Strona 7 z 153 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 1524

Wątek: GUBIE POCIAZOWE SADELKO

  1. #61
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hehehe, haniu nieźle...kurcze dałabym sobie rękę odciąć że to ty, ale może to ktoś kto ci się wpisał...chyba że mi z tego głodu, albo przejedzenia, jeśli chodzi o wczoraj schabowszczaki mi się śnią

    obiecuję przemyśleć ze sto razy to co napiszę, hehe, a najlepiej będę cytować jak Efcia na razie to mogę się wypowiedzieć co do pogody, że o dziwo u mnie słoneczko dawało z ranka, teraz już nie daje, ale jest i tak przyjemnie, chyba dlatego że mam dziś dobry nastrój

    miłego dzionka
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #62
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hana, póki co, żeby było dietetycznie, w twoim imieniu również żadnego pączka NIE zjadłam. Może tak być Gratuluję przerzucenia się z kawy na zieloną herbatę, a przy okazji zapytam. Jak ci się dzień zapowiada?

  3. #63
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Zosiu, moj dzien jest dzis tak ponury, ze szkoda nawet gadac. Kalorycznie do tej pory to nienajgorzej - jakies 400 pomijajac pare wsunietych faworkow. Trzymam troche miejsca na obiad.
    Z tymi paczkami to ok. Tak trzymaj.
    A zakwasy: Boze, mialam takie zakwasy poseryjce 8min abs, ze nie moglam nawet oddechu glebszego wziac. Ale przeszlo po rozruchu. hahaha

    A ja teraz sobie siedze i mysle co tu gotowac. Az mi para uszami idzie. No ale trzeba cosik wymyslic, bo rodzinka zejdzie sie do domu glodna i mi bedzie tynk ze scian wygryzac. Nie macie jakis fajnych przepisow na zupy? Patrzylam w "przepisach", ale jakos nic mi nie wpadlo w oko.
    No i dzis jak narazie tez bez kawy. Za to juz na koncie 4 zielone od rana. Jak tak bede pila to ja tez w koncu chyba kolor zmienie.

    Mezus sie troche denerwuje na to moje odchudzanie. Mowi, ze juz prawie wogole nic z przodu nie mam. No tak ale za to ile z tylu mi jeszcze zostalo

    A wiecie ci ja bym jeszcze chciala? Rzucuc w koncu palenie. Nie pale duzo, ale dzieci mi w kolko powtarzaja, ze palenie zabija. " a jak ciebie mama zabije to co wtedy zrobisz?" pyta mnie cora....No i az mi sie serce kraje. Tylko jakos tak nie moge sie do tego zabrac. Z dieta mi bylo latwiej, a z tym to nie wiem. Musze chyba poczekac jeszcze na dobry moment. No coz moge powiedziec....

  4. #64
    Demagorgon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie, co zrobisz jak Cię zabije? :P Łatwo mi mówić, bo nigdy nie byłam nałogowcem chociaż w swoim krótkim życiu wypaliłam nie jedną paczkę... Ale od paru dobrych lat nie palę i czuję się z tym bardzo dobrze: nie śmierdzę jak popielniczka, nie muszę wychodzić na zimno z uczelni, bo nie mam takiej potrzeby, nie wylewam na siebie falkonika perfum, żeby zabić ten wstrętny zapach, chłopak przytula się do moich pachnących włosów, a nie czegoś śmierdzącego itd. itp. Radzę rzucić - kasy szkoda

    A tak poważnie, kilogramki idą w dół, czuję to - zważę się po okresie - wtedy się okaże ile ich ubyło...

    Pozdrawiam!

  5. #65
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hana i co wymyśliłaś na obiad? I jak dzień się skończył? Ja też optuję za rzuceniem palenia ale wiem, że łatwo mówić. Zakwasy mam jeszcze większe niż wcześniej i aż żałuję, że tak późno jest bo chciałabym poćwiczyć i je rozruszać. Z pączkami zrobiłam jak zapowiedziałam.
    Co zaś się tyczy przepisów to powiedz jakie zupy lubisz? Bo ja mam sporo przepisów sprawdzonych ale nie wiem jakie lubisz. Na mięsie czy bez? Zupy-kremy czy klarowne? Gęste czy wręcz przeciwnie? Powiedz to jakiś przepis podrzucę.
    Mój brat jako dziecko wyrzucał mamie papierosy przez okno albo łamał i wkładał z powrotem do pudełka

  6. #66
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Ogolnie to dzien minal dobrze dietowo... do wieczora. Bo pozniej najadlam sie przy mezulku slodyczy. Wyciagnal rurki czekoladowe i tak jakos same mi dobrze wchodzily. Nie zjadlam ich znowu tak duzo, ale i tak sporo przekroczylam limit. Nie wiem co mi sie dzis stalo. Jutro musze spowrotem twrdo stanac na ziemi i wrocic do ladu. Taaaaak mi wstyd.

    Zosienko, ja to wszystkie zupki gotuje, ktore mi tylko podejda. Oprocz kremow. Bo moje Ala to ona nie bardzo je rzeczy, ktore sa nie w kawalkach. Nawet dla niej odkladam ziemniaki cale, nie gniecione, bo sie dlawi. Tak ze jak masz cos dobrego i ciekawego , (tylko prosze nie zupe z porow ) to podrzuc.
    Gratuluje Ci z tymi paczkami. Mnie to dzis nie ma czego gratulowac....

  7. #67
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hana, wpadka, przyzwyczajenie do pochłaniania, pewnie nawet nie bardzo czułaś ich smak, co? Znam to dobrze. Trudno, stało się, masz nauczkę na przyszłość. Pamiętaj, że przy jedzeniu musisz się pilnować i zawsze robić to świadomie. Będzie dobrze. Jutro się trzymaj mocno, bez słodyczy i poćwicz. I będzie wszystko w porządku, dieta idzie dalej. Przepisy obiecuję podrzucić ale to już jutro bo trochę na pysk padam, a jutro na rano do pracy. Dobrej nocy

  8. #68
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hanka80
    Wyciagnal rurki czekoladowe i tak jakos same mi dobrze wchodzily. Nie zjadlam ich znowu tak duzo, ale i tak sporo przekroczylam limit. Nie wiem co mi sie dzis stalo. Jutro musze spowrotem twrdo stanac na ziemi i wrocic do ladu. Taaaaak mi wstyd.
    zupelnie niepotrzebnie...w końcu był tłyusty czwartek
    a dziś ładnie dietkuj i ugotuj sobie coś bardzo smacznego ale dietetycznego



    :P :P :P :P
    miłego piąteczku....
    :P :P :P :P
    ostatni karnawału łikend się zbliża
    :P :P :P :P

  9. #69
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    No tak ...
    Dzis od rana pokuta z awczorajszy wieczor.
    Na sniadanie zjadlam jogurt i zielona herbate. No i teraz na lunch 100g ryzu na sypko z warzywami. Do tej pory na liczniku 450kal. Czyli moze byc. Na obiad planuje rybe pieczona w cebuli (bez panierki) i fasolke szparagowa. Ja zjem moze bez ziemniakow, ale i tak dla rodziny musze ich ugotowac. Zaraz tez wybieram sie na rower. Wypocic troche sadla. Maz mnie podnosi na duchu, bo mimo ze "placze" mi caly czas ze sie kurcze, to jednak pochwalil wczoraj moje "zgrabniejsze" nogi i tyleczek. Ale jestem happy.

    Zosiu, przepisy to jak bedziesz miala wolna chwile. Tak bardzo sie nie spieszy. A nauczke to chyba rzeczywiscie bede miala na przyszlosc.

    Efciu, dziekuje za slowka otuchy. I tak mnie sumienie gryzie za wczoraj, ale dzieki.

    A tak w ogole to jakie macie plany na ten weekend. Moze robicie cos ciekawego, bo u mnie sie raczej nie zanosi

  10. #70
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Haniu....
    dla Ciebie trochę wiosny .....






    Zyczę dużo optymizmu :P :P :P :P



    nie przejmuj sie wczorajszym tłustym czwartekim...

    przeciez nawwet mąz zauwazył że już ejstes szczuplejsza

    a dizś ładnie dietkuj....


Strona 7 z 153 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •