. Pije jakas nowa z czegos co to nawet nie wiem co to jest, ale ponoc jest detoxowa. W smaku tez nie najgorsza.
Dzis nie mam wiele pracy, wiec moze za chwile pojde na rower, potem prysznic, a potem to zobacze. Pewnie cos sobie znajde. Musze pocwiczyc, bo ostatnio cos zaniedbalam te cwiczenia.
Hana, ćwicz, pij dużo i odzwyczajaj się od papierosów. Wczorajsze przekroczenie truskwakami to szczyt moich marzeń, u nas widziałam jak na razie tylko takie co wyglądają i smakują jak plastikowy odlewMiłego męczenia się ćwiczeniami!
No i cwiczen nie bylo. ALE BEDA!
Papierosow tez nie bylo. I NIE BEDZIE!
Ogolnie to chyba ok, tylko troche glodna jestem. Na koncie juz 396 a gdzie jeszcze do konca dnia. Buuuuuuuuuuu! Jesc mi sie chce. Juz herbatki pije i owocki. I nic. Ide chyba gume porzuc.
I co ja mam zrobic?
Dzis taka glodna jestem ze nie wiem. Czuje jak mnie ssie non stop. Moze to przez to ze nie pale???
Wlasnie zjadlam owsianke i pije zielona.
Najadlam sie (narazie). U mnie dopiero 16.30, a ja mam na koncie 635 kal. Nie wiem jak wytrzymam do wieczora jak tak dalej pojdzie.
Haniu, no i jak tam?
Trzymasz się? W żołądku już nie ssie?
Mnie troszkę teraz też przyssało, ale zjadłam do tej pory tylko batona dC=226 kcal.
Pędzę już robić zupkę grzybową o smaku kurczaka, bo pora na nią :P
Pozdrawiam serdecznie i weekendowo :P![]()
Kasiu,
Po tej owsiance narazie mnie nie ssie. Na szczescie i (co za zbieg okolicznosci) tez mam zamiar gotowac grzybowa dzisiaj.
A mozesz mi napisac o co chodzi z ta dc?
Gratuluję decyji o niepaleniu.Sama już nie palę blisko 4 m-ce.Teraz wzięłam się za odchudzanie.
Pozdrawiam![]()
Zakładki