Strona 98 z 153 PierwszyPierwszy ... 48 88 96 97 98 99 100 108 148 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 971 do 980 z 1524

Wątek: GUBIE POCIAZOWE SADELKO

  1. #971
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    HANIU SUPER ŻE JESTEŚ

    faktycznie rok miałaś nieciekawy, ale ten musi być lepszy

    widzę na avatarku że masz nową fryzurkę, bardzo ładnie ci w niej

    no to haniu zrzucamy co?? te wredne kiloski
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  2. #972
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny...

    Ale to milo widziec u siebie taki ruch.. (juz nie wspomne o ruchu u Kasi - chyba z 7 stron dzis zapisalyscie co?

    Sylwia: wlasnie wczoraj zajrzalam pierwszy raz od dlugiego czasu. Ale za to naladowana pozytywnie... rok minal i mam nadzieje ze juz taki nie wroci, ale juz mi lepeij jest. Powoli wychodze z dolka.

    Oskubana: Alez oczywiscie, ze cie pamietam.. Jakze moglabym zapomniec... Przeciez bylas jedna z tych co mnie podtrzymywaly na duchu jak mi dieta nie szla... Dzieki za odwiedzinki..

    Korni: dzieki za komplement.. wczoraj dalam nowa fotke, ale u mnie to jeszcze sie pokazuje stara. Nie wiem dlaczego

    Kasiu, dzien w porzadku, dzieki.

    Poszlam wczoraj pozno spac bo okolo 1.30 w nocy, a wstaje o 6 rano. Bylam wiec okropnie padnieta. Zaprowadzilam dzieciaki do szkoly i jak przyszlam walnelam sie do wyrka i spalam do 11.30. Pozniej szybko sobie sprzatnelam, ugotowalam obiadek, zrobilam male pranie i jedno spore prasowanie. Potem lecialam po dzieci do szkoly, obiad, lekcje i dopiero teraz mialam czas usiasc i cos "skrobnac" Duzo rzeczy do zrobienia (bo jeszcze mi na liscie troche ich zostalo), a dzien krotki. Niestety... Przydalaby sie doba dluzsza o jakies 5-6 godzin...Ech...

    Dietowo natomiast sytuacja przedstawia sie tak ( w kolejnosci spozywania):
    - herbata ziolowa Vitaxu pt"spalanie" + owsianka
    - 2 x jablko
    - miska zupy jarzynowej zabielanej (?) i 2 nalesniki z nisko slodzonym dzemem
    - kawa czarna bez cukru

    Moze nie jest to idealny jadlospis, ale juz odczuwam pewna lekkosc w ciele. Calkiem inne uczucie niz jak sie czlowiek nawpycha ciast, golabkow, bigosow itd.. Czuje, ze jestem na dobrej drodze.

    Obiecuje do was wpasc dziewczyny.. Jak narazie zajrzalam tylko do Kasi (fajne zdjecie! i nogi fajne! nie to co moje balerony!). Zrobie to jak tylko bede miala dluzsza chwilke dla siebie.

  3. #973
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    PS. Kalorycznie mi wyszlo 945. Nie jest zle.

    Pa pa

  4. #974
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Haniu - super!
    Nie całe 1000kcal zjedzone!
    Ja czuję się najedzona jak prosie...
    Ale jeszcze ćwiczonka zrobię i film obejrzę i lulu.
    Bo jutro znowu trza wstać o6:30
    Pozdrawiam i miłego wieczoru

  5. #975
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Haniu, to ważne, żebyś weszła w odpowiedni, stały rytm!
    Widzę, że jesteś na najlepszej ku temu drodze, już czujesz lekkość, więc pomyśl sobie, jak się będziesz czuła cudownie za miesiąc - jeśli oczywiście będziesz trzymać dietkowy reżim :P

    A menu bardzo fajne, bo:
    1 - kocham jabłka
    2 - jadam na śniadanie owsianki, czyli że też lubię :P
    3 - a naleśnika z niskosłodzonym dżemem też czasami zjadam

    Według mnie troszkę za mało warzyw, wprawdzie zjadłaś zupkę jarzynową, ale pomyśl nad wprowadzeniem do menu jeszcze jakichś, może suróweczki, jakieś sałatki....

    Trzymam kciuki!!!!!!!!!

    Pozdrawiam gorąco :P

  6. #976
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

  7. #977
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Haneczko, buziaki przesyłam z wietrznej Warszawy
    Udanego dnia życzę :P

  8. #978
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Witam wszystkich...

    Wczoraj za sugestia Kasi (za malo warzyw), zjadlam sobie jeszcze pomidorki z kawalkiem swiezego ogoraska. Pyszne bylo i w limicie sie nawet zmiescilam, bo to w sumie moze z 50 kal bylo?

    Dzis tez ok. Zauwazylam ruch na wadze, ale jeszcze nie notuje. Czekam do soboty, az sie ustoi.

    Dzis jak do tej pory mam niecale 900 kal. Jeszcze mam zamiar wsunac salate, ale z tym czekam na meza.

    A w ogole to chyba zaczniemy razem chodzic gdzies na silownie od przyszlego tygodnia, bo moj ukochany uznal, ze jemu tez przydaloby sie zrzucic kilka kiloskow. Maja chodzic z nami tez znajomi - A. i T. A. chce zrzucic kiloski po ciazy, a T. to tak ogolnie sie napalil. Super bedzie. Wieksza grupa zawsze weselej, nie? Juz sie nie moge doczekac. Nie wiem tylko jak to pogodze z domem (mniejsza z nim) i z dzieciakami. Bo pewnie chodzilibysmy wieczorami, a trzeba lekcje zrobic, kapanie i polozyc ich do lozka o sensownej porze. Jest babcia, ale nie ma u nich zbyt wielkiego posluchu. Nie wiem wiec jak to bedzie wygladalo. Pozyjemy, zobaczymy.

    W kazdym badz razie jestem na dietowym haju i super sie czuje. Nawet slodyczy nie zasuwam jak to bylo do tej pory. ( no moze od czasu do czasu jakis maly cukiereczek, ale zawsze staje na jednym, co u mnie juz i tak jest duzym sukcesem )

    Teraz musze sobie obmyslic jakas fajna garderobe do cwiczen, bo to w koncu juz nie u siebie, ale miedzy ludzmi bedzie....

    Sciskam was goraco i zycze milego wieczora...

  9. #979
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Haniu, bardzo optymistycznie brzmisz, widzę, że złapałaś wiatr w żagle, dietkujesz pięknie, do słodyczy Cię nie ciągnie, w planach siłownia w fajnym gronie - będziesz musiała wkrótce zmienić suwaczek, bo waga spadnie :P

    Super, bardzo, ale to bardzo się cieszę :P

    Spokojnej nocki życzę!

  10. #980
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Czesc Dziewczyny..

    Jestem kilo do tylu. Na wadze 70.

    Wczoraj poszlismy pierwszy raz na silownie. Pobiegalam 30 min na biezni, 30 min na orbitreku, pocwiczylismy na tych roznych "ciezarnych" maszynach i w sumie nam wyszlo 1godz i 20 min na silowni. Potem 0,5 godz basenik (zabka sobie poplywalam), sauna i spa. Wyszlismy tacy szczesliwi i zrelaksowani, ze szok... M. chce znowu dzis isc i jak tylko babcia sie zgodzi zostac z dziecmi to pewnie pojde z nim. Fajnie sie razem cwiczy. O wiele razniej i przyjemniej.

    W sumie wrocilismy do domciu przed polnoca, bo jeszcze chwile posiedzielismy u znajomych. Dzis wstalam sobie cos chyba przed 9 i ostro zabralam sie za porzadki. Jeszcze mi zostalo posprzatac gore, bo wlasnie ucinam sobie przerwe..

    Narazie zjadlam owsianke i wypilam herbate ziolowa. Cos kolo 230 kalorii mam na koncie. Nie wiem tylko co ugotowac dzisiaj..

    Odkrylam po za tym u siebie nowe hobby, ktore sprawia, ze mam zajete rece i nie podjadam w ciagu dnia. Robie sweterki na drutach. Zaczelo mi sie jeszcze przed swietami i jak do tej pory zrobilam sweterek M. bratanicy, mojej corci, a teraz robie sweterek dla A. i T. dzieciatka, ktore ma 3 tygodnie. (sliczny jest!)

    A jutro to moze pojedziemy do Birmingham odwiedzic szwagra i jego rodzinke. Zapowiada sie ciekawie. Oni tez maja malego dzisdziusia. Maly ma 3 miesiace i jest super.

    Ok. Lece dalej sprzatac, bo jeszcze trzeba z dzieciakami lekcje odrobic.

    Zycze wam milego weekendu i pozdrawiam.

Strona 98 z 153 PierwszyPierwszy ... 48 88 96 97 98 99 100 108 148 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •