Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

No proszę..Kitek poszła do fryca...a ja???????
dalej nie...bo leniwa jestem...musze miec ze soba asyste bo tak sama??!!!...przeciez wiecie ze geba mi sie nie zamyka to z kim ja tam pogadam?????

Kitek!Wez jak juz sie upieknisz to zrob sobie zdjecie i nam sie pkaz...z fryzurka i bursztynkami

hej hej

doszła wczoraj kartka
ode mnie
i to jeszcze kartka urodzinowa
a to Ty mialaś urodziny, no tak, faktycznie...
to mzoe wysyłalam kartke...

LOL :P :P

ucieszyłaś się ?????????????????

buziaki

kitola ma problemy z wejściem na forum

ale pozdrawia każdą z Was z osobna i już się nie może doczekać, kiedy wróci do nas :P

O to widze ze nie tylko u mnie dzis dieta pl szwankuje.Kitolini!!!!!!Wiedz ze smutno nam dzis było bez ciebie!!!!!!
Wiecie co wymysliłam????
Tylko sie nie smiejcie.....
bede pisac ksiake...
o nas.....co o tym sadzicie???musze cos jeszcze pomyslec..prosze o pomysły>???

pisz, pisz :P tylko potem poproszę jeden egzemplarz z autografem

Hejka Kitola nie nerwuj się ja ostatnio tez nie mogłam się zalogować i to całe dwa dni
nie wiem dlaczego

no to jaka ta fryzura i kolor??? będą jakieś zdjęcia???

no to narazie

nom, może jeszcze uda mi sie u siebie napisać, będę skarby probowała u was jeszcze popisać, ale nie wiem czy dam rady, muli mi to forum, i mam nadzieję, zę chociaz tu dam radę

łoj to mam do odpisywania

Agabie
hmm, zdjęc nie będize, bo ostatnio okropnie wychodzę, a fryzura tylko odrobinę skrócona, i jutro ufarbuje sobie na kolor BURSZTYNOWY

Roleczko
to ja mam już pomysła
głowną bohaterką twojej ksiązki będzie taka piękna, skromna, słodka, przeurocza, uwielbiana przez wszystkich ....................... (tu każdy sobie wpisze swojego nicka)
fajny pomysł wiesz ??
ja czasem bajki pisze dla kubusia (jeszcze sie nikomu do tego nie przyznałam )

Agassi dzieki za przekazanie pozdrowień

Jenny dostałam, i przecież wiesz że bardzo się ucieszylam
to naprawde przesłodkie bylo

Peszka no wcieło, ale już wróciło

Agassek jeszcze raz, ta kanapusia to pyszna, jutro na śniadanie taką będę miała, pal licho że niczego nie mam z tych rzeczy, ale zrobię
własnie zaczęło mi w brzuchu burczeć, zaślinilam klawiaturę, i mam znowu kłopty z pisaniem

Pipuchna to ja ci życze miłego wieczora

Renat miło o dziewiątej wstaliśmy z babelkiem

Jarominek dziekuję skarbie ty pamiętałas że uwielbiam kantedeski ??
i frezje tez kocham i ten bursztyn ech, no wybaczam, zę zapomniałaś o moich urodzinach :P

skarbusie, nie mam wiecej podglądu, nie wiem czy ktoś jeszcze pisał
wybaczycie ?? jak którąś pominełam ??

no a a ja mogę sie pochwalić, bo poćwiczyłam , wprawdzie troszkę tlko, ale miałam dizisaj okropny ból brzucha, i normalnie mnie skręcało coś w żołądku. I mimo to wlazłam na stepper w moich NOWYCH ADIDASKACH kupionych specjalnei do ćwiczen
im pocwiczyłąm całe 35 minut

A, wiem, Ago pominełam
skarbciu, nie wiem co pisałas, ale na pewno cos mądrego

dobranoc żabunie

Pamietałas pamietałas kurcze nie wiem czemu, ale nie mam od kilku dni "s" z kreską . naciskam es z tym cholernym altem i dupa blada

Wiecie co? ja dziś patrze do skrzynki, a tam koperta, mysle sobie od kogo, bo pisma za bardzo nie znam, a tu kartka urodzinowa od Kitoli, dziubek ale mi zrobiłas niespodzianke :P Paskudo nic na forum sie nie przyznalas. Kartka sliczna dziękuje bardzo i ściskam tez bardzo :P

no to przyszlam, zebys nie mowila, ze Cie zaniedbuje

nudy tu straszne
ziewac sie chce

to wyjasnia dlaczego Twoja (tak! Twoja, nie moja!) popularnosc leci na leb na szyje i nie bedziesz mi tu wmawiac, ze ago gorsza czy cus :P

(...) oczywiscie, ze madrego! no ba! ja zawsze cos madrego i konstruktywnego pisze



ja juz sie przyzwyczailam do tych Twoich slinotokow, kazdy list od Ciebie jest zafajdany caly sie klei

ide spac, bo mnie M. wygania sprzed kompa

P.S. Mam nadzieje, ze brzuch juz mnie boli
dobrej nocki skarbek

Juz ranek pora wstawać.