Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

No ja spróbuje zrobiłam sobie cały dzbanek herbatki zielonej z plasterkami cytrynki i świeżą miętą i się chłodzi w lodówce i będę ją piła jak mnie najdzie na jedzonko :P :P :P
A ja zmykam na chwilkę umyć malucha i muszę mu włoski obciąć nie będzie mnie przez chwilkę buźka :P :P :P

fajnie, że wszystko okej i że się nie martwisz tym co zjadłaś
w końcu nie ma się czym marwić! bo od takiego jedzenie się nie tyje
w ogóle ja myślę, że trzeba jeść wszystko (nawet na diecie) ale z umiarem

a my grilla rozpalamy
więc diety jak nie było, tak nie ma

hehe Agassku to rzeczywiscie u ciebie dieta do niczego jak wy o dziewiątej dopiero grila rozpalacie ale co się będziesz przejmować, tylko nie waż mi się przytyć

Ja co niedziele jem w miare normalny obiad..tylko małą porcje
Jeden obiad nic nie zrobi..nawet dzień... Zaraz to pewnie ćwiczonkami nadrobisz i będzie luzik

Misiemona cześć sloneczko przypomniałas mi o cwiczeniach, bo ja tu siedzę i się obijam

Już jestem Krzynio obcięty i umytu teraz tylko mu bajkę przeczytam i idzie lulku :P a uwielbiam takie krótkie włoski lubię go głaskać a on się wkurza i mówi mi mamo nie miziaj mnie :P :P :P no Kitolka ćwicz ćwicz nie ma zmiłuj :P :P :P

Ja naszczeście dzisiaj juz zrobiłam te co miałam zrobić:P i moge już sie lenić;D

No ja też jestem już po ćwiczeniach a steperek wyciągnęłaś????

oj ale wam fajnie idzie !!!

Umnie kryzys ale może jakoś to będzie

Oj Agabie a co się stało masz atak na jedzonko nie przejmuj się ja wczoraj zjadłam o wiele za dużo