Strona 689 z 924 PierwszyPierwszy ... 189 589 639 679 687 688 689 690 691 699 739 789 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,881 do 6,890 z 9234

Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

  1. #6881
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    buahahaa AGO co za kawał

    Kituś czyli nie leniłaś się, skoro sprzątałaś
    ale szkoda, że nie biegałaś.... :P :P :P

    buziole
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  2. #6882
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Jenny no szkokda szkoda, widzisz nawet do biegania sie nie nadaję zupełnie do niczego

    Pipuchna ech, strasznie masz sie z tym teściem, ja przynajmniej mam fajnych drugich rodziców, ale za to jestem gruba
    z tymi przedszkolami to porażka, Agaskowy suchar , rok wcześńiej trzeba zapisywać dziecko żeby je przyjeli
    idiotyzm

    XixaNowa ja bym sobie zjadła ogórkow, ale nie mam

    Anczoks bardzo sie cieszę że ty już grzeczna ejsteś, czytałam u ciebie, też miałaś doła, ale ładnie z niego wyszłaś
    a ja dalej marazm i nic i w ogóle dupa jedna

    wybaczcie zę tak marudzę, ale czuję sie psychicznie tak źle, jak dawno nie było

  3. #6883
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Kituś, proszę!!! Nie marudź!!! Ja oczywiście chętnie CIę wysłucham i będę Cię wspierac, ale proszę nie marudź!

    Mój Misiek taaaaak marudzi, że już wysiadam...

  4. #6884
    Kitola Guest

    Domyślnie

    no widzisz ?? nawet ty masz mnei dość <beczy>

  5. #6885
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    NIEEEEE

    Jak bym miała Cię dośc to bym po prstu wyłączyła kompa, nie??

    Ja tylko proszę o konkretne "bóle" i wtedy będę mogła cokolwiek pomóc, ok?

  6. #6886
    Kitola Guest

    Domyślnie

    no też prawda

    nie wiem co mnie gryzie, ogólny marazm i beznadzieja, takie mam czsem dni że "lubię" sobie pomarudzić
    nic mi fizycznie nie dolega, Kuba zdrowy, Adam zdrowy, nie mamy problemów, trochę by sie przydało więcej pieniędzy, ja bym chętnie poszła do pracy, ale nigdie mnie nie chcą

    i tak sobie ...

  7. #6887
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    No tak. Każda z nas ma takie dni.. Normalka..

    a z pracą jest ciężko.. sama wiem, bo Misiek szukał pracy dwa lata.. już byłam tym naprawdę zmęczona. W końcu znalazł, ale zarabia grosze.. Tyle dobrze, że nie siedzi w domu..

    ale zobaczysz, że w końcu się uda. Cierpliwości!

  8. #6888
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    wlasnie Anulka - cierpliwosci!

  9. #6889
    Kitola Guest

    Domyślnie


    masz genialne podejście do męża
    W końcu znalazł, ale zarabia grosze.. Tyle dobrze, że nie siedzi w domu..
    to on faktycznie maruda musi byc

    ja też dwa lata szukam, takimi zrywami, już miałam prawei pewną pracę, ale pomachali mi czekoladką przed nosem i zabrali
    dlateog taka zdołowana jestem, bo byłam pewna zę dostanę, a tu cholerny telefon że nie dziekujemy i szukaj sobie babo dalej

    no coś znajdę w koncu i adam też będzie gadał : W końcu znalazła, ale zarabia grosze.. Tyle dobrze, że nie siedzi w domu..

  10. #6890
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    buahahhahaha kitolek Ty to masz malkontenctwo we krwi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •