-
Witam
Dzisiaj dzień rownież udany, nawet bardzo
wyciągnęłam Adama do lasu, Kuba się wyszalał i teraz śpi wymęczony.
Fajnie było
Dietkowo też całkiem całkiem.
Śniadanie: kromka chleba
II śniadanie: 6 tictaków wiśńiowych (bo tylko to miałam w torebce)
Obiad: rosół z makaronem.
Wiesz, Agassku, ja jednak muszę trochę zmodyfikować swoją diete, ale postaram się w miarę możliwości jak najbardziej jej trzymać.
Wieczorkiem chcę trochę poćwiczyć. Obiecaj mi że dołączysz
-
hej Kitola przyszlam sie przywitac i sprawdzic jak dietkujesz ale widze ze jest ok i oby tak dalej,
ja tez sie przylaczam do wieczornych cwiczen
pozdrawiam
-
Gratuluję sukcesów, życze powodzenia i trzymam kciuki Może ja też dziś poćwiczę
-
Witam wieczorkiem
Strasznie nie chce mi się ćwiczyć, ale w domu jest tak zimno, że chyba jednak wskocze na troche na stepperek i rowerek. ojoj ale mi się nie chce.
Podsumowanie dnia
Śniadanie: kromka chleba
II sniadanie: tic taki
Obiad: rosół z makaronem
Deser: frytki
Kolacja: ciepły pączek , pomarańcza.
Wiem że ta ostatnia część dnia to pod względem diety udana nie była, zwłaszcza ten pączek, ale on tak pachniał i machał do mnie i oczko puszczał, że kupiłam i pyszniasty byl
Tłuściutkamisiu fajnie że jeszcze wpadasz i jeszcze bardziej się cieszę że poćwiczysz
Dorota 85 witaj u mnie i trzymam kciuki za twoją gimnastykę
Dobra, idę przywdzieję spodnie z dresu i wskakuję na moje zakurzone przyrządy.
Potem zajrzę na pewno.
-
No i zaglądam
troszkę poćwiczyłam, trochę na stepperku, na rowerku i brzuszki. Nie wiem jak dlugo, bo nie spojrzałam na zegarek, ale nie dlugo.
Jutro znowu poćwiczę, codziennie po trochu az dojdę do formy i cwiczenia zaczną mi sprawiac przyjemność .
Dobra , ja zmykam pa
-
Witaj kilolciu
widzę ,że znowu ładnie ćwiczysz...a przynajmniej zaczynasz
Ja również dziś zrobiłam coś dla ciała i byłam na basenie.Całą godzinę pływałam bez postojów...aby jak najwięcej spalić
Jak fajnie się człowiekowi robi jak uda mu się poćwiczyć...no nie
miłj nocki
-
Witam witam witam
Ależ mam mnóstwo energii
Nie uwierzycie
Wstałam i byłam taka do niczego ale pomyslałam sobie że może by tak poćwiczyć
i ubrałam dres (a było strasznie zimno) i zaczęłam od hula hop, chwile pokręciłam, ciut się rozgrzałam, i weszłam na rowerek bite pół godziny intensywnej jazdy, Nie obijałam się nic a nic
Po rowerku weszłam na stepper 25 min, ale nie takiego znudzonego łazenia, ja znowu bardzo intensywnie ćwiczyłam
jak zeszłam to zrobiłam 100 półbrzuszków
na koniec 100 półprzysiadów
i na sam koniec rozciąganie
Wiem wiem, chwalę się jak kura jajkiem , ale już dawno nie ćwiczyłąm z taką chęcią, zapałem i przyjemnością
i dawno się tak nie spociłam
idę się wykąpać.
Pimpuś, masz rację, nie ma to jak satysfakcja po dobrze wykonanych ćwiczeniach
i cieszę sie że ty tez tak cwiczysz , bo wiem że nie tylko na basen chodzisz
Ech, weżcie sobie trochę mojej energii, bo mam jej tak dużo że wszystkich obdziele i jeszcze dla mnie zostanie
-
Kitola udzilił mi się twój nastrój i chyba częśc twojej energii
Nie ma co sie oglądać ..trzeba trochę z rana poćwiczyć...
Włącze mojemu synkowi teletubisie...a sama zrobię coś dla ciała...
pa
-
kitola: o jejku, normalnie zabiłaś mnie tym
tyle tego aż? jejku, podziwiam i biję pokłony
oby Ci tak zostało
oddaj mi ciut tej energii, tak, żeby na dwa dni ćwiczeń w tygodniu chociaż mi starczyło :P
buziaki
-
Pimpek proszę
I Agassku dla ciebie też
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki