Strona 540 z 924 PierwszyPierwszy ... 40 440 490 530 538 539 540 541 542 550 590 640 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,391 do 5,400 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #5391
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Kitolka,
    strasznie mi przykro, że taki zły czas masz Każdego to dopada. Mnie tez trzymało bardzo długo Ale wiesz, może po prostu pozwól sobie na te szaleństwa do końca dzisiejszego dnia. A potem koniec, konsekwentnie koniec
    Nie można tak Musisz to przerwać. Nie użalać się nad sobą i nie pałać nienawiścią, ani sie nie poddawać. Po prostu kryzys, trzeba z niego aktywnie wyjść.
    Przecież tyle już za Tobą.
    Przemyśl to dobrze. Może za rzadko jadłaś (ja jem co 2 godz. ), tylko mniej i staram sie wolno. Choć rózńie to wychodzi bo w pracy mało czasu.
    Poza tym sprawdź czy każdego dnia dostarczasz organizmowi potrzebnych składników (białko, węglowodany, tłuszcz).
    Jak już będziesz widziała co musisz zmienić to zrób to i wracaj do pionu
    Kurcze, zupełnie nie wiem co Ci poradzić i jak Ci pomóc, choć bardzo bym chciała.
    A może Ty wsiądź w autobus i do mnie przyjedź razem coś zaradzimy

    Trzymaj się kochana Dasz radę Przecież silna z Ciebie kobieta

  2. #5392
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Sara dzięki za rady, przemysłę to, może rzeczywiście odstępy mieędzy posiłkami są za duże,
    ale tu jest cos nie tak z moją psychiką.
    NIe będe dzisiaj już grzeszyć. Nie mam ochoty, już się pozbierałam do kupy, chociaż doł w którym siedzę to chyba jakaś megagigantyczna kopara wykopała nie umiem wyjść.

    W każdym razie wiem że się nie poddam. Trudno, zeżarłam co zeżarłam, i to musi wystarczyć. Potem zjem tylko lekką kolację, możę w miedzyczasie jeszcze coś małego zjem (żęby sie potem nie rzucić znowu na jedzenie).

    Więcej sie nie dam.

    Zeby to było takie proste wsiąść w autobus i przyjechać. Wiem, zę to bliźiutko, ale nie mam jak. Chcoiaż może jak już sie zrobi ciepła wiosna i dni będą dłuższe, to się spotkamy ??

  3. #5393
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !!!

  4. #5394
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Kitolka,
    wiedziałam że sie pozbierasz do kupy Dzielna z Ciebie kobietka
    Wiesz, jak byłam nowa na forum to wywarłas na mnie duże wrażenie swoim uporem w walce ze zbędnymi kiloskami. Więc tymbardziej się cieszę, ze podtrzymujesz swo upur , wstajesz i walczysz dalej. Jak to mówią, tylko anioł nigdy nie upada, a człowiek upada i podnosi sie Jestem z Ciebie dumna
    A co do spotkania, to myślę że byłoby miło. Cały dzień siedzę w biurze, ale mam tu spokój i serdecznie zapraszam Zresztą to w samym centrum. Możesz przyjechać z Kubusiem, jest tu sala dla dzieciaczków to sie zajmie
    A jak z tego megadołu nie wyjdziesz to ja przyjadę do Ciebie z Megawędką i Cię wyciągnę

    Trzymaj się Kitolek i mam nadzieje że jutro z rana będziesz uśmiechnięta, megauśmiechnieta

    Buziaki

  5. #5395
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no, znalazłam cię wierzę, że się pozbierasz, no na pewno, nawet ja to zrobiłam, bo mam motywację - mój płaszcz musi się dopiąć w biuście do wielkanocy trzymam kciuki, jutro jest nowy dzień, zawsze to coś

  6. #5396
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    ojeju jeju jeju
    pięknie, ago zniknęła i bałagan się zrobił
    dobra, koniec opierd..ania się

    kitolka bierzemy się do roboty, ale już!
    wiosna jest
    słonko świeci

    mega zielone zboki się do Ciebie śmieją i chcą Ci powiedzieć, że lanie na gołą dupę się szykuje

    kochanie, oczywiście, że dasz radę
    jak to? my nie damy rady?

    proszę stanąć w lustrze
    uśmiechnąć się zalotnie do tej ładnej Ani co tam na nas looka
    powiedzieć jej, że fajna i dzielna z niej babka
    przytaknąć
    unieść kciuk prawej ręki i pokazać, że będzie "ok"
    wciągnąć brzuszek, wyprostować ramionka i odejść od lustra z satysfakcją

    terapia zakończona

  7. #5397
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    dzisiaj już za dużo nie napiszę, bo jestem nieżywa. zresztą napisałam coś do Ciebie u yasmin.
    mam nadzieję, że jutro obudzisz się z nową wolą do walki!
    już nieważne, co było dzisiaj. jutro przecież może być zupełnie dobrze
    a na wagę nie wchodź
    jak sprawdzisz w poniedziałek, znów będzie mniej

    śpij dobrze :*

  8. #5398
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    DZIEŃ DOBRY :**
    jak się wstawało?
    zaraz zalewam kawkę - kto pije ze mną?

  9. #5399
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Ja!!!
    Mam nadzieję, że jeszcze nie wypiłaś

    Ps. Wiesz, wzruszył mnie bardzo Twój wczorajszy post do Kitolki. Superowy!!
    Ja też poczułam się lepiej :P

  10. #5400
    Kitola Guest

    Domyślnie

    ja też wpadam na małą kawusie
    tzn. na szklaneczkę wody, bo po tych kilku dni żarcia, to potrzebuję małego oczyszczenia. Duchowego też, dlatego dzisiaj jem tylko warzywka, i piję wode i ziołowe herbatki. Może to oczyszczenie przeciągnie się kilka dni. Nie wiem. Podobno dobrze tak zrobić.

    Dołek już trszkę minął. Ale tak nie do końca

    Sara Agassek Xixa Agatelka Ago Mariki dzięki, że jesteście i mnie wspieracie to dla mnie niezwykle ważne. Bo gdybyscie mnie olały, to byłby koniec ze mną i moją dietą

    Agasse, nie moge się zważyć, bo baterie w wadze nie wytrzymały codziennego mierzenia takiej ilości kilogramów i sie wyczerpały a ciągle zapominam kupic nowe Ale teraz już będe się trzymać dizelnie i w przyszłym tygodniu może kupię (jak nie zapomne) i wtedy urządzonko mile (na pewno) mnie zaskoczy

    Głodna jestem.
    Dzijsiaj ma przyjść do mnie koleżanka z córeczką, to zapomne o jedzeniu.
    Wczoraj wieczorem przyszli szefowie Adama, fajnie nawet było, dostałam ładne kwiatki (azalia w doniczce).

    Naprawdę liczę, że dzisiaj nie dam dupy jak w ostatnich dniach

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •