na dwór, na dwór???!?!??!?! tak gorąco przecież... no i ty chora jesteś
na dwór, na dwór???!?!??!?! tak gorąco przecież... no i ty chora jesteś
Xixa a coż ja biedna mogę poradzić ?? Kuba chce, mama idzie, nawet jak mam gorączkę
nie aż tak źle ze mną nei jest, żebym nie mogła wyjsć z domu
już sie odbraziłaś ??
Ago wiesz, ja bym sie nie zgodziła, że synonimem boroka jest ciućmok, bo borok to takie biedaczysko, żal takiego
a ciućmok to własnie oferma, niedorajda
uwielbiam to słowo ciućmok
a leluja nigdy nie używam, chcoiaż Adama babcia używa
Roleczka wiesz, to było tak, ze byłam w agencji pracy tymczasoej, i oni szukają pracownika dla klienta-firmy, i babka mi powiedziała, że na pewno moje cv przekaże tej firmie, bo uważa że sie świetnie nadaję , ale decyzja nie należy do niej , tylko do firmy. I że mogę sie spodziewać telefonu we wtorek lub środę, a w czwartek będzie rozmowa.
Pożyjemy zobaczymy
łyknij soibe oleju rycynowego, z miejsca przeczyści (żartuję, nie próbuj )
Jarominek w Ochojcu sie wypogodziło, nie wiem jak w Tychach, ale pora na spacery fajna, tylko okropnie duszno jest, ja osobiście ledwo dycham, życie sobie osładzam ciastem, czekoladą, drugą już kawą z bitą śmietaną, ech gorzkie to moje życie muszę pomyśleć, jak jeszcze by sobie je osłodzić
Pipuchna moj też broi z kolegami z ulicy, ech, szajba im czasem odbija
Juem to współczuję, bo Kuba jednak spał trzy lata w dzień, czasem nawet po sześć godzin, ale trzy najmniej
możez sobie wyobrazic jak m teraz tego brakuje
Ago a weisz że tego smsa dostałam od ciebie jak już miałam otwierać drzwi do firmy ??
nom to już wiecie co u mnie słychać, i widzicie ?? jak ja jestem to prawie nikogo nie ma
zmówiły sie czy jak ??
ja jestem, nie wystarczam ci??? [przeciez dużo mnie jest ] już się odbraziłam, tak a siedzę se przed kompem i ściągam piosenki karaoke, oczywiście rockowe i temu podobne, jak zacznę śpiewać....siostra pewnie z pokoju ucieknie no nic, dobrze,że tu ago nie ma, bo ona nie lubi, jak śpiewam
sześć godzin???? to chyba w nocy ci nie spał. no ale różnie bywa moja nie śpi w dzień i wstaje 3-4 razy w nocy.
Xixa nie wystarczasz
ech, ja bym nie śpiewała głosno, bo nawet Kuba drze sie że mam nie śpiewać, bo nie umiem
Juem no długo, nie ?? ale wiesz, lepiej mi wtedy spał , cała noc przesypial, chociaż poźno chodził spać, bo dopiero po 22. A teraz pada o ósmej, ale kilka razy budzi sie w nocy, i woła że mam znim poleżeć, aż sie dzisiaj nad ranem wnerwiłam, i ochrzan dostał, bo chciałam sie wyspać pzred tą rozmową, a tu dupa, nic z tego.....
idę sobie kupię jeszcze bitej śmietany skończyła sie
To znowu ja.....nawet z wieczorsa udało mi sie wbic...bo Mi ma dzis wychodne
No to trzymam kciuki zeby zadzwonili!I zebys sie z nimi umóiła i ....napij sie szałwi zebys zabardzo sie nie pociła na rozmowie...hyhyhyhy.
Co do budzenia sie dzieci w nocy to ja juz w nerwice popadam z tego powodu.Bo moj synalek ma juz prawie 4 lata a i tak czasami woła mnie w nocy...albo mi przyłazi...ale juz wiem dlaczego.Jak sie nażre czekolady na noc,chrupek Nescqic(jeny jak to sie pisze?)...albo zje za mało w ciagu dnia to noc mam przesranš......a jak mu pokoik wywietrze..wepchne dwa kromale....to charczy jak drewno...jednak nie zawsze,wiec jest jeszcze cos czego nie odkryłam,ale to laski tylko kwestia czasu....hyhyhyhy
Co do spiewania...ja spiewac nie umiem,ale jak seba był mały to zawsze chciał zebym mu na noc spiewała kołysanki...wiec brałam piewnik rokowy i spiewałam mi Kobranocke,Oddział zamkniety itd...a najlepsze jest to ze teraz jak cxzasami w radiu leci jakis z tych kawałków to moje dziecko spiewa z nimi...(musze przyznac ze to rzadkosc.....bo ja nie znam dzieci które znaja te piosenki).......
Masz skajpa? To byś do mnie zadzwoniła i bym sobie posłuchałZamieszczone przez XixaNowa
Kuba nie radzę, bardzo ryzykowna sprawa
jakby ci Xixa rykneła do słuchawki, to lo rany bierz i uciekaj toż to musi być jeszcze gorsze niż grube mmsy Ago :P
te, Ago czemu cię jeszcze nie ma ?? nie lubię jak masz wyłączony telefon, bo nei mam z tobą kontaktu
Rolcia kuba też sie budzi w nocy i woła mnie do siebie, sam nie przyjdzie do mnie,bo mu sie nie chce, on potrafi mnie obudzić i wołać, żebym go przykryla, bo mu zimno i nie wie gdzie kołdra, a leży akurat na niej
albo lubi jak z nim poleżę, i wkurza mine to, bo ja chcę sie wyspać, a nie łazić z łózka do łóża, i marznąć i wybija mnie to ze spania, i nie lubię tego . OOO a jak !!
pisze sie nesquick.
nie kupiłam tej bitej śmietany , teraz żałuję, kupiłam za to diwe gazety o zdrowiu i odchudzaniu, wase lekką (bo już nie miałam). ech durna jestem, zamieniłam śmietanę na wasę, no ciućmok jeden
a pewnie,że mam!!! ale lepiej nie, chociaż...jak lubisz WTZamieszczone przez kubaxxl
a kitola ty sie o ago nie martw, powiedziałam,że ja mam ci wystarczyć i koniec
i po co ci bita śmietana?
hej
siedzę sobie sama i mi się nudzi Adam pojechal jakiś projekt kuchni zrobić, Kuba śpi, a ja na forum
z nudów zaczełam pzeglądać rózne inne wątki, i na nastolatki z niezdrowej ciekawości zajrzałąm
jeden sobie caly przeczytałam, uff namęczylam sie, całe 15 stron wierutnych głupot czytałam, co za ciućmy durne
ech, no już mi przeszła złość
wiecie co zauważyłam, że mnostwo ludzi uważa że na diecie (każdej) należy zrezygnować z żółtego sera. A z jakiej to niby racji , ja sie pytam ?? Przecież zółty ser ma mnóstwo wapnia, więcej niż mleko, i jak ktoś zje kilka plasterków, to chyba dieta sie nie zawali
nikt nie każe jeść całej kostki sera
ech, bzdury i tyle
Xixorku kochany, bita śmietna mi do kawy i ogólnie do podżerania jest potrzebna
miłego wieczora życzę drogim Paniom i Panom
Zakładki