Strona 466 z 924 PierwszyPierwszy ... 366 416 456 464 465 466 467 468 476 516 566 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,651 do 4,660 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #4651
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magi1
    GDZIE TA ZIMA?????????
    Aneczko a dlaczego nie masz korków uczeń nie może dojechac przez te wstrętne wiatry u Was ale u nas też zaczęło wiać i to porządnie wróciłam właśnie z FP i leje i wieje że aż samochodem trzęsie brrrrrrrrrrrr paskudztwo dosłownie
    Rosjanie nam zakręcili kurek z zimą

  2. #4652
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    jenny, no kiedyś na pewno wkleje. Ale jak będzie co wklejać. bo na siłe nie chce, tylko dlatego ze ufarbowałam włosy. Wyglądam tak samo jak zawsze. Dzięki za wsparcie.

    Xixa czekamy na zdjęcia na twoje zawsze czekamy bo i jest co oglądac a ja nie lubię czerwonej herbaty zjadłam sobie dwie kromki chleba z maslem.

    Agasek, może to i ta pogoda taka że tak sie fatalnie czuję. Dzisisaj niedaleko mnie (jakieś piętnaście minut piechotką) na budowie zawaliło sie ramię dzwigu i zabiło operatora a jego zmiennik leży ciężko ranny w szpitalu. Wieje u nas jak cholera, co chwilę mam wrażenie że wiatr wywali mi szyby z okien, albo cos w nie uderzy. A jeszcze Adam paskuda, pojechał do znajomego, chociaż go bardzo prosilamzeby dzisiaj nie jechal. Jest niebezpeicznie, może mu na auto jakieś drzewo spaść, itp. A najgorze ze moj tata (kierowca w piekarni) jeździ z pieczywem zawsze w nocy. A najsilniejsze wiatry mają być późńym wieczorem i w nocy. Martwię sie okropnie.

    Kubusiowi zrobimy pokoik, tam gdzie teraz jest sypialnia. Tylko musimy nam gdzies zrobić sypialnie. W przyszlym miesiącu będziemy rozdzielać salon, to będzie miejsce na sypialnie.
    Ech, milion mysli w głowie, humor do niczego. Czekolade włąsnie zjadłam. Tzn. jeden rządek tej bardzo gorzkiej (90% kakao). I nie radzę sobie dizsaj zupełnie. Rozklejam sie. Kuba nie zasnał w dizen, teraz wariuje u góy. Jak go chciałam położyć spać po dobranocce, to ponad pół godziny ryczał ile sił w płucach. Aż sie na niego ciężko obraziłam i uznałam, ze niech robi co chce. Mnieto już nie obchodzi. I przsyleciał do mnie i powiedział :mamusiu , przecież ja cie baldzo kocham ". Ale i tak sie gniewam.

  3. #4653
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Kuba
    dobrze że starasz sie poprawić mi humorek
    ale i tak jest niefajnie

  4. #4654
    dd29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitolka : ja też humorek mam do kitu to przez tą pogodę - zawsze jak wieje boli mnie głowa Ale o dziwo - wróciłam z aerobiku i mi przeszło - chyba ciśnienie mi sie chwlowo podniosło

  5. #4655
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Daria no już pisalam u ciebie, ale tu też napiszę, przecudne to dzieciątko naprawde, buzie ma taką cudniunią i ta koszulka security to mnie najbardziej rozwala
    ty też sliczna dziewczyna jesteś, i fryzurka dużo fajnieszja od poprzedniej. Tylko nie pozwlalaj sobie robić zdjęc z dołu, kiedys o tym czytałam, że na takim zdjęciu wygląda sie dwa razy grubiej niż w rzeczywistości.
    hmm, ale ja to na każdym zdjęciu jednakowo grubo wygladam

  6. #4656
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    no proszę - konkurencja ale ciacha nam tu rosną same przystojniaki, Kuba będzie pierwszy, do którego dziewczyny ścieżkę wydepczą, a potem mega ochroniarz będzie łamał niewieście serca

    chyba się zakocham w tych Waszych szczęściach. Jak tak patrzę na nie, to sama bym chciała, ale jak pomyślę ile zmian czeka, ile problemów, no i jak bardzo wywróci się nasze życie, to juz zaczynam się zastanawiać wiem, wiem.. egoistka jestem, wszyscy mi mówią, że jak pojawia się dzidzius - nic nie jest ważne. Wierzę w to, hmm.. ale wciąż się waham

  7. #4657
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola, a co to za dołowanie sie?
    nie zwalajcie na pogode

  8. #4658
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    hej
    dobrze , że to była gorzka czekolada
    słuchaj jest dużo teraz takich programów typu "Superniania", to się ucz
    jak dzis z humorkiem i jedzonkiem?
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #4659
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam
    siedzę od rana na forum, i dopiero sie zorientowałam że jeszcze nic u siebie nie napisalam

    Klaudia żadne dołowanie się , tylko zwyczajnie dieta mi nie idzie nic a nic. Ale zbiore sie do kupy, będzie git

    Jenny no wiesz, bylo tego wczoraj jeszcze znacznie więcej, niestety

    Ago no dzieci są przeslodkie, ale nie zmuszaj sie, bo nie warto. Przyjdzie moment kiedy poczujesz się gootwa. Najpierw dokonczcie remont tego domu. Bo uwierz mi to nic przyjemnego robić remonty jak się jest w ciąży,albo z malutkim dzieckiem.

    Kubuś dzisiaj rano sie obudził, wypił swoje kakalko i wgramolił do mnie do lóżka. Przytulił się tak jak lubię najbardziej, poleżał tak ze mna jakieś 20 minut. Obcałowal z każdej możliwej strony, i zapytał "mamusiu czy to już pola na wstawanie " i sam sobie odpwiedział " O tak !! to juz pola na wstawanie. Mamusiu wstawaj, musimy iść sie bawić autkami". kurcze, tak jakby to był jego obowiązek bawić sie autkami

    Zjadłam już pięćset kalorii. A to dopiero jedno śniadanie bylo dwie i półl kromki chleba białego z maslem i solą cebulową. Teraz piję kisiel. Aha,i jeszcze dwa ptasie mleczka zjadłam
    Jak już wspominalam nie radzę sobie z dietą.

  10. #4660
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem lepsza jest po 12, a ja juz 1000 wpierniczylam

    i co teraz, nie jesc juz nic dzisiaj??????

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •