papa
to dzisiaj ja rozpoczynam dzień u kitoli
cześć
kitola: dopiero teraz zajarzyłam, że jakąś nową super dietę zaczęłaś nawet ją sobie zapisałam ale jeszcze nie przeczytałam do końca, ale z tego co widzę, to całkiem, całkiem
co takiego dziś będziesz robiła, że Cię nie będzie?
ja wieczorkiem jadę na tańce, ale myślę, że po nich jeszcze się zgadamy
pipuchna: wiem, że trochę spóźnione, ale... bardzo Ci współczuję i mam nadzieję, że dostanie 5 lat a nie 3 mchy a co Twój mąż na to?
miłego dnia życzę :*
buziaki
Witaj kitolko,
jak dietkowanie w weekend
Trzymam kciuki
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czy Wy musicie tyle pisać? :P wrr, jak widzę tyle stron oczopląsu dostaje
Jak tam Kitolka? wejdziesz na forum do swoich kochanych koleżanek?
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Kurcze ale tu nastukałyscie kilka dni nie zagladalam, atu takie zmiany ! Nowa dieta nowa Kitola Fajnie, ze znalazlas diete dla siebie, super. Zupelnie inaczej jest jak jesz co lubisz
A ja przez klka dni bylam niezywa bo zatrulam sie, ale juz jest wszystko ok.
Przepis na racuchy napisze u siebie , bo nie mam sumienia zakłócać ci dietki makaronowej
Kitola wczoraj szalała a dziś już nie zagląda.. no pięknie! ale i tak masz zieloną buźke ode mnie
Corscia jak nie zaglądam ?? jak nie zaglądam ?? dzisiaj byłąm kultularna i najpierw napisałam u was, a do siebie na koncu. Też tak robisz ?? Nie ??
Jarominku kochany, jak to dobrze ze już jestes i lepiej sie czujesz. Chłopie, nie rób tak więcej !!! nie wolno ci chorować. A masz rację, dieta jest the best.
Czytałam u ciebie o tych racuchach. Mam drożdze i sobie zroibę. A jak zjem kilka sztuk, to dieta i świat się nie zawalą. Zjem to w ramach konkretnego posiłku.
Jenny nie ma cie na gg. Ale u mnei dobrze. Wiesz o czym mowie. Zastosowałam się do twoich rad i spędziłam dzisiaj miły dzień
SaroP dzieki dietkowanie ok chociaz jutro idziemy na obiad do teściów i nici z mojego makaronowego obiadu. Ale poza obiadem to będę jeść grzecznie wg dietki. Dzisiaj tez chociaż bardzo grzecznie jadłam, to nie wg diety. Ael nie było warunków.
Mam nadzieje ze u ciebie też pięknie idzie
Agassek fajnie ze już poczytałas co u nas wszystkich słychać. A moja dietka jest doskonała i poczytaj sobie, wcale nei musisz jej stosować, czasem fajne przepisy mozna zgapić. A jakby ci sie chciało, to policz mi ile kalorii (tak na oko) ma jeden dzień. Bo mi się wydaje że mało, coś około 1000 i jem więcej trochę. Ale robię to na oślep. Bo mi komputer tak strasznei wolno działa, ze jak mam w dzieniczku Dieta.pl policzyć to pół godziny mi na to schodzi. Ale to zrób jak bedziezs mogła i chciała. Z góry dziekuję
Aha, co robiłam jak mnie nie bylo.
Pojechaliśmy z meżem w góry zawieźć materace teściom do ich domku. Kuba został z nimi w domu, bo w aucie by sie nie zmieścił. W ten sposób spedziłam cały dzien bez niego. Odpoczęłam. I było fajnie. Potem byliśmy na zakupach, długo i bez konkretnego celu łaziliśmy po Auchanie, i oglądaliśmy sobie. Z reguły nigdy nie ma na to czasu. I kupilam sobie wysokie (do kolana ) kozaki, ale na płaskim obcasie. I jeansy (za 15 zł ) , ale nie chciało mi sie mierzyć i są za duze. To nic, mama mi przerobi.
Teraz juz jestem trochę zmeczona. Ale jeszcze zrobię małe podsumowanie dnia.
śniadanie: muesli z jogurtem i miodem.
II śniadanie: banan.
Obiad: dwie wasy z szynką drobiową, bułka "dietetyczna"z tą samą szynką.
Podwieczorek: pół hotdoga.
Kolacja: bułka z pasztetem sojowym i musztardą.
Przed chwilą robiłam Adamowi kolacje, i taką mialam ochotę sobie też zrobić jeszcze. Ael nie tamtą bulkę zjadłąm przed ósmą i już nic nie jem , ech tzn. zjadłam dwie mandarynki jak on jadl kolację. Ale inacze by mnie skreciło i bym sie bułkami napchała.
Czyli jest fajnie. Jutro też będzie super
Ja już zmykam spać.
jestem padnieta, a jeszcze czeka mnie miły wieczór z meżem
Dobranoc kociaczki
No jestes!
Tak staram sie najpierw do wszystkich zagladnac a potem do siebie dzis zajelo mi to mnostwo czasu bo co chwile cos/ktos odrywal mnie od komputera! bo u nas w domu szpial i trzeba sie wszystkimi opiekowac :P a mama do teatru poszla wieczorem wiec i kolacje tacie dalam i budyn siostrze co ma zapalenie spojowek.
Mandarynki są świetne na takie okazje!!
Cieszę się, że udał Ci się dzień!
Zakładki