Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Hej Aniu!
I jak poradziłaś sobie z głodem? Wiosna nastraja b. dobrze! nawet mnie! hihihi

Kitolek ja trzymam kciuki za ta prace, też nie lubie jak ktoś cos obiecuje a potem cicho sza, zawsze lepiej wiedziec na czym sie stoi, albo w prawo, albo w lewo. Dobrze ze fajny humorek masz, oby tak dalej, a głód, a kysz a kysz, przeganiam głodzille


Ago nie martw sie ze z Toba coś nie tak, zawsze inaczej odbiera sie inaczej smierc starszej osoby niz mlodej, tym bardziej, ze jak piszesz, kontakt z pra babcia miałaś sporadyczny, tak to juz w życiu bywa

Hej jestem, jak obiecałam

Trochę zmeczona, a przede mną kupa roboty, tak, ze musicie mi wybaczyć, żę nie napiszę nic u was (chociaż pewnie sobie szybciutko przeczytam (o ile dam radę )). Odpiszę wam tylko u siebie.

Anulka ja już prawie zapomniałam o tamtym wątku i powiem ci , że ja niestety nic nie robię w tym kierunku żeby zachować ładne i jędrne piersi, zwłąszcza , że to co mam to woła wręcz o pomstę do nieba
jedynie co robię, to smaruję je dwa razy dziennie serum do biustu Bielenda Sexy Look, neizbyt drogie, około 18-20 zł, i wg mnie dość wydajne. Tam pisze, że trszeba tym smarować dwa razy dziennie przez trzy miesiące, i potem to tak ze trzy razy w tygodniu dla utrzymania efektu. POżyjemy, zobaczymy.
A ciebie podziwiam, że chce ci się ćiwczyć i chodzić na siłownię , ja to leń straszny jestem i nic nie robię
Trzymam kciuki za twoje odchudzanie

Ago współczuję śmierci prababci, przykre to , ale nie dziwi mnie to , ze nie rozpaczałaś. To jednak dość daleka rodzina, pomimo że w jednej lini. Jak zmarł dziadek Adama, to tylko mi trochę przykro było (ale czułam ulgę, zę to sie wreszcie skończyło) a jak zmarła moja świnka morska i potem jej dzieci to z żalu nie dawałam sobie rady strasznie płakałam
Trzymaj się i nie przejmuj się tak tym
A co do SB, to mi super sluży, mam fajne pomysły na jedzneie, a to naprawdę wyczyn, bo u mnie lodówka pusta, dopiero jutro jedziemy na zakupy. Daj znać czy sie zdecydowałaś.

Agassek wiem, że ty akurat nie lubisz SB, a ja do tej pory tez byłam jej przeciwna, i nikt nie zdołalby mnie do niej namówić ale samo jakos do mnie to przyszlo. I cieszę sie


Xixa baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzoooooooooo ooooooo się cieszę, że ty też się trzymasz a mnie głod jednak ominął. Tzn. Głod przez duże G , bo jestem głodna okropnie, ale już za późno na jedzenie, teraz piję sobie puerh, a potem zajmę sie robotą to mi przejdzie., zapomnę.

Jarominek a miło mineła niedziela, tylko okropnie pracowita i mecząca

Mariki tobie tez współczuję odejścia babci ja moich nie pamiętam za bardzo, mała bylam, jak wszsycy poumierali. Mam szczerą nadzieję, ze moj synek dlugo nacieszy się babciaim i dziadkami

Corsi oj mi bardzo dobrze robi wiosna, tylko dzisaj jakoś tak ciągle ziewałam nie byłam śpiąca, ale ciągle ziewałam, aż mie szczęka rozbolała, na korkach mi było glupio, ale co zrobić, i nie wina braku tlenu, bo na dworzu też ziewałam jak opętana
nic, jutro będzie nowy dzien i nowa energia do życia i w ogóle

Dziwczyny, jak już wspomniałam nie dałam się Głodowi i jsetem z siebie super zadwoolona

Podsumowanie dnia i spadam, bo mi mąż już płacze zebym mu kurze starła telewizora to go pprzestawi.

Sniadanie: omlet z cuknią i pomidorami
II śniadanie: kapusta pekinska i łyżka pasty rybnej
Obiad: kawałeczek cycka kurczaka i pół paczki warzyw na patelnie
Deser: parówka z indyka
Kolacja: pół serka homogenizowanego (drugie pół mi wyjadł Kuba), przez to taka głodna teraz jestem.

MIłęgo wieczora słoneczka. Jednak nie zdąże już do was zajrzeć, ale co muszę zrobić , to muszę

A ten specyfik sexy look czy aby nie ma działania powiększającego piersi?
Na forach kobiecych portali bardzo dużym poparciem cieszy się krem z Ziaji. Dokładnie nazywa się tak: Krem do biustu napinająco-ujedrniający Ziaja (Lipocell bloker) a cenowo mieści się w okolicach 10-12 zl...
Za parę dni, jak tylko będę miała trochę wolniej z uczelnią to połażę po drogeriach i pewnie sobie go zakupię.
Co do stosowania 2 razy dziennie to chyba bym szybko odpadła. Rano po prysznicu zazwyczaj nie mam zbytnio dużo czasu, żeby móc poczekać aż się wchłonie kremik tylko od razu muszę się ubierać i gonić. Jedyne co wieczorkiem

Pozdrawiam i kolorowych snów życzę

Witaj Kitolko,
piękny dziś dzień i pewnie jesteś w plenerze
W takie dni mam do siebie żal, że jak byłam na studiach i większosc czasu spedzalam w domu to taka pogoda mnie nie zmuszala do ruchu na świeżym powietrzu, tylko siedzialam w domu i jadlam ...
A teraz jakbym chciala pobrykac na rowerze to musze siedziec w parcy ..
Że też ja sie wcześniej nie odchudzałam tak skutecznie
No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Pocieszam się że dni coraz dłuższe (wkrótce przestawienie czasu), to jak będę wychodzić z parcy to ciemno jeszcze nie będzie to predzej sie wyjdzie jeszcze na jakis spacer czy rower. Bo strasznie mnie ciągnie
Póki co zaostają mi poranne ćwiczenia i żonglowanie w pracy

Bardzo sie ciesze że tak dzielnie sie trzymasz i opanowalas wczoraj gloda. Wiem, o czym mowisz bo wczoraj mialam to samo Ale udalo sie


Pozdrawiam i życzę milego dnia

Cześć Słoneczka

Dzisiaj jest przecudna pogoda cieplutko, śłonko świeci, leciutki przyjemny wiaterek no żyć nie umierać
Tylko w takim razie dlaczego jestem taka wypruta z energiii ?? nie mam siły nawet pisać

bylam na strasznie dlugim spacerze, i chyba to mnie tak zmęczyło

Dzisiaj znowu głodek się kręcil, ale go pogoniłam

Około 12 (pora mojego drugiego śniadania) byłam na mieście i poczulam się naprawdę głodna. I pomyslalm, żeby kupić sobie coś do jedzenia, bo w domu to z głodu mogę nabroić. Na przejściu dla pieszych stanęła koło mnie szczuplutka dziewczyna. I moja pierwsza mysl, nie kupię bo chcę schudnąć
a druga mysl, a właśnie że kupię, bo chcę schudnąć.
Chyba zaczynają sie u mnie pojawiać zalążki zdrowego rozsądku
i kupiłam sobie kielbaskę. Miesożerna jestem jak cholera, ale lepsze to niż pączek (którego mi zresztą nie wolno).

Znowu się dzisaj uparzyłam, glupio jak zwykle, i bezmyslnie. chcialam wyjąć akumulatorki z urządzenia i sie uparzylam w palca
trudno , jak sie nie myśłi to sie potem cierpi

Aniula może masz rację, z tym kremem. Spróbuj tego z Ziai i daj znac jak działa Aha, na tym kremie z bielendy to pisze, że przy małych piersiach powiększa biust, a przy dużych ujędrnia je i napina

Sara masz rację, nie ma sensu teraz żałować starych błędów, zwłaszcza, że masz teraz możłiwość ich naprawienia. ja i tak ciebie podziwiam za tą ilość ćwiczen jakie robisz. Ja nawet 1/10 tego nie robię

Pozdrawiam i życze miłego dnia
Ależ mi sie chce spać. Może sie zdrzemnę

witam wszystkich!!! to co napisze pewnie nikomu nie pomoze ale jestem w tak zlym stanie ze z góry przepraszam za moj wpis tutaj. chyba potrzebuje dobrego psychiatry a nie diety. bylam na diecie 1000 kcal bardzo schudlam prawie do granic absurdu wystajace obojczyki i zebra... to nic ladnego wygladalam bardzo zle czulam sie zle. zrzucam i przybieram zrzucam i przybieram to raczej kwestia mojej psychiki pojawia sie problem znika motywacja czuje sie beznadziejnie i zaczynam wygladac beznadziejnie przestaje dbac o siebie... teraz znow jestem w dolku zaprzepascilam diete czuje sie taka do niczego w dodatku sypie mi sie caly swiat i jak tu myslec o kaloriach. co ja mam ze soba zrobic ??? chce byc chudsza mam jakies 5 kg nadwagi.lilianeczka 21

Lilianeczka jak potrzebujesz to się wyżal do końca, i wyrzuć wszsytko co ci leży na sercu, co się takiego dzieje, że świat ci sie wali ??

A z tym chudnę i przybieram, to ja tez tak mam. Tzn. mialam. Już niemam.
Wyskakuj już z tego dolka, jest cudna wiosna i trzeba sie nią cieszyć

Pozdrawiam

oj, lilianeczko, wiem, jak to jest, choć nie byłam wychudzona, ale ciągle tyję i chudnę naprzemian...i zaczynam zauważać, że coraz więcej osób na tej stronce zaczyna miec te problemy...

kitola, no ja też jestem dziś grzeczna i zadowolona z pogody nie uwierzysz, ale świetnie się czuję na diecie chyba to ty tak na mnie działasz bo tobie idzie dobrze, to mnie też.

Przyszłam tylko powiedziec cześć, bo na więcej poki co, nie mam czasu