Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Kitolu bardzo Ci dziękuje za fotki. Przepraszam że przestałam się odzywać ale ostatnio fatalnie stoje z czasem. A jak wchodziłam na forum to miałam już z głowy min 2 godzinki, więc ostatnio zawiesiłam klikanie do Was. Za co bardzo przepraszam. A oprócz tego nie mam sie nawet czym poszczycic bo dietke rzuciłam w kąt a moim ostatnim osiągnięciem jest to że poćwiczyłam Pilates 2 dni-fajne ale moje mięśnie brzucha protestują. Nawet żebra mnie bolą. Trzymaj się cieplutko i dzielnie. Buźki dla reszty dietkowiczek.

PS Śliczny ten twój synuś-aż instynkt mi się budzi

Witam

Dzisiaj humor średnio dobry, ale staram się żeby dołek nie przejął władzy nade mną.

Rano pocwiczyłam tylko 20 min, bo tak strasznie mi się nie chciało. I nijak nie umialam się zmusić do dłuższych ćwiczeń. Ale nic straconego, zaraz wezmę Kubę do lasu, pobiegamy sobie a potem jakoś wygospodaruję godzinkę na aerobik.

Śniadanie: parówka. Dwa plasterki szynki. Kawa.


Tysiulku fajnie ze zajrzałaś i sama wiem jak to jst z pisaniem na forum, ile to czasu pochłania ale ja mam go aż nadto
Ja osobiście nie lubię pilatesa, i nawet nie będe próbować.

Agassek życzę powodzenia na niby-egzaminie
i rozwaliłaś mnie z tym poleceniem - bez słodyczy. Już miąłam zjeść czekoladkę, ale nie zjadłam bo sobie przypomnałam że zabroniłaś

Teraz wam wypiszę co mnie najbardziej motywuje do odchudzania.
nowa sąsiadka , cholera, chuda, łazi taka po domu, i wygląda super, a mnie zazdrość zżera. Tzn. nie zazdroszczę jej, ale tez bym tak chciała. I też będę super wyglądać.

niedługo będe szczuplejsza niż moja szwagierka. Bardzo ją lubię, ale jest między nami taka maleńka rywalizacja Moja waga idzie powolutku w dół, a jej niepostrzeżenie w górę. Zwracałam jej uwage, zeby się znowu za siebie wzięła, ona przytakneła i nic nie robi. A taką super figurę miała. Teraz to ja będę tą szczuplutką

chce wyglądać rano przy śniadaniu jak panna z reklamy płatków Nestle Fitness, ta w pomarańczowej piżamce. A na razie wyglądam tak, że nic tylko pomysleć - "ona nie powinna w ogóle nic jeść".

moja spódniczka co ją dostałam na urodziny i nie wchodze w nią.

kamizelka co zamówiłam i jest przyopięta.

mój widok w lustrze.

i wy jesteście moją motywacją i wsparciem największym

do kitu jstem
znowu sie najadłam
co jest ??
jak już jest tak fajnie
to nagle wszystko leci na łeb na szyję

Tak się teraz czuję

OOO moja ulubiona aktorka!!
Tez chce wyglądac jak ona
I mogłabym byc tak jak ona sympatycznie bogata.....hahahahahaha
w sumie wystarczyłoby mi byc tylko taka ładna,a reszta??...Jak człowiek nabierze pewnosci siebie to wszystkiego moze dokonac

Zamieszczone przez Kitola

do kitu jstem
znowu sie najadłam
co jest ??
jak już jest tak fajnie
to nagle wszystko leci na łeb na szyję

Tak się teraz czuję

oj kitola, bo pofatyguję się do ciebie z wilna!!!!

[quote="xixatushka69"]

Zamieszczone przez Kitola

oj kitola, bo pofatyguję się do ciebie z wilna!!!!

Ale się boję

Już jest lepiej
obiad zjadłam.
Jeszcze kolacja.

Generalnie zeżarłam
parówkę
kromke ze smalcem
jogurt
pięć krówek
trzy kostki czekoladki nadziewanki
półtora miski zupy
parówke morlinke

NO na razie chyba wszystko.
Zastanawiam się co by tu zjeść na kolację.

Rolini
Też bardzo lubię tą aktorke, jej uśmiech poprawia mi humor
i wiesz, ona taka piękna jest po zrobieniu makijazu. Oglądałam jej zdjęcie bez makijażu, z tłustymi włosami. Żadna rewelacja. Jetem od niej wtedy dużo ładniejsza.
Mam inny typ urody, ale raczej lubię siebie. Tzn. buzjie lubie, figury zdecydowanie nie.
Ale staram się codziennie ładnie malować, zeby być zawsze ładna

Cześć słoneczko :P co u Ciebie bo nie mam teraz czasu czytać tych długich wiadomości u Ciebie a chcę zajrzeć ponadrabiam wszystko w wekend obiecuję ale czytam o jakimś dołku Aneczko wywal go daleko możesz go wysłać do mnie ja dam go do pożarcia moim welonkom :P a mam ich trzy więc wszystko zjedzą :P
Pozdrawiam i też tęsknię ale co zrobić musisz mi wybaczyć tak długą nieobecność

Trzymaj się słoneczko i nie daj się dołkom :P :P :P

oj Kitolka czemu ty tak nie lubisz tej swojej figury oglądałam zdjęcia(za które bardzo dziekuje) i naprawde fajnie wyglądasz JA DAŁABYM DUŻO ZEBY MIEC TAKĄ FIGURKE ale jeszcze brakuje mi prawie11 kilo
Wiec pomysl ze inni mają gorzej może to Ci pomoże
I pamietaj ze walczymy o tego sylwestra

Noviutka poczekaj aż będziesz mieć taką figurę jak ja, zobaczymy co wtedy będziesz mówiła. Nie zapominaj że ja zaczynając się odchudzać ważyłam dokładnie tyle co ty teraz. I też mówiłam ze jak już będzie ok. 65 to będę cała happy. I wcale nie jestem.
Pamiętam o Sylwestrze.

Maguś jak cudownie ze zajrzałaś, pomimo braku czasu
u mnie ok, dzisiaj był mały dołek , ale sobie poszedł, przestraszył się że Xixa tu przyjedzie
Cwiczę od kilku dni, bardzo się przykladam do gimnastyki, i diety też pilnuję. ale nie chudne.

Kolacja zjedzona. ryż po mojemu.

Zamieszczone przez Kitola

u mnie ok, dzisiaj był mały dołek , ale sobie poszedł, przestraszył się że Xixa tu przyjedzie

cieszy mnie to nieważne, że nie chudniesz, na pewno tracisz tłuszcz, skoro cwiczysz