Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

hej dziewczyny

Pocwiczylam sobie Weidera i pojezdzilam na rowerku i jestem tak zmeczona ze moge tylko siedziec i pisac.
Kitolka mialas racje ze z dnia na dzien coraz gorzej i trudniej ...ale dam rade

Pozdrawiam

Witam wszystkich

Dopiero teraz dałam rade usiaść do komputera. Cały długi dzień (od 5 rano) jestem na nogach i ciagle cos robiłam. Ale urodzinki udały się super, byli moi ulubieni znajomi i umowiłam się z tą koleżanką w tym tygodniu jeszcze, ze przyjedzie z dziecmi

Objadłam się tortem, pyszniasty byl, leciutki smaczniutki, nic tylko go jeść. prawie nic normalengo nie zjadłam, same ciasta, ciastka, lody, no i trochę sałatki ryzowej. Dzień pod względem diety do niczego, ale i tak udany jak mało które. Wygladałąm bardzo ładnie, i tak też sie czułam. Zyć nie umierać

Tłuściutkamisiu cieszę sie że już jest trochę lepiej, a Weider, ech weider...

Nusia ja sie wcale nie gniewałam i nie gniewam , rozumiem ze masz tą dodatkową pracę, ale ikonki fajnie mi się wklejało

Magi u mnie dieta dzisiaj leży, ale jutro znowu super

Xixa dalej, dalej, ale waga się odblokowała i ruszyła powolutku w dół. Na razie jestem na diecie niełączenia.

Jenny to w takim razie do zobaczenia po powrocie, ucz się pilnie i pilnuj diety

Catti a tobie życzę połamania nóg i pióra na egzaminach Uda się na pewno

dubel

Dziendoberek wszystki

ale upal sie u mnie zapowiada,zaraz ide sobie zrobic sniadanko ,omleta z pieczarkami ...mniam ,mniam uwielbiam pieczarki

Milego dnia dziewczyny


Niedlugo stane sie nalogowa forumowiczka

przeczytałam zaległe posty i widzę, że tak różowo to nie było
ale mam nadzieję, że już wszystko ok na pewno, bo przecież żaden dołek nie może trwać wiecznie!

ja dziś ostro biorę się ze siebie
nie ma bata, muszę liczyć kalorie, bo inaczej wciąż w miejscu stoję

miłego dnia
powodzenia

Dzień doberek słoneczko :P i jak tam dzisiaj dzionek :P pewnie super będzie :P

No ja wielki spioch dopiero co wstałam i zaraz biegnę do roboty zrobić zakupy, obiad, pranie i takie tam :P

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KUBUSIA NA JEGO URODZINKI :P :P :P :P :P :P :P :P

a no właśnie sto lat dla Kubulka :*

jestem

Przez weekend dieta wzięła w łeb to tak w skrócie, dobrze ze jestem w pracy, to przynajmniej nie mam mozliwości zezarcia całej lodówki I weider tez do d.... juz nie dawalam rady , no olałam go zwyczajnie

Wiem ze Kubulek ma urodzinki to wszystkiego najslodszego ...

widzę, że wszyscy ostatnio jakoś mają słabszy czas.. może to przez pogodę? chociaż pewnie każdy ma jakiś swój powód. ja muszę coś zrobić ze swoim zdrowiem, bo byłem u lekarza i nie jest dobrze.. ciągle chciało mi się spać i szumi mi w uszach.. no i dowiedziałem się.. cholesterol szaleje i to przy niedociśnieniu! dziwne połączenie. w każdym razie rozwiązanie jest jedno. więcej ruchu. kurde, niby młody facet jestem, a takie rzeczy się mnie czepiają.. cholerne geny..

kitolka, uważaj na Kubę. mój imiennik, nawiasem mówiąc. ja wszystko zwalam na swoje dzieciństwo. za dużo nauki, za mało szaleństwa, za dużo rozpieszczania dziadków, potem otyłość i już.. 23 lata i się zaczyna.. ale nie straszę. on jeszcze młody, to będzie dobrze. tylko daj mu swobodę i możliwość robienia tego, czym się interesuje, nawet, jeśli widzisz, że to nie ma sensu. i wszystkiego naj.

trzymajcie się! pzdr

[/img]