Witaj, Kitolus!
Szkoda ze Ci sie wyjazd nie udal... Ale nastepne beda na pewno lepsze
Pieknej niedzieli!
Witaj, Kitolus!
Szkoda ze Ci sie wyjazd nie udal... Ale nastepne beda na pewno lepsze
Pieknej niedzieli!
aaaaaaaaaaaaahej
skarbusie
jestem już w domku, bo Kuba nie chciał spać u mojej mamy
przynajmniej mogę sobie z wami pogadac
temat słodyczy- uwielbiam słodkie, obojętnie co by to było ale podobnie jak Pipuchna uwielbiam karmel
Jarominek nie wiem co mysleć o rodzynkach, takie w cieście napęczniałe to tak, smakują mi,ale taki wysuszone wiróki to nie , są ble
Agniesia fajnie ze wpadłąs
widziałam zdjecia ze śłubu
śliczne
gratuluję i jeszcze raz życzę szczęścia
Anczoks cieszę sie że zaglądasz i dziekuję za życzenia
za chwilkę do ciebie tez zajrzę
Ago dzięki za słodkie bursztynki
ja mam coś dla ciebie, wprawdzie tylko do wklejenia na wątek, ale to muszę poczekać tydzień aż Adam z aparatem wróci
na pewno ci sie spodoba
[a to zdjęcie, wiesz, to na poprawe podłego nastroju, to musisz wiedzieć, że ja naprawdę cię uwielbiam skoro zdecydowałam ci sie wysłać moje prawdziwe zdjęcie, bo wiedziałam zę na pewno sie uśmiechniesz doceń to ]
Agassek ja sie cieszę że jstem, mimo iż przez to skrócił mi sie pobyt nad morzem, tu mi dobrze, nie ma to jak domek, doceniam go jak jeszcze nigdy
Mariki i Ago proszę mi tu nie nękać już wiecej Jarominka o te rodzynki , bo sie wkurzy i przestanie zaglądać
Kuba XXL fajnie ze pamiętasz jeszcze o mnie
hmmmm kto jeszcze pisał podlgąd już dawno sie skonczyl, i nie pamietam
A, Xixa słońce wpadaj z kim chcesz nie zwracaj uwagi na Ago, co to mi gości długowłosych przegania
Corsi witam witam
ale czytałam ze sobie już znowu gdzieś pojechałas
ale cóż wakacje
Pipuchna jutro pewnie wpadniezs do mnie na malutką kawulke ?? zapraszam
no to by było na tyle
waga dzisiaj rano już w normie, czyli 69 kg wczoraj bylo ponad 72 kg zupełnie nie rozumiem
zjadłam kawałek chleba
bigos
rosół
nom to tyle, na pewno jeszcze coś zjem, ale nie wem co
dobra, miłego dnia
idę do was
echh szkoda, że tak wyszło, cieszyłaś się na ten wyjazd no ale dobrze w takim razie, że wróciłaś, że nie musiałaś siedzieć tam i się męczyć!
no i możesz być szybciej z nami :P
ja mam dziś zalatany dzień, wciąż się z kimś spotykam, ale fajnie mi z tym
zaraz znów wybiegam
i waga nieźle spadła ale dobrze, że w tą stronę poszło chociaż przytyć w jeden dzień 3 kilo byłoby trudno ale nie ma niemożliwego
nie pocieszę Cię pewnie tym, ale alkohol odwadnia organizm, dlatego mogło być trochę mniej co nie znaczy, że jutro koniecznie musi być więcej... ale może się tak zdarzyć
ok. zmykam. miłego popołudnia :*
Agasse nawet nie strasz nigdy nie słyszałam żeby alkohol tak działał, to mozę i dzisiaj popiję sobie ??
dzisiaj staram sie pilnować dietkę, ale tak mi trudno , coś nie wychodzi
ale nie dam sie
Adam pojechał sobie
a mi już smutno
a muszę cały tydzien bez niego wytrzymać
nic, jakoś wytrzymam
dlaczego jak ja jestem nikogo nie ma na forum ??
no to teraz ta trochę mniej przyjemna część życia
narozrabiałyście mi tu, nabałaganiłyście, imprezka była ?? była !!
a kto posprząta ??
proszę bardzo, sprzęt i do roboty imprezowiczki kochane :P
Witam
niewiele dzisiaj popiszę, bo mam nieziemsko podły humor
wszystko jest znowu nie tak
jestem gruba
brzydka
i dostałam dzisiaj telefon że tej pracy w Tychach jednak nie dostałam
nie chce mi sie pisać, nie będę was dołować
sama sie posmutam
Ziutkaa jednak zajrzałaś
hihi kto raz tu zajrzy to nigdy więcej sie mi nie oprze
Ago
posprząta ten kto nabałaganił :P
miłego dnia życze
pracą się nie przejmuj wiadomo tu o kase chodzi ale zdążysz się jeszcze narobić a teraz siedź sobie z synkiem. Niewiele matek ma taką możliwość po trzech miesiącach wracają do pracy i zostawiają takie maleństwa nie widzą w całości jego rozwoju przychodzą z pracy do domu a obca osoba opowiada co umie mówić jak je idę bo teraz ja smucę
cześć, dziubuś. ja bym też sobie popiła jeszcze...mmm...ja po festiwalu na pewno przytyłam, ale...nie mam dużego brzucha ani ni jestem ociężała
fotki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki