Strona 57 z 153 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 561 do 570 z 1524

Wątek: GUBIE POCIAZOWE SADELKO

  1. #561
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuję za instrukcje odnośnie przepsiu
    pewnei spróbuje ale znając siebie to tez zmodyfikuje


    Cytat Zamieszczone przez hanka80
    Wczorajsze popoludnie to faktycznie do kitu bylo, ale na szczescie juz sie skonczylo. A i humor lepszy....
    no to super

    Za oknem piekny, cieply wiosenny dzien... Az sie zyc chce.. Przesylam troche tej pieknej pogody do was
    u nas w poniediząłek bylo pieknie wczoraj tez w miare..a dzisiaj pada
    no ale wązne ze ejst juz cieplej i czuć wiosne w powietrzu

  2. #562
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No widzisz Hania, po prostu czasami bywają gorsze dni - takie jest życie. Ale mimo wsyzstko wydaje mi sie ze jednak więcej jest fajnych a przynajmniej neutralnych chwil.
    Zazdroszcze mężusia że utulił , ja sie sama musze utulać, no ewentualnie pies chce mnie lizać po twarzy :P ale nie lubie bleee :P

  3. #563
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Haniu, dziękuję, zapisałam sobie. Uciekam spać!

  4. #564
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Wiecie?

    Mysle o sb. Ale sie boje.. Bo niby wszystkie dziewczyny, ktore na niej sa to sobie ja chwala, ale ja sie autentycznie boje... Tu moge jesc wszystko, chociaz w limicie. A na sb to jednak sa jakies ograniczenia... No i pewnie musalabym gotowac 2 obiady: dla mnie i dla rodziny.. Sama nie wiem. Chcialabym sprobowac, ale brak mi przekonania... Kurde bole no...

  5. #565
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Jesz to co rodzina (ryby, miesko tyle ż ebez sosów, kurczaka) tyle że bez ziemniaków i innych takich.....i robisz duzo surówki
    Zastanów się..niby jakiś tam ograniczenia są, trzeba sie troszke wysilic albo jeść ciągle serki wiejskie i omlety ale 1000 sam z siebie wychodzi i nie trzeba kombinować a przy tym czujesz sie swietnie jak odpoczniesz od tych wszystkich ciężkich węgli
    Ciesze się że humorek już lepszy:*
    3maj się
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  6. #566
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej, Haniu, ja też się zastanawiałam nad SB, ale doszłam do wniosku, że jednak nie.

    Nie mam tych kilogramów aż tak dużo do stracenia i to, jak teraz się odżywiam - bardzo mało węgli (to konsekwencja dC, na której byłam, jak wiadomo to dieta ubogowęglowodanowa) - bardzo mi odpowiada i chudnę.

    To oczywiście bardzo indywidualna decyzja, ale ja na SB chyba nie pójdę

  7. #567
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej haniu
    dobrze że już nastrój lepszy
    co do sb to wszystkie na początku miałyśmy opory...nie mówię już nawet o sobie...ale np najmaluch jak zaczęła...to uuu...też się namyślała wcześniej a teraz jest zachwycona...w sumie to armida ma rację, bo ja też jem to co moi, ale nie jem np zupy, i na drugie nie jem kartofli...w sumie to oni zaczęli jeść sbowo, ale z dodatkami zakazanymi i im to nie przeszkadza...a śniadanie i kolacja to już całkiem bez problemu...
    ...a tak dla motywacji to wejdź do najmalucha i zobacz jak się ania zdziwiła...bo dziś jest ten dzień kiedy osiągnęła wymarzoną wagę i to dzięki sb...czy jest lepsza zachęta

    buźka
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #568
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Haniu, ja też zaczęłam o SB myśleć pozytywniej ale nie jestem jeszcze przekonana. Póki co zaczęliśmy odchudzać się z mężem na mojej diecie, zobaczymy jak pójdzie. W niedzielę będę się starała opracować jakiś strategiczny plan.
    W Warszawie pogoda co chwilę się zmienia, dopiero co były chmurzyska szczelnie, a teraz jakiś błękicik gdzieniegdzie widać i słońce przenika.. A u ciebie?

  9. #569
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wkra
    Haniu, ja też zaczęłam o SB myśleć pozytywniej ale nie jestem jeszcze przekonana.
    To tak jak ja

    Poza tym Zosiu, chyba nie byłoby Ci zbyt wygodnie, bo jadasz lunche w pracy, a tam gotowce przecież.
    Przepraszam, bo może wcale nie byłoby Ci niewygodnie tak tylko sobie pomyślałam, że to mogłoby być jakieś tam utrudnienie.
    Popraw mnie koniecznie, jeśli się mylę

  10. #570
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Haniu...ja ekspresowo, bo jakaś taka dzis jestem jak śnięta nożem , zaspiam na stojąco a to naprawde rzadko mi sie zdarza ...na wykładzie się tak znużyłam i chyba daje się we znaki przesilenie
    życzę Ci miłego wieczorka



Strona 57 z 153 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •